Byłem przesłuchiwany jako świadek, a niedawno postawiono mi zarzuty. Zanim
stałem się podejrzanym policja musiała przeprowadzić dowód z biegłego. Art. 318
kpk mówi:

"Gdy dopuszczono dowód z opinii biegłych albo instytucji naukowej lub
specjalistycznej, podejrzanemu i jego obrońcy oraz pokrzywdzonemu i jego
pełnomocnikowi doręcza się postanowienie o dopuszczeniu tego dowodu i zezwala na
wzięcie udziału w przesłuchaniu biegłych oraz na zapoznanie się z opinią, jeżeli
złożona została na piśmie. Podejrzanego pozbawionego wolności nie sprowadza się,
gdy spowodowałoby to poważne trudności"

Czy w związku z tym jako podejrzany powinienem otrzymać stosowne postanowienia o
dopuszczeniu dowodów z biegłego przeprowadzonych zanim stałem się podejrzanym?
Czy też mam to rozumieć w ten sposób, że dowody z biegłego, zanim postawiono mi
zarzuty, nie mają mocy i muszą być przeprowadzone nowe? Czy też po prostu nie
mam prawa do otrzymania postanowień i zapoznania się z tymi dowodami?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

ker <k...@p...onet.pl> napisał(a):


>
> Czy w związku z tym jako podejrzany powinienem otrzymać stosowne postanowienia
> o
> dopuszczeniu dowodów z biegłego przeprowadzonych zanim stałem się podejrzanym?

Skoro nie byłeś podejrzanym, to w jaki sposób chciałeś je otrzymac? Mają ci je
wysłać teraz pocztą czasową, abyś otrzymał w przeszłości?
A jeśli chcesz je otrzymać teraz, to sorry, ale przepis tego nie przewiduje.
Postanowienie doręcza się po jego wydaniu, a nie wtedy, gdy po czasie zmienił
się status którejś osoby.


Czy też po prostu nie
> mam prawa do otrzymania postanowień i zapoznania się z tymi dowodami?
>

Możesz zapoznawać się z aktami w normalnym trybie. Art. 156 par. 5 kpk, art.
321 kpk.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry