eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy mam prawo tak nazwać prokuratora? › Re: Czy mam prawo tak nazwać prokuratora?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-on
    line.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!border1.nntp.dca.giganews.com
    !nntp.giganews.com!cyclone1.gnilink.net!spamkiller2.gnilink.net!gnilink.net!trn
    dny01.POSTED!dc63da20!not-for-mail
    From: signal <s...@t...net>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.3) Gecko/20030319
    Debian/1.3-3
    X-Accept-Language: us, en
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy mam prawo tak nazwać prokuratora?
    References: <d2mloq$hfn$1@korweta.task.gda.pl> <d2mmjg$p0i$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <R0J3e.745$7b.392@trndny02> <d2oqcp$b38$1@inews.gazeta.pl>
    <%HS3e.1996$7b.1567@trndny04> <d2ovnm$1i0$1@inews.gazeta.pl>
    <SRT3e.3789$7b.1997@trndny03> <d2p2ij$cja$1@inews.gazeta.pl>
    <ZcU3e.10394$db.4437@trndny07> <d2p3kg$h3n$1@inews.gazeta.pl>
    <BrU3e.10398$db.9301@trndny07> <d2p4mc$lif$1@inews.gazeta.pl>
    <SGU3e.5722$4b.1714@trndny08> <d2p75b$slb$1@inews.gazeta.pl>
    <OoV3e.10405$db.7948@trndny07> <d2p89o$7og$1@inews.gazeta.pl>
    <JPV3e.10409$db.1649@trndny07> <d2par3$jb5$1@inews.gazeta.pl>
    <tkW3e.2261$4b.306@trndny09> <d2pfoi$e3v$1@inews.gazeta.pl>
    <3AX3e.4144$7b.3487@trndny01> <d2phlm$nn4$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <d2phlm$nn4$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 155
    Message-ID: <c8Y3e.4153$7b.1806@trndny01>
    Date: Sun, 03 Apr 2005 20:14:00 GMT
    NNTP-Posting-Host: 138.89.76.228
    X-Complaints-To: a...@v...net
    X-Trace: trndny01 1112559240 138.89.76.228 (Sun, 03 Apr 2005 16:14:00 EDT)
    NNTP-Posting-Date: Sun, 03 Apr 2005 16:14:00 EDT
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:288637
    [ ukryj nagłówki ]

    Otto Falkenstein wrote:
    > signal napisał(a):
    >
    >> Otto Falkenstein wrote:
    >>
    >> Na tej samej na ktorej ucza wyzywania grupowiczow o innych pogladach
    >> trollami druga cipo sadowa.
    >
    >
    > Jak widać praca przy azbeście szkodzi na głowę.
    > Może być jednak wrócił do ojczyzny, gdzie woda czysta i trawa zielona?

    Chyba napiles sie sciekow z ferm Smithfield buraku sadowy.



    >>> Czy mam przez to rozumieć, że twoim zdaniem ludzie, którzy oceniali
    >>> moje prace egzaminacyjne na CAE i TOLES to "ćwoki"? Gratuluję podejścia.
    >>
    >>
    >> Absolutnie. Skoro wypisujesz bzdury rzekomo powolujac sie na oryginal.
    >
    >
    > A jakie certyfikaty tobie udało się zdobyć? Co więcej potrafisz poza
    > wklejaniem tekstów orzeczeń i ich prymitywnym streszczaniem z użyciem
    > dużej ilości wulgaryzmów?


    Widzisz buraku, niekiedy do znajomosci jezykow dyplomy nie sa potrzebne.
    Ale tego juz sobie wyobrazic nie mozesz.


    >>> Czyli wpis może być ustalany procentowo tak długo jak nie ogranicza
    >>> to prawa do sądu, tak? To tylko chciałem wiedzieć. Czyli wpisy
    >>> procentowe jako takie nie są niezgodne z konwencją?
    >>
    >>
    >> Tak. Tak zreszta napisal sad w wyroku Kreuza. Tylko, ze to w Polsce na
    >> ogol nie wystepuje. Czym wieksza szkoda (czytaj: wiekszy rozmiarami
    >> pozwany) tym wyzszy wpis, a zatem trudniejszy dostep do sadow.
    >
    >
    > Tym trudniejsza sprawa, a zatem wieksze koszty...

    Co ma zasobnosc powoda do skomplikowanych spraw? A procentowy wpis to
    zaklada.


