eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Bank, a ochrona danych osobowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2002-10-28 17:58:36
    Temat: Bank, a ochrona danych osobowych
    Od: "Sasza" <s...@p...onet.pl>

    Witam, postaram sie krotko opisac problem.
    1) Ktos, kto zna moje imie i nazwisko, oraz numer konta (wraz z oddzialem
    banku) (UWAGA ZNA TYLKO TE DANE), ma zyczenie wplacic mi pieniadze
    2) wplaca je i nagle dowiaduje sie mojego adresu zameldowania

    Dlaczego bank udziela takich informacji wplacajacemu (ten powiedzial mi, ze
    musial "puscic niezly bajer" w tym celu)?
    Co w takim wypadku moge zrobic bankowi?
    Czy moge liczyc na jakies odszkodowanie od banku? (wiem, ze droga bylaby
    dluga i meczaca, ale pytam o szanse)

    Pozdrawiam
    Daniel



  • 2. Data: 2002-10-29 02:34:35
    Temat: Re: Bank, a ochrona danych osobowych
    Od: "Wojciech Lewandowski" <w...@a...pl>


    "Sasza" <s...@p...onet.pl> wrote in message
    news:apjtp1$t8u$1@news.onet.pl...
    > Witam, postaram sie krotko opisac problem.
    > 1) Ktos, kto zna moje imie i nazwisko, oraz numer konta (wraz z oddzialem
    > banku) (UWAGA ZNA TYLKO TE DANE), ma zyczenie wplacic mi pieniadze
    > 2) wplaca je i nagle dowiaduje sie mojego adresu zameldowania
    >
    > Dlaczego bank udziela takich informacji wplacajacemu (ten powiedzial mi,
    ze
    > musial "puscic niezly bajer" w tym celu)?
    > Co w takim wypadku moge zrobic bankowi?
    > Czy moge liczyc na jakies odszkodowanie od banku? (wiem, ze droga bylaby
    > dluga i meczaca, ale pytam o szanse)

    TAK, mialem podobna sytuacje kiedy wplacalem w kasie koledze pieniadze.
    Kasjerka pomylila sie sadzac iz wplaca sam wlasciciel wplate wlasna.
    Kiedy przeczytalem potwierdzenie okazalo sie ze wplaca moj kolega a nie ja.
    Poprosilem o poprawe wydruku, na co Pani rzekla ze sory ale nie moze cofnac
    operacji bo na koncie jest debet (tu pada kwota :)
    poprawila dlugopisem na wydruku dane przybila druga pieczatke a ja
    zadowolony pobieglem do kumpla poinformowac go o saldzie jego rachunku co do
    grosza.

    Na drugi dzien kasjerka otrzymala nagane z wpisem do akt.
    nie wiem czy jakies odszkodowanie kolega odtrzymal, bo zlikwidowal na trzeci
    dzien konto.
    Ja zreszta po wielu doswiadczeniach nigdy !!! juz wiecej nie zaloze konta w
    miescie w ktorym mieszkam. Wystarczy jedna kasjerka plotkarka i juz wiadomo
    kto komu co ile za co i kiedy placi. Mialem tego wielokrotne dowody!
    Tak wiec w celu unikniecia wplat gotowkowych przez znajomkow w tym samym
    miescie najlepiej podac konto oddzialu 600 km. dalej. Obsluga takiego konta
    w dzisiejszych czasach internetu jest prostsza niz chodzenie z kazdym
    kwitkiem do okienka. i nie wazne gdzie sie czlowiek znajduje, dostep do kasy
    ma zawsze :)

    W.L


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1