eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo autorskie, a zapasowa kopia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2004-10-01 12:32:37
    Temat: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: "JacekSa" <s...@w...pl>

    1. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię legalnie
    kupionego CD z muzyką, aby słuchać go w samochodzie.?
    2. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię zapasową
    kupionego legalnie softu i wrzucę oryginał do sejfu, a używam kopii?

    Czy jest jakieś orzecznictwo w tym zakesie?

    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2004-10-01 12:56:45
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > 1. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię legalnie
    > kupionego CD z muzyką, aby słuchać go w samochodzie.?

    gdyby tak bylo przypuszczam ze reklamy sprzetu do wypalania plyt cd
    w stylu " zrob sobie wlasne skladanki" byly by niedozwolone bo bylo by to
    zachecania do popelniania przestepstwa :)


    > 2. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię zapasową
    > kupionego legalnie softu i wrzucę oryginał do sejfu, a używam kopii?

    mozna, bylo najdalej tydzien temu, watek
    "Prawo do wykonania kopii zapasowej programu a zabezpieczenie plyty"


    >
    > Czy jest jakieś orzecznictwo w tym zakesie?
    >

    a tego to ja nie wiem, jestem trollem :-))

    P.


  • 3. Data: 2004-10-04 06:53:35
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: "fi5h" <f...@o...pl>

    JacekSa wrote:
    > 1. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię legalnie
    > kupionego CD z muzyką, aby słuchać go w samochodzie.?
    > 2. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię zapasową
    > kupionego legalnie softu i wrzucę oryginał do sejfu, a używam kopii?
    >
    > Czy jest jakieś orzecznictwo w tym zakesie?
    >
    > Pozdrawiam

    oczywiscie ze mozesz, w dodatku gwarantuje Ci to ustawa sejmowa :)
    Jedyne co mozesz w tym wypadku zlamac t olicencje na dany produkt (jesli ta
    zabrania kopiowania)



  • 4. Data: 2004-10-04 08:23:12
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>



    -->
    > oczywiscie ze mozesz, w dodatku gwarantuje Ci to ustawa sejmowa :)
    > Jedyne co mozesz w tym wypadku zlamac t olicencje na dany produkt (jesli
    ta
    > zabrania kopiowania)

    zlamac prawo moze autor licencji :) jedna kopie moze wykonac cokolwiek w
    licencji bedzie napisane.

    P.


  • 5. Data: 2004-10-04 18:28:27
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 1 Oct 2004, Przemek R. wrote:

    >+ > kupionego CD z muzyką, aby słuchać go w samochodzie.?
    [...]
    >+ mozna, bylo najdalej tydzien temu, watek
    >+ "Prawo do wykonania kopii zapasowej
    >+ programu a zabezpieczenie plyty"
    ^^^^^^^^

    Powiadasz że wątek jest "tematycznie kompatybilny" bo przepis
    o prawie do "kopii zapasowej" NIE jest zapisany przypadkiem
    w art. 75 który dotyczy WYŁACZNIE "programu komputerowego" ??
    No... nie wiedziałem ! ;>

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 6. Data: 2004-10-04 18:30:49
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 4 Oct 2004, fi5h wrote:

    >+ JacekSa wrote:
    >+ > 1. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię legalnie
    >+ > kupionego CD z muzyką, aby słuchać go w samochodzie.?
    [...]
    >+ oczywiscie ze mozesz, w dodatku gwarantuje Ci to ustawa sejmowa :)

    A tak konkretnie... jeśli to przypadkiem :) ustawa o ochronie
    praw autorskich - to który artykuł ??
    Nie żebym uważał że NIE MOŻE (dość daleki chwilowo jestem od tego)
    tylko obawiam się o spójność deklaracji grupowiczów w tym zakresie :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 7. Data: 2004-10-04 18:32:08
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 4 Oct 2004, Przemek R. wrote:
    >+ > oczywiscie ze mozesz, w dodatku gwarantuje Ci to ustawa sejmowa :)
    >+ > Jedyne co mozesz w tym wypadku zlamac t olicencje na dany produkt
    [...]
    >+ zlamac prawo moze autor licencji :) jedna kopie moze wykonac cokolwiek
    >+ w licencji bedzie napisane.

