eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoChcemy, żeby dziecko wyjechało z ciotką za granicę › Re: Chcemy, żeby dziecko wyjechało z ciotką za granicę
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!npeer02.iad.highwinds-media.
    com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx02.iad01.newshosting
    .com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo
    -a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Tue, 27 Aug 2013 11:28:09 +0200
    From: marsel <marcin@pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.0; pl; rv:1.9.2.28) Gecko/20120306
    Thunderbird/3.1.20
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Chcemy, żeby dziecko wyjechało z ciotką za granicę
    References: <kvd5u6$n9j$1@news.task.gda.pl> <kvd8j0$43o$2@dont-email.me>
    <521a2bd7$0$1228$65785112@news.neostrada.pl> <kvdb3h$43o$4@dont-email.me>
    <521a35d1$0$1265$65785112@news.neostrada.pl>
    <521b946c$0$1220$65785112@news.neostrada.pl>
    <521bb945$0$1260$65785112@news.neostrada.pl>
    <521bd438$0$1218$65785112@news.neostrada.pl>
    <521bf01a$0$1449$65785112@news.neostrada.pl>
    In-Reply-To: <521bf01a$0$1449$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 63
    Message-ID: <521c7129$0$1232$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 77-253-204-69.ip.netia.com.pl
    X-Trace: 1377595690 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1232 77.253.204.69:2752
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4353
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:726888
    [ ukryj nagłówki ]

    > I jeszcze nie został milionerem? Odszkodowania za bezpodstawne
    > zatrzymanie bywają wysokie - zwłaszcza dla obcokrajowców.

    Dlaczego bezpodstawne? U nich zaleganie z mandatami jest dosyć dużym
    wykroczeniem/przestępstwem i ścigają dłużników.
    Wszystko odbyło się, w/g oceny konsulatu i jakiegoś prawnika
    specjalizującego się w ich przepisach, zgodnie z ich prawem.
    Co takiemu delikwentowi pomoże konsul jak i tak musi swoje dupogodziny w
    areszcie odsiedzieć.
    U nich też można na 48 godzin zawinąć każdego, tym bardziej
    obcokrajowca, który nie zna ich języka i przepisów.


    >> Po akcji podzwonił po konsulatach i ambasadzie i powiedziano mu że yba
    >> opowiadań plaga.
    >> wszystko jest OK, a ci Niemcy już tacy są i trzeba im to wybaczyć. Nie
    >> wybaczył tylko od razu sprzedał furę, bo miał potrzebę często się po
    >> Niemczech poruszać.
    >
    > A wystraczyło zarejestrować. I Tyś mu oczywiście uwierzył.

    Co zarejestrować?
    Kupił od kogoś samochód marki XXX, model YYY z numerem rej. ZZZ,
    samochód przerejestrował na siebie ale nr rej. pozostał bez zmian.
    Niemców nie interesowało, że rok wcześniej właścicielem był ktoś inny i
    to pewnie on przekroczył prędkość. W bazie dłużników mieli dane XXX,
    YYY, ZZZ to zatrzymali dłużnika.


    >> Wozisz ze sobą umowę kupna-sprzedaży samochodu, przetłumaczoną na
    >> wszystkie możliwe języki? Bo on na to nie wpadł, zresztą i tak ich to
    >> nie interesuje, i w sumie mają rację.
    >> Teraz jakoś tam się nasze i niemieckie służby wymieniają się "niusami"
    >> ale 4-5 lat temu to była plaga.
    >
    > Chyba plaga opowiadań.

    Nie z opowiadań, raz sam tego doświadczyłem.
    Teraz mandaty z Niemiec przychodzą do Polski, skąd oni mają dane
    właściciela pojazdu tego nie wiem?
    Parę lat temu jeżeli policjantowi niemieckiemu rzucił się w oczy
    samochód, który mają w bazie to go zatrzymywał i kierowca na miejscu
    musiał płacić. Jak nie to przygoda jak sąsiada, nie ważne że na przykład
    pożyczyłeś samochód od cioci.
    A przed wejściem do Szengen było to jeszcze prostsze, podczas kontroli
    granicznej pobierali opłatę za zaległe mandaty. I właśnie mnie spotkał
    taki przypadek, albo płacę 20 euro na miejscu albo nie przepuszczą mnie
    przez granicę. Wszystko ładnie, grzecznie i kulturalnie, nawet wydruk
    dostałem. Co mi po telefonie do konsulatu jak wcześniej 2-3 godziny
    trzeba było stać w kolejce do granicy?

    >> No ale dziecka nie chciano Ci zabrać, albo nie podejrzewano Cię o
    >> kidnaping?
    >> Ja też często podróżuję, szczególnie po Niemczech, i mnie
    >> nieprzyjemności żadne nie spotkały. Jednak kilkoro znajomych miało tam
    >> różne przeboje.
    >
    > W każdym kraju trafią się idioci.

    To nawet nie to.
    Akurat Niemcy mają wszystko mocno sformalizowane i rzadko ktoś się u
    nich zdecyduje nagiąć przepisy i procedury. Po prostu pewnych rzeczy ich
    procedury nie przewidują i czasem wychodzą różne kwiatki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1