W dniu 2010-02-05 18:58, Przemysław Bernat pisze:
> Dnia Fri, 5 Feb 2010 15:49:17 -0000, pmlb napisał(a):
>
>> Poza tym, nie jeden strajk a cala fala strajkow. Doszlo do tego, ze
>> niedobory byly tak potezne, z powodu strajkow, ze Solidarnosc jako jeden z
>> postulatow zarzadala wprowadzenia reglamentacji rzywnosci w obawie, ze
>> przeluzajace srtajki dobprowadza do totalnego zera w sklepach a co za tym
>> idzie, ludzie sami wroca do pracy...
>> Jeszcze raz ci napisze: ja to pamietam!
>
> A za co powieszono Wawrzeckeigo w 1956? Kto zeżarł tą kiełbasę, którą za
> łapówy wysyłał do sklepów, skoro wcale jej nie brakowało? Dlaczego
> robotnicy sprowokowali władzuchnę do strzelania w Gdyni w grudniu 1970.
> Czemu wyszli na ulice w Radomiu w 1976? Skoro półki uginały się od towarów,
> to po co chciano podnieść ceny o dziesiątki, a czasem setki procent?
> Ten system był całkowitą fikcją, która nie miała prawa działać. Towar
> pojawiał się tylko wtedy, gdy pożyczono za granicą trochę kasy i rzucono do
> sklepów. W żadnym kraju na świecie system socjalistyczny nie przetrwał. Te,
> które jeszcze działają ledwo zipią po odcięciu od cycka z ZSRR.

A nasza polska dobra szyneczka była w tym czasie eksportowana do USA.
Tam mieli wyżerke, a Polacy zdychali.

--
animka