"Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> wrote in message
news:hkhfhn$u55$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-02-05 16:53, pmlb pisze:
>
>> Bzdura!
>> Jakie pernamentne braki!
>> Strajki wybuchy z powodow politycznych, a nie gospodarczych - kurde jak
>> to ludzie szybko zapominaja...
>> Moze obwa, ze dzis jest bieda i glod powoduje takie glupoty, ze strajki
>> w latach 80-siatych byly na tle gospodarczym?
>> Strajki to odpowiedz na brak mozliwosci rejestracji wolnego zwiazku
>> zawodowego a nie brku w sklepach,
>
> Co Ty piii, piii
> ozreczytaj moze w jakiejś bibliotece, postulaty

No polecam:
1. Zalegalizowanie niezależnych od partii i pracodawców związków zawodowych.
2. Zagwarantowanie prawa do strajku.
3. Przestrzeganie zagwarantowanej w Konstytucji PRL wolności słowa, druku i
publikacji.
4. Przywrócenie do poprzednich praw ludzi zwolnionych z pracy po strajkach
w 1970 i 1976 i studentów wydalonych z uczelni za przekonania, zniesienie
represji za przekonania.
5. Podanie w środkach masowego przekazu informacji o utworzeniu MKS oraz
opublikowanie jego żądań.
6. Podjęcie realnych działań wyprowadzających kraj z kryzysu.
(kryzys spowodowany miesiecznymi strajkami ok 80% zakladow w kraju -
przypominam)
7. Wypłacenie strajkującym zarobków za strajk, jak za urlop wypoczynkowy, z
funduszu Centralnej Rady Związków Zawodowych (CRZZ).
8. Podniesienie zasadniczej płacy o 2 tys. zł.
9. Zagwarantowanie wzrostu płac równolegle do wzrostu cen.
10. Realizowanie pełnego zaopatrzenia rynku. Eksport wyłącznie nadwyżek.
(domaganie sie zakazu eksportu w czasie strajkow, kiedy w sklepach byly
niedobory - nie chodzilo o calkowity zakaz eksportu bo nawet solidarnosc
zdawala sobie z tego sprawe, ze eksport jest bardzo potrzebny)
11. Zniesienie cen komercyjnych oraz sprzedaży za dewizy w tzw. eksporcie
wewnętrznym.
(kolejny przyklad na "braki" - solidarnosc domaga sie w tym punkcie
jednoznacznie obnizki cen, jak juz pisalem, wowaczas wszystko oplacalo sie
kupowac bo bylo tanie - na niektore produkty byly talny na ktore kupowalo
sie za poldarmo - np. cukier!)
12. Wprowadzenie zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji,
a nie przynależności partyjnej oraz zniesienie przywilejów Milicji
Obywatelskiej, Służby Bezpieczeństwa i aparatu partyjnego.
13. Wprowadzenie bonów żywnościowych na mięso.
(paniczny akt desperacji solidarnosci! Kiedy sklepy miesne byly gole, rynek
kwitl! Masarze sprzedawali na rynku po cenach komercyjnych dzis zwanych
rynkowych, zbijali na tym fortune, korzystajac ze strajkow sami jezdzili na
rynki - o tym w solidarnosci wrzalo i to mogla byc przyczyna rozpadu
solidarnosci od srodka -psolidarnosc zaczela sie dzielic na radykalow i
ludzi chcacych normalizacji, wprowadzenie kartek na mieso mialo ograniczyc
spekulacjie i dac po rowno kazdemu miesa)
14. Obniżenie wieku emerytalnego - dla kobiet do 50 lat, dla mężczyzn do 55,
lub zapewnienie emerytur po przepracowaniu w PRL 30 lat dla kobiet i 35 dla
mężczyzn.
(hmmm..... a to ciekawy postulat zwlaszcza dzis kiedy Balcerowicz, Boni
Kaczynski sa aza zwiekzeniem wieku emerytalnego...)
15. Zrównanie rent i emerytur starego portfela.
(to mozna pominac, bo ten postulat dotyczyl wylacznie sprawy ktora sama sie
zakonczyla kilkanascie miesiecy pozniej)
16. Poprawienie warunków pracy służby zdrowia.
17. Zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc w żłobkach i przedszkolach.
18. Wprowadzenie płatnych urlopów macierzyńskich przez 3 lata.
19. Skrócenie czasu oczekiwania na mieszkania.
20. Podniesienie diety z 40 do 100 złotych i dodatku za rozłąkę.
21. Wprowadzenie wszystkich sobót wolnych od pracy.

Fajne nie:)))
A teraz przygladnicie sie przywodcom solidarnosci, ile z tego dzis jest
aktualne?

> bo przed strajkami 80 co ci w sklepie
>> brakowalo?
>
>
> Tobue nic? Pełne półki mięsa były, wędlin i wszystkiego dostatku.

Nie brakowalo miesa i wedlin w latach 70-siatych.
Owszem byly dni bezmiesne ale to mialo inne uzasadnienie, w latach
70-siatych nie kazdy sklep mial warunki do przechowywania miesa i wedlin
przez pare dni. Zwlaszcza tak bylo podczas swiat, gdzie bylo wolne od pracy,
woednlina w sklepie bez chlodni by sie zepsula w 3 dni, zwlaszcza w lecie.
Im wiecej chlodni w sklepach tym mniej bylo dni bezmiesnych. A;e mowie, nie
bic piany ale spokojnie to przemyslec. Powiem na koniec tak, zle nie bylo!

>> Przed 1980 rokiem, to dla przykladu podam, chleb, ser bialy kupowali
>> ludzie ktorzy mieli kury i karmili kury swiezym chlebem i serem bialym
>> bo tak to tanie bylo.
>
> Bo taka była ekonomia za Gierka, i m.in dlatego musiało to paść z hukiem

Bzdura, nic nie padlo z hukiem!
Napisz mi co zbankrutowalo?

> W Poracy jak ktos nie mial bulki czy chleba z
>> nocnego wypieku to byl "inny".
>
> Jasne. nie mają na chleb -niech jedzą bułki

Zrozum takie czasy byly, ze robotnik chcial swieze najlepiej cieple pieczywo
przed praca kupic, nik nie chcial pieczywa z wieczora...