    >
    >>>> Mozemy spokojnie zalozyc ze wpis powinien odzwiercielac faktyczne
    >>>> koszta administracji wymiaru sprawiedliwosci jezeli ma byc zgodny z
    >>>> wyrokiem Kreuza.
    >>>
    >>>
    >>> Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że takie stanowisko oznacza
    >>> konieczność podwyżki wpisów pobieranych w większości spraw.
    >>
    >>
    >> Gdzie sa wiarygodne szacunki?
    >
    >
    > Co będzie dla ciebie "wiarygodne"? Jaki organ i w jakiej formie musiał
    > by je sporządzić, by były "wiarygodne"?


    MS, na przyklad.


    > Mam przed soba dwa tomy akt. Sprawa o 10.000 zł wpis 800 zł.
    > Same koszty wezwań świadków, stron, pełnomocników to około 600 zł.
    > Do tego dochodzi koszt pracy sędziów i sekretariatu.


    I wiekszosci tych papierkow strony nie mogly wymienic pomiedzy soba nie
    obciazajac biurokratow sadowych. Sedzia musi pierdnac przy kazdym
    papierku i wezwac strony przed swoje oblicze.



    >>> Obecnie wpis od wniosku o stwierdzenie nabycia spadku wynosi 20
    >>> złotych i jest stały. Jak sądzisz, ile wynosza koszty administracyjne
    >>> w takiej sprawie?
    >>
    >>
    >> Stwierdzenie nie jest skomplikowane w wiekszosci statystycznych
    >> przypadkow. Niech kosztuje 200. Chcesz miec spadek? Plac. Ale plac
    >> tyle zeby podatnicy i inni niee dokladali.
    >>
    >> Dlaczego pozwow nie moga dostarczac strony we wlasnym zakresie?
    >
    >
    > Uważasz, że dostarczenie we własnym zakresie za poświadczeniem odbioru
    > wyjdzie sporo taniej niż sądowe 4.20 zł? I co z ludźmi, których nie stać
    > na zapłatę powiedzmy 500 zł wpisu?


    Jezeli chce sie procesowac to w moim interesie lezy dostarczenie pozwu
    tego samego dnia po wplynieciu do sadu. I zamiast czekac na cipy sadowe
    moge sam pozew dostarczyc pozwanemu. W jego domu, pracy, czy w
    restauracji. Po co pokwitowanie odbioru, skoro moze byc pokwitowanie
    dostarczenia, i odpowiedz pod rygorem wyroku walkowerem.

    Ale cipy sadowe potrzebuja gwarancje swojego miejsca pracy, wiec musza
    wysylac poczta jazdy karteluszek i jeszcze do tego do miejsca
    zameldowania, itd. I tak Polska przoduje w Strasbourgu ze sprawami o
    przewlekle postepowania. Za duzo takich cip jak ty pracuje w sadach.



    >> Co jest kontrowersyjnego w nazwaniu oskarzyciela PUBLICZNEGO bucem?
    >
    >
    > Właśnie twoja interpretacja pojęcia "oskarżyciel publiczny" a także
    > pojęcia "osoba publiczna".

    Strasbourg wyraznie rozroznia osobe publiczna jako osobe dzialajaca
    publicznie. Np piekarz oferujacy publicznie chleb. Ale tego juz na
    twojej "uczelni' nie uczyli.


    > Jak również wywodzenie, że konstytucja
    > zabrania sądowej ochrony uczuć religijnych katolików.

    Rozdzial kosciola od panstwa jest bezdyskusyjny. Zabrania i koniec.

    > A także inne poglądy prezentowane wcześniej, w innych wątkach, pod
    > innymi nickami. Przy okazji prosze po raz kolejny o nie zmienianie
    > nicka. To zachowanie przystoi jedynie trollom.

    Jestes buc sadowy.



    > Jak widzę nie chcesz odpowiedzieć. Czy mam przez to rozumieć, że nic nie
    > wiesz ani o wykładni ani o prawie konstytucyjnym, i mam cię traktować
    > jako ignoranta w dziedzinie, który nie wie co mówi, ale jest święcie
    > przekonany, że ma rację? Wywyższaniem się nic nie zyskasz.

    Juz traktujesz piszac o osobach o odmiennych pogladach troll. W
    podziekowaniu otrzymujesz to o co prosisz cipo.


    >>> I na koniec. W PRL to ja byłem w podstawówce, więc ten argument
    >>> możesz skreślic.
    >>
    >>
    >> I pewnie nosiles szturmowke, bo pozostalosci myslowe to masz duze :-P
    >
    >
    > Bez komentarza.
    >

    Masz, masz. Tylko ze nie potrafisz tego zobaczyc, bo obracasz sie w
    swoim bagnie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1