    "Jedną kopię" powiadasz ??
    No to ja do ciebie też wyciągam rękę po numer artykułu i z której
    ustawy ci on... ;)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 8. Data: 2004-10-04 21:51:03
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: "fi5h" <f...@o...pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Mon, 4 Oct 2004, fi5h wrote:
    >
    >> + JacekSa wrote:
    >> + > 1. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię
    >> legalnie + > kupionego CD z muzyką, aby słuchać go w samochodzie.?
    > [...]
    >> + oczywiscie ze mozesz, w dodatku gwarantuje Ci to ustawa sejmowa :)
    >
    > A tak konkretnie... jeśli to przypadkiem :) ustawa o ochronie
    > praw autorskich - to który artykuł ??
    > Nie żebym uważał że NIE MOŻE (dość daleki chwilowo jestem od tego)
    > tylko obawiam się o spójność deklaracji grupowiczów w tym zakresie :)
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd


    ok krotk iartykul na ten temat ...


    Wnioskując z popularności różnego rodzaju giełd komputerowych, ze słynnym
    Stadionem Dziesięciolecia na czele, można by przypuszczać, że świadomość
    prawa w społeczeństwie polskim jest znikoma. Jednak nieznajomość prawa nie
    zwalnia z odpowiedzialności za jego złamanie, warto więc wiedzieć, co wolno,
    a czego zakazano. Przepisy regulujące zasady korzystania z programów
    komputerowych są dużo bardziej złożone i nie ograniczają się do zakazu "nie
    kopiuj!".

    Podstawa to ustawa
    Jeszcze pięć lat temu nikt nie musiał zastanawiać się, co mu wolno, ponieważ
    dopiero w 1994 roku sprawa legalności oprogramowania została ujęta w ramy
    ustawy z dnia 23 lutego tegoż roku. Ustawa o prawie autorskim i prawach
    pokrewnych, z późniejszymi zmianami, bo o niej właśnie mowa, uregulowała
    sprawę legalnych i niedozwolonych sposobów użycia oprogramowania. Warto tu
    jeszcze wspomnieć, że ten akt prawny usankcjonował stan posiadania
    wszystkich, którzy w momencie wejścia w 'rycie tej ustawy korzystali z
    oprogramowania, bez względu na to, jaką drogą je nabyli. Właściciel
    komputera, na którym w dniu 23 lutego 1994 zainstalowane byty pirackie
    programy, może ich używać dożywotnio, ale nie ma prawa ich oddać ani
    odsprzedać, nie przysługują mu też żadne przywileje należne legalnemu
    klientowi (art. 124 ust. 3).

    Wieczysta pożyczka mu komputerowego nie staje się jego właścicielem, a
    jedynie licencjobiorcą. Nie może on robić z programem, co mu się żywnie
    spodoba, a jedynie to, na co pozwala polskie prawo oraz licencja. O ile owa
    licencja nie reguluje tego inaczej, z nabytego pakietu można korzystać
    dowolnie długo. Wprawdzie niektórzy producenci powołują się na art. 66,
    stanowiący, że prawa do korzystania z utworu nabywa się jedynie na okres 5
    lat, jednak zdaniem BSA ten przepis nie odnosi się do oprogramowania.

