Andrzej Lawa napisał(a):

> Zastanów się, czy w okolicy nie było np. jakiegoś skrzyżowania
> (definicja w ustawie) albo np. znaku B-25.
>
> Jeśli nie było - jesteś 'kryty' ;)

nie ma, znam parę takjich miejsc, co gorsza z upierdliwymi ciągnikami.
Długa prosta, bardzo dobra widoczność, wyprzedzać taki ciągnik można
powolutku albo szybko jak kto woli. jedno z ulubionych miejsc panów w
czapkach - po prostu trudno w takich warunkach nie wyprzedzić - jakoś
się nie godzi wlec za smrodem. Oczywiście wiem, że to przegięcie i
uważam, że powinno być jednoznacznie uregulowane.

Podobny absurd (tym razem masowy brak rozumienia prawa przez
policjantów) jest na stopie. Ciężko wytłumaczyć, że jak stałem jako
drugi w kolejce to nie mam obowiązku się POWTÓRNIE zatrzymać.

MAc

do góry

MAc wrote:

> nie ma, znam parę takjich miejsc, co gorsza z upierdliwymi ciągnikami.
> Długa prosta, bardzo dobra widoczność, wyprzedzać taki ciągnik można
> powolutku albo szybko jak kto woli. jedno z ulubionych miejsc panów w
> czapkach - po prostu trudno w takich warunkach nie wyprzedzić - jakoś
> się nie godzi wlec za smrodem. Oczywiście wiem, że to przegięcie i
> uważam, że powinno być jednoznacznie uregulowane.

Jeśli faktycznie jest tak, jak opisujesz, to wystarczy nie przyjać
mandatu i podczas ewentualnej sprawy sądowej poprosić funkcjonariuszy o
wskazanie, który przepis został złamany. Jeśli odcinek był krótki, to
'jazda pod prąd' nie da się zastosować ;)


> Podobny absurd (tym razem masowy brak rozumienia prawa przez
> policjantów) jest na stopie. Ciężko wytłumaczyć, że jak stałem jako
> drugi w kolejce to nie mam obowiązku się POWTÓRNIE zatrzymać.

Niestety masz. Obowiązuje zatrzymanie się na linii znaku albo (jeśli
jest) na linii zatrzymania.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

> Niestety masz. Obowiązuje zatrzymanie się na linii znaku albo (jeśli
> jest) na linii zatrzymania.
>

Znowu się zmieniły przepisy? (nie mówię o linii bezwzględnego
zatrzymania) - oj wstyd

sprawdzone, jednak nie mam sklerozy:


§ 21.
1. Znak B-20 "stop" oznacza:
1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z
pierwszeństwem,
2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się
tą drogą.

2. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu, a w
razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się,
że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.

staję PRZED drogą, WIDZĘ, ustępuję ale to wszystko robię z drugiej
pozycji bo widoczność na to pozwala. (pod warunkiem, że nie ma linii b.z.)

MAc

do góry

Użytkownik "Galathea" <g...@n...poczcie.w.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6xm321x047j$.1vf9c9db8frzc$.dlg@40tude.net...
> 09.08.2005 # 22:51:16, Andrzej Lawa napisał:
>
>> Czyli jak widać nie ma słowa o mostach ;-P

I że tylko pedałki w stylu SQLwysyna widzą tam zakaz:))))


--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.

do góry

MAc wrote:

> 2. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu, a w
> razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się,
> że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.

Ooops... Mea culpa - pomyliło mi się ze stopem od kontroli celnej...

> staję PRZED drogą, WIDZĘ, ustępuję ale to wszystko robię z drugiej
> pozycji bo widoczność na to pozwala. (pod warunkiem, że nie ma linii b.z.)

No to masz rację, a policaje nie :)

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

Pomijając dyskusję - ładny motor :-)
dobranoc

MAc

do góry

In the darkest hour on Wed, 10 Aug 2005 23:21:34 +0200,
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> screamed:
>> 2. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu, a w
>> razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się,
>> że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.
>
> Ooops... Mea culpa - pomyliło mi się ze stopem od kontroli celnej...
>

Pytanie następujące - czy obecność samochodu między linią stopu
a samochodem, który prowadzimy można nazwać "brakiem miejsca wyznaczonego
w tym celu". Miejsce imo jest.

Artur

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:212B ]
[ 05:22:42 user up 10700 days, 17:17, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

CCCP:> format CCCP: /u

do góry

Andrzej Lawa wrote:

>> O czym Ty mówisz ? Jeśli manewr wyprzedzania wymaga przekroczenia linii
>> ciągłej, to automatycznie wyprzedzać nie możesz (pojazdów osobowych).
>
> Ala dlaczego, betonie jeden, się upierasz, że wymaga przekroczenia? Ja
> jeżdżę pojazdem 'osobowym' i nie przekraczam. I co mi zrobisz?

Andrzej, po pierwsze, mógłbyś nie uzywać epitetów, bo to wcale nie wzmacnia
Twoich argumentów, po drugie on sie nie upieram, tylko zakłada, konstrukcja
"jeśli..., to..." wyraźnie na to wskazuje.

> No i dalej brniesz... A co, do jasnej anielki, ma linia ciągła do
> ograniczenia prędkości? Mowa była tylko i wyłącznie o przekraczaniu
> linii ciągłych.

Biorąc pod uwagę standard wększości dróg, ma bardzo wiele. Pasy ruchu sa na
tyle wąskie, ze w zasadzie Jeśli sie kapelusznik w duzym fiacie uprze
jechac na terenie zabudowanym przy linii ciągłej 30km/h, to Ty jadąc z
maksymalna dozwoloną innym samochodem powinieneś jechac za nim aż do końca.

BTW w mojej gminie jest ciekawie rozwiazany przystanek autobusowy - podwójna
ciagła, brak zatoki, pas standardowy, czyli jesli autobus się zatrzyma i ma
15 minut postoju, to ruch powinien byc wstrzymany, a korek powinien miec
kilka km. Na szczęście kierowcy łamią przepisy;-)
--
Pozdrawiam
Justyna

do góry

Artur M. Piwko napisał(a):

> Pytanie następujące - czy obecność samochodu między linią stopu
> a samochodem, który prowadzimy można nazwać "brakiem miejsca wyznaczonego
> w tym celu". Miejsce imo jest.

"Miejsce wyznaczone" określa znak poziomy.
Piszę o powszechnym przypadku braku linii. Jak jest linia to nie dyskutuję

do góry

> Pytanie następujące - czy obecność samochodu między linią stopu
> a samochodem, który prowadzimy można nazwać "brakiem miejsca wyznaczonego
> w tym celu". Miejsce imo jest.

Miejsce wyznaczone to linia bezwzględnedo zatrzymania - stosowny znak
poziomy :)

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry