eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2005-08-08 21:42:46
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 09/08/2005 00:20, kasia wrote :
    > Witam grupowiczow
    >
    > Niedlugo wychodze za maz i mam pytanie zwiazane z przyszlym nazwiskiem.
    > Moj narzeczony ma nazwisko dwuczlonowe (cos w stylu Iks-Iksinski). Ja,
    > wiedzac ile klopotow (w urzedach) przysparza posiadanie takiego nazwiska
    > postanowilam przyjac tylko jeden z jego czlonow, ale okazalo sie, ze nie
    > jest to takie proste...
    > W ustawie* stoi, ze:
    >
    > "Art 25. § 2. Małżonkowie mogą nosić wspólne nazwisko będące dotychczasowym
    > nazwiskiem jednego z nich. Każdy z małżonków może również zachować swoje
    > dotychczasowe nazwisko albo połączyć z nim dotychczasowe nazwisko drugiego
    > małżonka. Nazwisko utworzone w wyniku połączenia nie może składać się z
    > więcej niż dwóch członów."
    >
    > Czy istnieja jakies inne przepisy regulujace te kwestie?
    > Jesli nie, to czy interpretacja tego przepisu dopuszcza przyjecie tylko
    > jednego czlonu?

    Hmm. Moim zdaniem dopuszcza. Nie lepiej jednak aby przyszły małżonek
    przyjął (pojedyncze) nazwisko żony?
    --
    Przemysław Płaskowicki
    To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
    him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
    pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
    Sade about death penalty)


  • 2. Data: 2005-08-08 22:20:16
    Temat: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "kasia" <k...@w...pl>

    Witam grupowiczow

    Niedlugo wychodze za maz i mam pytanie zwiazane z przyszlym nazwiskiem.
    Moj narzeczony ma nazwisko dwuczlonowe (cos w stylu Iks-Iksinski). Ja,
    wiedzac ile klopotow (w urzedach) przysparza posiadanie takiego nazwiska
    postanowilam przyjac tylko jeden z jego czlonow, ale okazalo sie, ze nie
    jest to takie proste...
    W ustawie* stoi, ze:

    "Art 25. § 2. Małżonkowie mogą nosić wspólne nazwisko będące dotychczasowym
    nazwiskiem jednego z nich. Każdy z małżonków może również zachować swoje
    dotychczasowe nazwisko albo połączyć z nim dotychczasowe nazwisko drugiego
    małżonka. Nazwisko utworzone w wyniku połączenia nie może składać się z
    więcej niż dwóch członów."

    Czy istnieja jakies inne przepisy regulujace te kwestie?
    Jesli nie, to czy interpretacja tego przepisu dopuszcza przyjecie tylko
    jednego czlonu?

    Pozdrawiam,
    Kasia

    *Ustawa ktora cytuje, to:
    USTAWA
    z dnia 24 lipca 1998 r.
    o zmianie ustaw - Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Kodeks postępowania
    cywilnego, Prawo o aktach stanu cywilnego, ustawy o stosunku Państwa do
    Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych
    ustaw.
    (Dz. U. Nr 117, poz. 757)



  • 3. Data: 2005-08-08 22:57:50
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    kasia <k...@w...pl> wrote:
    > "Art 25. § 2. Małżonkowie mogą nosić wspólne nazwisko będące dotychczasowym
    > nazwiskiem jednego z nich. Każdy z małżonków może również zachować swoje
    > dotychczasowe nazwisko albo połączyć z nim dotychczasowe nazwisko drugiego
    > małżonka. Nazwisko utworzone w wyniku połączenia nie może składać się z
    > więcej niż dwóch członów."
    >
    > Czy istnieja jakies inne przepisy regulujace te kwestie?
    > Jesli nie, to czy interpretacja tego przepisu dopuszcza przyjecie tylko
    > jednego czlonu?

    Jak na mój gust - tak. Można połączyć, ale nie może przekroczyć dwóch
    członów. Więc połączysz i obetniesz nadmiar :)

    P.


  • 4. Data: 2005-08-09 07:27:35
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "Jan Kowalski" <n...@m...com>


    > Moj narzeczony ma nazwisko dwuczlonowe (cos w stylu Iks-Iksinski). Ja,
    > wiedzac ile klopotow (w urzedach) przysparza posiadanie takiego nazwiska
    > postanowilam przyjac tylko jeden z jego czlonow, ale okazalo sie, ze nie
    > jest to takie proste...

    Obawiam się, że będziesz musiała zmodyfikowac plany.

    "Nazwisko małżonków" - artykuł "Przegląd Sądowy" 2003/5/61 - t.1, Konieczny
    K.




    "Na gruncie obowiązującego prawa małżonkowie mogą nosić to samo nazwisko
    dwuczłonowe jedynie wówczas, gdy jeden z małżonków przyjmuje nazwisko
    drugiego, a przyjęte nazwisko jest dwuczłonowe. W takim przypadku małżonek
    przyjmujący nazwisko nie może przybrać tylko jednego członu nazwiska
    drugiego małżonka, lecz obowiązany jest nosić nazwisko dwuczłonowe."



  • 5. Data: 2005-08-09 07:29:41
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "aliuqet " <a...@g...pl>

    To ja mam jeszcze ciekawszy przypadek :)

    Planujemy slub w swieta. Od jakiegos czasu mieszkam za granica i na slub po
    prostu przyjedziemy do Polski. I teraz pojawia sie ciekawostka. Zaraz po
    slubie prawdopodobnie 26-27 bedziemy wracac do pracy za granice. W ciagu 30
    dni musze zlozyc wnioski o zmiane nazwiska. Jednak w swieta nikt nie pracuje.
    Dzwonie wiec do urzedu i pytam czy jesli pobiore druczek wczesniej, zalatwie
    sobie notariusza i przy notariuszu wypelnie papierek, dam upowaznienie mojej
    mamie do zlozenia i odbioru dokumentu to czy to uznaja. I uslyszalam ze nie
    uznaja bo druki sa scislego zarachowania itd...
    No wiec ide dalej. Pytam sie pani ze juz moze uda sie zostac jeden dzien
    dluzej (co wcale nie jest pewne) ale czy musze koniecznie osobiscie odebrac
    czy moge dac znowu upowaznienie notarialne. I znowu ze nie bo to wazny
    dokument i nie uznaje sie upowaznienia. Wiec pytam czy moga na moj koszt
    przeslac to do ambasady/konsulatu. Odpowiedz jak mozna sie spodziewac
    brzmiala nie.:)

    No i co tu teraz zrobic (Propozycja by nie brac slubu nie wchodzi w
    rachube :D ).
    Teoretycznie po 30 dniach bede bez prawnych dokumentow za granica. Wiem ze
    tego tak nie sprawdzaja ale w sumie chcialabym miec wszystko wyprowadzone.
    Dodam ze rozmawialam z kierowniczka refereatu ds. dowodow :)

    pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2005-08-09 08:50:09
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "Jan Kowalski" <n...@m...com>

    Nie bardzo rozumiem Twój problem, bo oświadczenie o nazwiskach składa się
    przed ślubem (jesli pobiera się zaświadczenie do ślubu kościelnego) albo tuż
    po nim - jeśli w USC.
    Kodeks rodzinny i opiekuńczy: Art. 25. § 1. O nazwisku, które każdy z
    małżonków będzie nosił po zawarciu małżeństwa, decyduje jego oświadczenie
    złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Oświadczenie może być
    złożone bezpośrednio po zawarciu małżeństwa albo przed sporządzeniem przez
    kierownika urzędu stanu cywilnego zaświadczenia stwierdzającego brak
    okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa.
    JK



  • 7. Data: 2005-08-09 09:01:21
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Jan Kowalski" <n...@m...com> napisał w wiadomości
    news:f4114$42f86e43$3eb31bd9$24900@news.chello.pl...
    > Nie bardzo rozumiem Twój problem, bo oświadczenie o nazwiskach składa się
    > przed ślubem (jesli pobiera się zaświadczenie do ślubu kościelnego) albo
    > tuż po nim - jeśli w USC.
    > Kodeks rodzinny i opiekuńczy: Art. 25. § 1. O nazwisku, które każdy z
    > małżonków będzie nosił po zawarciu małżeństwa, decyduje jego oświadczenie
    > złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Oświadczenie może być


    chodzi o to ze po zawarciu zwiazku malzenskiego, osoby zainteresowane sa
    zobowiazane w przeciagu 30 dni zmienic dokumenty jak np DO. W przypadku
    zmiany nazwiska jest to oczywiscie, rowniez nalezy zmienic ten dowod w
    przypadku dokumentu "starego" gdzie np jest wpisane jeszcze kawaler badz
    panna :)


    --
    Pozdrawiam
    Jacek



  • 8. Data: 2005-08-09 09:07:53
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "Jan Kowalski" <n...@m...com>

    > chodzi o to ze po zawarciu zwiazku malzenskiego, osoby zainteresowane sa
    > zobowiazane w przeciagu 30 dni zmienic dokumenty jak np DO. W przypadku
    > zmiany nazwiska jest to oczywiscie, rowniez nalezy zmienic ten dowod w
    > przypadku dokumentu "starego" gdzie np jest wpisane jeszcze kawaler badz
    > panna :)

    Ano tak, nie chciałbym Cię martwić, ale ten termin wynosi 14 dni.
    JK



  • 9. Data: 2005-08-09 09:24:36
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "Paweł" <b...@m...com>


    Użytkownik "Przemysław Płaskowicki" <p...@p...name> napisał w
    wiadomości news:42f7d1d5$1@news.home.net.pl...

    > Hmm. Moim zdaniem dopuszcza. Nie lepiej jednak aby przyszły małżonek
    > przyjął (pojedyncze) nazwisko żony?

    A zrobiłbyś to sam? Przyjmowanie nazwiska żony, choć się zdarza, to jednak
    chyba nie mieści się w kanonie naszej obyczajowości :-)

    --
    Paweł



  • 10. Data: 2005-08-09 10:51:35
    Temat: Re: nazwisko po slubie - ciekawy przypadek
    Od: "aliuqet " <a...@g...pl>

    Jan Kowalski <n...@m...com> napisał(a):

    > Ano tak, nie chciałbym Cię martwić, ale ten termin wynosi 14 dni.
    > JK
    30 czy 14 co za roznica jak i tak wracam tam gdzie pracuje zaraz po slubie ;))
    Moje pytanie jest wlasnie takie jak napisal poprzednio castrol. W jaki sposob
    legalnie zglosic chec wymiany dowodu badz paszportu nie bedac w kraju. Na moj
    gust jesli wypelnie druczek wobec notariusza i bedzie to poswiadczone to powinno
    miec moc prawna prawda :))

    aa pani w urzedzie mowila cos o ludziach co wyjezdzaja za granice zachlysnieci
    zarobkami (cos jak zawisc czy cos:P)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1