eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Brudne zagrania Tele2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2007-07-25 22:00:17
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:f88gvg$hpm$1@news.onet.pl...

    >> Cieniutko to
    >> widzę. Skąd pewność, że odbierający był rozmówcą?
    > Rozmówcą był właściciel telefonu, przynajmniej w teorii. I pewnie kurier
    > sprawdza czy dane są identyczne.

    Tylko związku przyczynowo skutkowego między tymi konstatacjami nijak
    dopatrzyć się nie potrafię. Załóżmy, że jednak nie właściciel numeru
    rozmawiał. Przychodzi kurier. Właściciel numeru, nie wiedząc o co chodzi
    odbiera przesyłkę. I z tego ma wynikać pisemna forma zawarcia umowy?


  • 32. Data: 2007-07-26 06:26:23
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Thu, 26 Jul 2007 00:00:17 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Załóżmy, że jednak nie właściciel numeru
    > rozmawiał. Przychodzi kurier. Właściciel numeru, nie wiedząc o co chodzi
    > odbiera przesyłkę. I z tego ma wynikać pisemna forma zawarcia umowy?

    Trzeba jeszcze dodać:
    Właściciel jak większość ludzi nie czyta tego co podpisuje kurierowi i nie
    zauważa, że zamiast podpisać potwierdzenie odbioru przesyłki podpisał
    pisemną umowę.


  • 33. Data: 2007-07-26 07:16:51
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Tiber pisze:
    > In news:f88chg$e8d$1@nemesis.news.tpi.pl,
    > Robert Tomasik <r...@g...pl> typed:
    >
    >>> Umowa jest zawierana telefonicznie.
    >> Tu już można by prędzej się zgodzić. Tyle, że z tego co pamiętam prawo
    >> telekomunikacyjne wymaga formy pisemnej. Rozmowa telefoniczna takiej
    >> formy nie ma. Ale nie mam pod ręką ustawy. Jakby forma pisemna nie
    >> była wymagana, to by sobie wysyłaniem umowy głowy nie zawracali.
    >
    > Tak.
    >
    > WLR - FINALIZACJA ROZMOWY [ZAWARCIE UMOWY PRZEZ TELEFON]
    > (...)
    > "1.1.4. W związku z zawarciem umowy, TELE2 skieruje do Pana/i w
    > przeciągu 3 dni roboczych przesyłkę kurierską, która zawierała będzie
    > zlecenie preselekcji i zamówienie na abonament, które stanowić będzię
    > odrębny dokument znajdujący się na odwrocie przesyłki; zwracam Pana/Pani
    > uwagę, że dokument ten nie stanowi zwrotnego potwierdzenia odbioru
    > przesyłki."


    To co podpisuje klient na przesyłce nie jest umową. Umowa jest
    zawierana przez telefon. Klient podpisuje zlecenie preselekcji, które
    Tele2 przekazuje TPSA w celu ustawienia preselekcji. Podpisuje też
    zamówienie na abonament. Ale nie podpisuje umowy jako takiej.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 34. Data: 2007-07-26 07:17:21
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    jureq pisze:
    > Dnia Thu, 26 Jul 2007 00:00:17 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> Załóżmy, że jednak nie właściciel numeru
    >> rozmawiał. Przychodzi kurier. Właściciel numeru, nie wiedząc o co chodzi
    >> odbiera przesyłkę. I z tego ma wynikać pisemna forma zawarcia umowy?
    >
    > Trzeba jeszcze dodać:
    > Właściciel jak większość ludzi nie czyta tego co podpisuje kurierowi i nie
    > zauważa, że zamiast podpisać potwierdzenie odbioru przesyłki podpisał
    > pisemną umowę.

    Zlecenie preselekcji nie jest umową.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 35. Data: 2007-07-26 07:18:41
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:f88e23$9u7$1@news.onet.pl...
    >
    >> Tak.
    >>
    >> WLR - FINALIZACJA ROZMOWY [ZAWARCIE UMOWY PRZEZ TELEFON]
    >> (...)
    >> "1.1.4. W związku z zawarciem umowy, TELE2 skieruje do Pana/i w
    >> przeciągu 3 dni roboczych przesyłkę kurierską, która zawierała będzie
    >> zlecenie preselekcji i zamówienie na abonament, które stanowić będzię
    >> odrębny dokument znajdujący się na odwrocie przesyłki; zwracam Pana/Pani
    >> uwagę, że dokument ten nie stanowi zwrotnego potwierdzenia odbioru
    >> przesyłki."
    >
    > I z tego niby ma wynikać pisemna forma zawarcia umowy? Cieniutko to
    > widzę. Skąd pewność, że odbierający był rozmówcą?


    Z tego nie wynika pisemna forma zawarcia umowy. Rozmawiałem w
    zeszłym roku z pracownikiem tele2 szkolącym telemarketerów - twierdził,
    że ustna forma zawarcia umowy jest zgodna z prawem. Cóż, robią to na
    własne ryzyko.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 36. Data: 2007-07-26 08:07:01
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:f89eqf$v6g$1@news.onet.pl...

    > Trzeba jeszcze dodać:
    > Właściciel jak większość ludzi nie czyta tego co podpisuje kurierowi i
    > nie
    > zauważa, że zamiast podpisać potwierdzenie odbioru przesyłki podpisał
    > pisemną umowę.

    Oczywiście. Tylko - jak już pisałem - z tak złożonego oświadczenia woli,
    bez większego problemu można się przed sądem wybronić.


  • 37. Data: 2007-07-26 08:08:43
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:f89hsh$7t1$3@news.onet.pl...

    > Z tego nie wynika pisemna forma zawarcia umowy. Rozmawiałem w zeszłym
    > roku z pracownikiem tele2 szkolącym telemarketerów - twierdził, że ustna
    > forma zawarcia umowy jest zgodna z prawem. Cóż, robią to na własne
    > ryzyko.

    Tylko to ryzyko jest dość gardłowe, bowiem dość poważnie ociera się o 286
    kk. Jedyny problem, to ustalenie sprawcy.


  • 38. Data: 2007-07-26 11:43:35
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>

    In news:f88h6t$ahl$1@atlantis.news.tpi.pl,
    Robert Tomasik <r...@g...pl> typed:

    >>> Cieniutko to
    >>> widzę. Skąd pewność, że odbierający był rozmówcą?
    >> Rozmówcą był właściciel telefonu, przynajmniej w teorii. I pewnie
    >> kurier sprawdza czy dane są identyczne.
    >
    > Tylko związku przyczynowo skutkowego między tymi konstatacjami nijak
    > dopatrzyć się nie potrafię. Załóżmy, że jednak nie właściciel numeru
    > rozmawiał. Przychodzi kurier. Właściciel numeru, nie wiedząc o co
    > chodzi odbiera przesyłkę. I z tego ma wynikać pisemna forma zawarcia
    > umowy?

    Czyli zakładasz sytuację, że rozmawiał nie właściciel, który podał dane
    właściciela? No chyba w tej sytuacji ta osoba przeczyta dostarczone
    materiały i dojdzie do fragmentu o dziesięciodniowym wypowiedzieniu
    umowy. A temu, kto gadał przez telefon skopie dupsko.

    --
    tbr


  • 39. Data: 2007-07-26 11:50:06
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:f8a1d9$qfi$1@news.onet.pl...

    > Czyli zakładasz sytuację, że rozmawiał nie właściciel, który podał dane
    > właściciela? No chyba w tej sytuacji ta osoba przeczyta dostarczone
    > materiały i dojdzie do fragmentu o dziesięciodniowym wypowiedzieniu
    > umowy. A temu, kto gadał przez telefon skopie dupsko.

    Ja nawet dopuszczam taką możliwość, ze po prostu po przemyśleniu właściciel
    wyprze się rozmowy telefonicznej. Ale jeśli nie on rozmawiał, to już
    ustalenie tego, kto to był może być trudne. Treści umowy nie znam, to też
    nie wiem czy można ją wypowiedzieć. Skoro tak, to jest to najsensowniejsze
    rozwiązanie. Tym nie mniej nadal uważam, że z prawnego punktu widzenia
    opisany sposób zawarcia umowy pisemnej jest mocno ułomny.


  • 40. Data: 2007-07-26 12:05:08
    Temat: Re: Brudne zagrania Tele2
    Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>

    In news:f8a1qm$cm9$1@atlantis.news.tpi.pl,
    Robert Tomasik <r...@g...pl> typed:

    > Użytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:f8a1d9$qfi$1@news.onet.pl...
    >
    >> Czyli zakładasz sytuację, że rozmawiał nie właściciel, który podał
    >> dane właściciela? No chyba w tej sytuacji ta osoba przeczyta
    >> dostarczone materiały i dojdzie do fragmentu o dziesięciodniowym
    >> wypowiedzieniu umowy. A temu, kto gadał przez telefon skopie dupsko.
    >
    > Ja nawet dopuszczam taką możliwość, ze po prostu po przemyśleniu
    > właściciel wyprze się rozmowy telefonicznej.

    Nagrywanej rozmowy się wyprze?

    > Ale jeśli nie on
    > rozmawiał, to już ustalenie tego, kto to był może być trudne.

    No myślę, że TELE2 już nie będzie sobie tym dupy zawracać.

    --
    tbr

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1