Witam.
Osoba A kupuje sprzet na Allegro od osoby B.
Osoba A płaci przelewem.
Osoba B wysyła paczkę do osoby A.
Paczka ginie po drodze...

Reklamacja... okazuje się że paczka faktycznie zagineła...

Pytanie.
Kto powinien pokryć koszty?
Czy osoba B wywiązała się z umowy i nie powinna wysłać jeszcze raz paczki?
Czy też powinna wysłać paczkę jeszcze raz bez dodatkowych opłat?

Jak to jest od strony prawnej ?

do góry

Dnia Wed, 22 Feb 2006 13:41:43 +0100, Cyberix napisał(a):

> Kto powinien pokryć koszty?

Koszty czego?

> Czy osoba B wywiązała się z umowy i nie powinna wysłać jeszcze raz paczki?

Tak, wywiązała się i nie musi nic wysyłać jeszcze raz. Poczytaj archiwum
grupy, temat był setki razy. A na przyszłość - ubezpieczaj paczki.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "Cyberix" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dthmak$4r8

> Kto powinien pokryć koszty?

Nadawca powinien reklamowac na poczcie

> Czy osoba B wywiązała się z umowy i nie powinna wysłać jeszcze raz paczki?

Nie wywiazala sie, IMO powinna tak wyslac paczke aby ona dotarla - w tej
chwili paczke uwaza sie za niedoreczona - Ciebie tak naprawde nie interesuje
co z ta paczka sie stalo i czy naprawde ona zostala wyslana

> Czy też powinna wysłać paczkę jeszcze raz bez dodatkowych opłat?

Tak


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:cpnpcrvxu9v7.1ke0nzhs7ogt8

> Tak, wywiązała się i nie musi nic wysyłać jeszcze raz. Poczytaj archiwum
> grupy, temat był setki razy. A na przyszłość - ubezpieczaj paczki.

Zaraz, zaraz - z czego sie wywiazala?? Nieskutecznie doreczyla paczke.

IMO analogicznie jak sklep internetowy cos by Ci wysylal i by zaginelo, a
oni by ci mowili ze to ich nie obchodzi bo paczke wyslali.


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol <j...@w...blumen.pl> napisał(a):

> > Czy też powinna wysłać paczkę jeszcze raz bez dodatkowych opłat?
>
> Tak

Hmmm... ale jaką (z czym?) skoro paczka z przedmiotem zaginęła i domyślam się
że się nie znalazła?

b

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " b" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dthnuu$hms$1@inews.gazeta.pl...


> Hmmm... ale jaką (z czym?) skoro paczka z przedmiotem zaginęła i domyślam
> się
> że się nie znalazła?

To niech zwroci pieniadze, bo nie wywiazal sie z umowy w koncu.
Zaginiona paczka to problem wysylajacego a nie kupujacego - on moze sie
szarpac z poczta teraz ale nabywce to malo interesowac powinno.

Poza tym on zadnej paczki mogl nie wysylac :) a teraz tylko kreci :)


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Dnia Wed, 22 Feb 2006 14:03:39 +0100, castrol napisał(a):

> Zaraz, zaraz - z czego sie wywiazala?? Nieskutecznie doreczyla paczke.

No dobrze, ale wysłał towar i jest potwierdzenie że paczka zaginęła.
Pozostaje teraz problem od kogo dochodzić swoich pieniędzy (bo domyslam
sie, że za towar już zapłacono). Skoro sprzedający ma potwierdzenie tego,
że wydał towar a firma odpowiedzialna za transport (PP) zagubiła go - to z
jakiej racji sprzedający ma zwracać pieniądze? On ze swojej strony dopełnił
wszystkiego tak jak trzeba.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

>> Zaraz, zaraz - z czego sie wywiazala?? Nieskutecznie doreczyla paczke.
>
> No dobrze, ale wysłał towar i jest potwierdzenie że paczka zaginęła.
> Pozostaje teraz problem od kogo dochodzić swoich pieniędzy (bo domyslam
> sie, że za towar już zapłacono). Skoro sprzedający ma potwierdzenie tego,
> że wydał towar a firma odpowiedzialna za transport (PP) zagubiła go - to z
> jakiej racji sprzedający ma zwracać pieniądze? On ze swojej strony
> dopełnił
> wszystkiego tak jak trzeba.

Idąc tym tokiem rozumowania, kupujący zapłacił za towar, więc gdzież jest
ten towar?

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości news:111io8sihnb57

> No dobrze, ale wysłał towar i jest potwierdzenie że paczka zaginęła.

Ale to nadal jest zmartwienie nadawcy a nie odbiorcy. Teraz nadawca (bo
tylko on moze) niech domaga sie odszkodowania od poczty

> Pozostaje teraz problem od kogo dochodzić swoich pieniędzy (bo domyslam
> sie, że za towar już zapłacono).

Nadawca od poczty, a odbiorca od nadawcy.

> Skoro sprzedający ma potwierdzenie tego,
> że wydał towar

Nic nie wydal, a wyslal - towar nadal jest niedoreczony

> a firma odpowiedzialna za transport (PP) zagubiła go - to z
> jakiej racji sprzedający ma zwracać pieniądze?

Z takiej ze nieskutecznie doreczyl paczke

> On ze swojej strony dopełnił
> wszystkiego tak jak trzeba.

Nie dopelnil bo paczka nie zostala dostarczona.
W takim wypadku powinien zwrocic pieniazki, badz wyslac towar jeszcze raz.
W przeciwnym razie nadawca moze dochodzic naleznosci na drodze sadowej.


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik "Cyberix" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dthrlo$q1s$1@atlantis.news.tpi.pl...
| >> Zaraz, zaraz - z czego sie wywiazala?? Nieskutecznie doreczyla paczke.
| >
| > No dobrze, ale wysłał towar i jest potwierdzenie że paczka zaginęła.
| > Pozostaje teraz problem od kogo dochodzić swoich pieniędzy (bo domyslam
| > sie, że za towar już zapłacono). Skoro sprzedający ma potwierdzenie
tego,
| > że wydał towar a firma odpowiedzialna za transport (PP) zagubiła go - to
z
| > jakiej racji sprzedający ma zwracać pieniądze? On ze swojej strony
| > dopełnił
| > wszystkiego tak jak trzeba.
|
| Idąc tym tokiem rozumowania, kupujący zapłacił za towar, więc gdzież jest
| ten towar?
|
|

nosi go listonosz ...

p.

do góry