    Kopiować nie każdy może
    Wbrew obiegowym opiniom polskie normy prawne pozwalają nagrać legalnie
    kupiony pogram na płytę CD, jednak wyłącznie w celu wykonania kopii
    bezpieczeństwa oryginalnego nośnika (art. 74 ust. 4 pkt 1). To samo dotyczy
    sporządzania kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania z
    programu komputerowego (art. 75 ust. 2 pkt 1). Możemy uznać, że w każdym z
    tych przypadków sporządzenie kopii zapasowej jest uzasadnione ze względu na
    możliwość uszkodzenia oryginalnego nośnika. Uwaga: prawa do takiej
    zapobiegliwości, zagwarantowanego sejmową ustawą, nie może uchylić żadna
    umowa licencyjna (art. 76). Co więcej, nie musimy się przejmować
    przeszkodami o charakterze technicznym - wolno nam stosować cracki lub w
    inny sposób usuwać zabezpieczenia z legalnie kupionego programu. Także
    posiadanie programów łamiących zabezpieczenia, generatorów kluczy
    rejestracyjnych i podobnych akcesoriów pirackich nie stanowi wykroczenia.
    Ustawa o prawie autorskim nie precyzuje jednak, ile kopii można wykonać.
    Jeśli licencja do konkretnego programu nie ogranicza nas do sporządzenia
    tylko jednej, możemy ich zrobić dowolną ilość. Żadnej z nich jednak nie
    możemy nikomu oddać, sprzedać ani wypożyczyć. Odsprzedając komuś program,
    należy również oddać lub zniszczyć wszystkie wykonane kopie bezpieczeństwa.
    Osoba obawiająca się, że np. dziecko lub pies może zniszczyć oryginalną
    instrukcję kupionego pakietu, ma prawo ją powielić dowolną metodą.

    Jednak także dokumentacja do programu jest chroniona i nie wolno jej osobno
    sprzedać, oddać ani wypożyczyć (art. 74 ust. 2). Zasadniczo nie wolno
    jednocześnie korzystać z oryginalnej płytki i z własnoręcznie wykonanej
    kopii, chyba że licencja programu na to pozwala. W większości przypadków
    kupionego pakietu można używać tylko na jednym komputerze. Niekiedy jednak
    umowy zawierane z przedsiębiorstwami zezwalają na korzystanie z jednej kopii
    programu przez pracownika zarówno w jego miejscu pracy, jak i na prywatnym
    komputerze w domu, a licencje typu MOLP lub OnSite dają możliwość używania
    programu na wszystkich komputerach działających w firmie.

    Podglądanie programu
    Nabywca programu może go oczywiście używać, a także obserwować, badać czy
    nawet testować jego funkcjonowanie (art. 75 ust. 2 pkt 2). Nie jest więc
    złamaniem warunków licencji przeprowadzanie operacji nieopisanych w
    instrukcji. Tak jak wszystkie inne, tak i to prawo przysługuje jedynie
    osobie, która kupiła pakiet. Nie można więc udostępniać koledze kopii
    aplikacji, aby ten ją przetestował. Dozwolone jest natomiast poznawanie
    możliwości programu np. przez klientów sklepu komputerowego.
    Większość licencji zabrania "odtwarzania, dekompilacji i dezasemblacji"
    oprogramowania, jednak każdy legalny użytkownik może to robić, jeśli zdobyta
    wiedza jest niezbędna do zapewnienia współpracy nabytego programu z inną,
    niezależną aplikacją (art. 75 ust. 2 pkt 3). Praktycznie oznacza to, że
    każdy, kto przygotowuje program mający współpracować np. z pakietem MS
    Office, może użyć debuggera na Wordzie czy Excelu, o ile potrzebne
    informacje nie są dla niego łatwo dostępne. W pozostałych przypadkach,
    których sejmowe ustawy nie precyzują, to, co można lub nie zrobić z
    pakietem, określa autor programu w licencji.

