eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 31. Data: 2005-09-28 13:19:34
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego>

    On 2005-09-28, SzerszeN <s...@t...pl> wrote:

    >> A dlaczego akurat ona - a nie jacyś hodowcy psów?
    >
    > dlatego ze miaszkajac w bloku, nalezy umiec zyc posrod ludzi, a
    > niektorzy jak wyzej wzmiankowana sasiadka tego nie potrafia najwidoczniej

    I potrzeba posiadania/nabycia tej jakże cennej umiejętności najwyraźniej
    nie dotyczy tzw. "psiarzy" - w szczególności tych trzymających sobie "małe,
    nieszkodliwe kundelki"?

    >> Ja od 10 lat mieszkam pod debilami, trzymającymi psa, który przez 7-8 godzin
    >> - od wyjścia "państwa" ok 8 rano, do ich popołudniowego powrotu - szczeka
    >> praktycznie nieprzerwanie.
    >
    > no i to jest taka trauma dla ciebie ze nie potrafisz przeczytac calego
    > postu ze zrozumieniem?

    Pewnie brakuje Ci nawet wyobraźni, żeby sobie wyobrazić coś takiego? Nie
    dziwię się nawet...

    > i z calego postu wylowiles tylko wzmianke o posiadaniu psa?
    > a o tym ze odglosy normalnego zycia w bloku jej przeszkadzaja tego juz
    > nie doczytales?

    Ja tego nie wiem - a Ty to wiesz tak bez cienia wątpliwości? To napisał
    gość pragnący się upewnić jedynie co do jednego: że ktoś, komu on zapewne
    uprzykrza życie, jest wobec niego bezbronny - i że on może sobie pozwalać na
    cokolwiek.

    Nie padł tutaj głos tej "drugiej strony", żeby tak z całą pewnością
    stwierdzić, że znamy wszystkie fakty.
    --
    pozdrowienia

    Z.


  • 32. Data: 2005-09-28 13:21:25
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego>

    On 2005-09-28, Kira <c...@-...pl> wrote:

    >> A jakie - według Ciebie - jest to "potoczne"?
    >
    > Zrob ankiete.

    Nie mam ochoty. Ciebie pytam. Ty wyjechałaś z taką "argumentacją".

    > I nie trolluj, ok?

    Że niby ja? To przeczytaj sobie swój post - ten będący pierwszą odpowiedzią
    na moją uwagę.
    --
    pozdrowienia

    Z.


  • 33. Data: 2005-09-28 13:27:25
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: "Koja" <k...@a...pl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:dhc8od$4rq$1@news.onet.pl...
    > KrzysiekPP napisał(a):
    >> Uspij kundla, na pewno bedzie spokoj. Reszte wam darujemy.
    >
    > Goraco popieram. U mnie w bloku na 88 mieszkan w conajmniej 50 sa takie
    > male, niegrozne kundelki. Nie chce nawet mowic co sie dzieje, jak ktos
    > schodzi po schodach albo jak jedzie karetka. Istny jazgot...
    >
    > --
    > best regards,
    > scream (at)w.pl
    > Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


    ' Sąsiadka (ok.50 lat) mieszkająca pod nami jest samotna i też ma pieska
    który
    czasmai zaszczeka tak jak nasz, '

    To może i sąsiadka powinna uśpic? Wszyscy sie psa p. Grzegorza...a chyba
    przegapili ze i ona ma psa...dziwnym trafem szczekanie tylko obcych kundli
    ja denerwuje.

    Koja



  • 34. Data: 2005-09-28 13:57:54
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: SzerszeN <s...@t...pl>

    Zbigniew B. wrote:

    > I potrzeba posiadania/nabycia tej jakże cennej umiejętności najwyraźniej
    > nie dotyczy tzw. "psiarzy" - w szczególności tych trzymających sobie "małe,
    > nieszkodliwe kundelki"?

    masz jakas manie na punkcie ludzi posiadajacych psy, mysle ze powinienes
    sie udac do psychoanalityka

    > Pewnie brakuje Ci nawet wyobraźni, żeby sobie wyobrazić coś takiego? Nie
    > dziwię się nawet...

    nie brakuje mi, potrafie sobie to wyobrazic, tylko to nie ma nic
    wspolnego z tematem

    > Ja tego nie wiem - a Ty to wiesz tak bez cienia wątpliwości? To napisał
    > gość pragnący się upewnić jedynie co do jednego: że ktoś, komu on zapewne
    > uprzykrza życie, jest wobec niego bezbronny - i że on może sobie pozwalać na
    > cokolwiek.

    skoro tego nie wiesz, to kiego grzyba zakladasz ze jego pies szczeka,
    jak ten twoich sasiadow, calymi dniami, czemu sie przypieprzasz do
    goscia, ja rozumiem ze twoja psia trauma ma na ciebie wplyw, ale jak
    chcesz sie tu wypowiadac i chcesz aby cie brano na powaznie, a nie za
    trolla postaraj sie byc obiektywny i odnosic sie tylko do tego co jest
    napisane

    > Nie padł tutaj głos tej "drugiej strony", żeby tak z całą pewnością
    > stwierdzić, że znamy wszystkie fakty.

    wiec skoro masz watpliwosci to sie nie odzywaj, a jak juz sie odzywasz
    to odnos sie tylko do tego co w poscie, to nie sad tu nie musisz znac
    argumentow drugiej strony


  • 35. Data: 2005-09-28 14:11:14
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego>

    On 2005-09-28, SzerszeN <s...@t...pl> wrote:

    >> Ja tego nie wiem - a Ty to wiesz tak bez cienia wątpliwości? To napisał
    >> gość pragnący się upewnić jedynie co do jednego: że ktoś, komu on zapewne
    >> uprzykrza życie, jest wobec niego bezbronny - i że on może sobie pozwalać na
    >> cokolwiek.
    >
    > skoro tego nie wiesz [..]

    A Ty to wiesz? Skąd? Bo tak Ci napisał?

    > to kiego grzyba zakladasz ze jego pies szczeka,
    > jak ten twoich sasiadow, calymi dniami,

    A gdzie ja napisałem, że "zakładam, że jego pies szczeka, jak ten moich
    sasiadow, calymi dniami"?

    > czemu sie przypieprzasz do goscia, ja rozumiem ze twoja psia trauma ma na
    > ciebie wplyw, ale jak chcesz sie tu wypowiadac i chcesz aby cie brano na
    > powaznie, a nie za trolla postaraj sie byc obiektywny i odnosic sie tylko
    > do tego co jest napisane

    No, to odniosłem się "do tego, co napisane". Co do "potrzeby obiektywności"
    to dopiero-co zwróciłem uwagę, że nie znasz głosu drugiej strony, więc
    "czemu się do niej przypieprzasz" z góry zakładając, że to "trauma", "mania"
    - i najlepiej żeby kobieta "poszła do psychoanalityka"?

    >> Nie padł tutaj głos tej "drugiej strony", żeby tak z całą pewnością
    >> stwierdzić, że znamy wszystkie fakty.
    >
    > wiec skoro masz watpliwosci to sie nie odzywaj, a jak juz sie odzywasz
    > to odnos sie tylko do tego co w poscie, to nie sad tu nie musisz znac
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > argumentow drugiej strony
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^??
    Może i nikt mnie nie zmusza (i innych "szerszeni") - ale przecież dopiero-co
    pisałeś, że jeśli ktokolwiek "chce się tu wypowiadać i chce być brany na
    poważnie, a nie za trolla to powinien starać się być obiektywny".

    Popatrzmy jeszcze:

    > masz jakas manie na punkcie ludzi posiadajacych psy, mysle ze powinienes
    > sie udac do psychoanalityka [..]
    > ja rozumiem ze twoja psia trauma ma na ciebie wplyw [..]
    > paranoik ktoremu przeszkadzaja normalne odglosy zycia w bloku [..]
    > to jest taka trauma dla ciebie [..]

    "Szerszeń", Ty jesteś po prostu ciężko chory...
    --
    pozdrowienia

    Z.


  • 36. Data: 2005-09-28 14:34:55
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Zbigniew B. napisał(a):

    > Tak to mógłbyś napisać, gdyby koszt domku był równoważny z kosztem
    > mieszkania w bloku. Że niby "sama dokonała wyboru",

    No, myślę, że może tak napisać. Za cene kawalerki w stolicy to u mnie
    spokojnie chałupkę kupić można. A za większe mieszkanie, to nawet domek
    ze sporym ogródkiem. 70 km od Warszawy.
    --
    Pozdrawiam
    Justyna
    "I Polska też jest państwem prawa. Jakieś prawo tutaj obowiązuje."
    Johnson


  • 37. Data: 2005-09-28 14:53:49
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego>

    On 2005-09-28, krys <k...@p...onet.pl> wrote:

    >> Tak to mógłbyś napisać, gdyby koszt domku był równoważny z kosztem
    >> mieszkania w bloku. Że niby "sama dokonała wyboru",
    >
    > No, myślę, że może tak napisać. Za cene kawalerki w stolicy to u mnie
    > spokojnie chałupkę kupić można.

    Znaczy, gdzieś w małym mieście? Czyli "jak się komuś nie podobają hałaśliwi
    sąsiedzi - to won na prowincję"?

    > A za większe mieszkanie, to nawet domek ze sporym ogródkiem. 70 km od
    > Warszawy.

    A ja w dalszym ciągu jakoś pojąć nie mogę, dlaczego niby akurat ci ludzie
    "nieinwazyjni" mieliby ustawicznie ustępować tym "ekstrawertykom" - albo
    wynosząc się do kosztownych domków, albo do tańszych - za to 70 km od
    dotychczasowego miejsca zamieszkania.

    Jeden złożył też "propozycję", żeby się wynieść do lasu. Inny ma dużo do
    powiedzenia nt. "traum", "manii" tudzież "paranoi". Wbrew (zapewne) intencjom
    tych wszystkich osób - to wiele o nich mówi.
    --
    pozdrowienia

    Z.


  • 38. Data: 2005-09-28 15:03:21
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Zbigniew B. napisał(a):

    > On 2005-09-28, krys <k...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >>> Tak to mógłbyś napisać, gdyby koszt domku był równoważny z kosztem
    >>> mieszkania w bloku. Że niby "sama dokonała wyboru",
    >>
    >> No, myślę, że może tak napisać. Za cene kawalerki w stolicy to u mnie
    >> spokojnie chałupkę kupić można.
    >
    > Znaczy, gdzieś w małym mieście? Czyli "jak się komuś nie podobają
    > hałaśliwi sąsiedzi - to won na prowincję"?

    No, w małym. Ale nie wiem, skad wziąłes hałaśliwych sasiadów,
    wątkotwórca pisał o hałaśie powodowanym zwykłym zyciem - chodzeniem,
    przesuwaniem krzesła, upuszczeniem widelca, szczeknięciem psa( nie
    ujadaniem non stop, tylko szczeknięciem). I jeśli ktos do tego stopnia
    jest wrażliwy, to chyba jednak powinien przzenieśc się gdzieś w głuszę,
    a nie ustawiać sąsiadów, nie?
    >
    >> A za większe mieszkanie, to nawet domek ze sporym ogródkiem. 70 km od
    >> Warszawy.
    >
    > A ja w dalszym ciągu jakoś pojąć nie mogę, dlaczego niby akurat ci
    > ludzie "nieinwazyjni" mieliby ustawicznie ustępować tym
    > "ekstrawertykom" -

    Wiesz, jak to mam poważne watpliwości, kto w tym przypadku jest
    inwazyjny, a kto pieniacz.

    > albo wynosząc się do kosztownych domków, albo do
    > tańszych - za to 70 km od dotychczasowego miejsca zamieszkania.

    W zyciu nie ma nic za darmo.
    >
    > Jeden złożył też "propozycję", żeby się wynieść do lasu. Inny ma dużo
    > do powiedzenia nt. "traum", "manii" tudzież "paranoi". Wbrew (zapewne)
    > intencjom tych wszystkich osób - to wiele o nich mówi.

    Może maja gdzieś obok takie upierdliwe babcie śasiadki z okiem przy
    judaszu io tylko czekajace, kiedy ktos się glosniej zaśmieje. IMHO we
    wszystkim potrzebny jest umiar. W wymaganiu dla siebie też.


    --
    Pozdrawiam
    Justyna
    "I Polska też jest państwem prawa. Jakieś prawo tutaj obowiązuje."
    Johnson


  • 39. Data: 2005-09-28 15:11:34
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego> napisał w wiadomości
    news:dhe8a2$4im$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > A Ty to wiesz? Skąd? Bo tak Ci napisał?

    tak,bo odnosze sie do tego co jest napisane i ty powinienes robic to samo

    jesli ktos sie pyta ciebie jaki kupic samochod to ty mu opowiadasz o
    rowerach?

    > A gdzie ja napisałem, że "zakładam, że jego pies szczeka, jak ten moich
    > sasiadow, calymi dniami"?

    to ty twierdzisz ze to jego pies przeszkadza

    > No, to odniosłem się "do tego, co napisane". Co do "potrzeby
    > obiektywności"
    > to dopiero-co zwróciłem uwagę, że nie znasz głosu drugiej strony, więc
    > "czemu się do niej przypieprzasz" z góry zakładając, że to "trauma",
    > "mania"
    > - i najlepiej żeby kobieta "poszła do psychoanalityka"?

    nie odniosles sie, tylko nawijasz o psie ktory jest jedna niewiele znaczaca
    skladowa calej wypowiedzi

    > Może i nikt mnie nie zmusza (i innych "szerszeni") - ale przecież
    > dopiero-co
    > pisałeś, że jeśli ktokolwiek "chce się tu wypowiadać i chce być brany na
    > poważnie, a nie za trolla to powinien starać się być obiektywny".

    dokladnie, wiec odnos sie tylko do tego co napisane




  • 40. Data: 2005-09-28 15:21:19
    Temat: Re: Administracja Osiedla - Co mogą zrobić???
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego> napisał w wiadomości
    news:dheapt$mnc$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > A ja w dalszym ciągu jakoś pojąć nie mogę, dlaczego niby akurat ci ludzie
    > "nieinwazyjni" mieliby ustawicznie ustępować tym "ekstrawertykom" - albo

    ja tez tego nie toleruje i pytajacy tez nie, wiec skoro i ty tak myslisz to
    czemu tak sie zachowujesz

    > wynosząc się do kosztownych domków, albo do tańszych - za to 70 km od
    > dotychczasowego miejsca zamieszkania.

    przeciez nikt pytajacemu tego nie sugeruje


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1