    Licencja jest prawem Większość programów jest tak skonstruowana, że ich
    zainstalowanie wymaga zgody na warunki licencji. Niekiedy już otwarcie
    pudelka równoznaczne jest z jej zaakceptowaniem. W każdym przypadku warto
    poświęcić chwilę i uważnie owe warunki przeczytać, gdyż wciskając przycisk
    "Accept", zawieramy umowę z autorem aplikacji. Umowa taka staje się
    obowiązującym aktem prawnym, z którego użytkownik musi się wywiązywać.
    Złamanie zapisanych tam postanowień nie grozi wprawdzie policyjnym
    pościgiem, trzeba się natomiast liczyć z procesem cywilnym, wytoczonym przez
    producenta lub autoryzowanego dystrybutora. Przykładem czynności, która nie
    jest zabroniona ptzez prawo, ale niedozwolona na mocy większości umów
    licencyjnych, jest wypożyczanie programów. Niekiedy licencje wręcz nie
    pozwalają na odsprzedanie czy oddanie za darmo kompletnego pakietu, gdy już
    przestanie nam on być potrzebny! Jest wprawdzie mato prawdopodobne, by
    ktokolwiek wezwał przed sąd znudzonego gracza, który oddał lub odsprzedał
    koledze wczorajszy przebój, jednak osoba kupująca software z drugiej ręki
    może mieć kłopoty z zarejestrowaniem go. Zdarza się, że producent odmawia
    zgody na korzystanie z pośredników w dystrybucji swego oprogramowania.
    Warto pamiętać, że jeśli ktoś zgodzi się na wyjątkowo niekorzystne dla niego
    warunki, gdyż szkoda mu czasu na ich przestudiowanie, w razie kłopotów nie
    będzie mógł zasłaniać się niewiedzą ani powoływać na ogólnie przyjęte normy.

    Chip Luty 2000





  • 9. Data: 2004-10-04 21:52:42
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: "fi5h" <f...@o...pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Fri, 1 Oct 2004, Przemek R. wrote:
    >
    >> + > kupionego CD z muzyką, aby słuchać go w samochodzie.? [...]
    >> + mozna, bylo najdalej tydzien temu, watek
    >> + "Prawo do wykonania kopii zapasowej
    >> + programu a zabezpieczenie plyty"
    > ^^^^^^^^
    >
    > Powiadasz że wątek jest "tematycznie kompatybilny" bo przepis
    > o prawie do "kopii zapasowej" NIE jest zapisany przypadkiem
    > w art. 75 który dotyczy WYŁACZNIE "programu komputerowego" ??
    > No... nie wiedziałem ! ;>
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd


    no program a muzyka to faktycznie roznica :)



  • 10. Data: 2004-10-04 23:27:56
    Temat: Re: Prawo autorskie, a zapasowa kopia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 4 Oct 2004, fi5h wrote:

    >+ Gotfryd Smolik news wrote:
    >+ > On Mon, 4 Oct 2004, fi5h wrote:
    >+ >
    >+ >> + JacekSa wrote:
    >+ >> + > 1. Czy naruszne jest Prawo autorskie jeżeli wykona się kopię
    >+ >> legalnie kupionego
    >+ >> CD z muzyką,
    ^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^
    [...]
    >+ > praw autorskich - to który artykuł ??
    >+ > Nie żebym uważał że NIE MOŻE (dość daleki chwilowo jestem od tego)
    >+ > tylko obawiam się o spójność deklaracji grupowiczów w tym zakresie :)
    [...]
    >+ ok krotk iartykul na ten temat ...

    Miło że podajesz :) przyda się googlowi "na zaś".
    Ale zauważ że pytanie jest o PŁYTĘ Z MUZYKĄ.

    A tu wszyscy z "prawem do jednej kopii PROGRAMU KOMPUTEROWEGO"
    wyskakują :) (ten artykulik niechcący ;) TEŻ !).

    A IM*H*O prawo do takiej ("muzycznej") kopii CD to można
    i próbować wywieść.
    Ale *najwyżej* z "dozwolonego użytku osobistego" a nie przepisu
    dotyczącego PROGRAMÓW !


    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1