Czy mogę sam sobie wstawić na moją stronę internetową formułkę
"Wszelkie prawa zastrzeżone... copyrigth by..."?

do góry

Dnia Tue, 21 Aug 2007 09:38:01 -0700, mateuszkrecisz napisał(a):

> Czy mogę sam sobie wstawić na moją stronę internetową formułkę
> "Wszelkie prawa zastrzeżone... copyrigth by..."?

Oczywiście że tak - to tylko formułka - to czy treść i forma Twojej
strony będą chronione przez PA zależy tylko od tego co tam masz.
Więc może być tak że z formułką będzie można kopiować to co masz
na stronie, ale i tak że bez formułki nie będzie można.

Praktyczne znaczenie takiej formułki jest tylko gdy chcesz żeby
oglądający od razu wiedział do kogo się ewentualnie zgłosić
po zgodę.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

"Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> writes:

[...]

> Praktyczne znaczenie takiej formułki jest tylko gdy chcesz żeby
> oglądający od razu wiedział do kogo się ewentualnie zgłosić po
> zgodę.

Do tego są też znacznik 'author' w przypadku stron WWW i odpowiednie
znaczniki EXIF w przypadku plików graficznych.

do góry

Dnia 21.08.2007, o godzinie 23.45.42, na pl.soc.prawo, Piotr Dembiński
napisał(a):

>> Praktyczne znaczenie takiej formułki jest tylko gdy chcesz żeby
>> oglądający od razu wiedział do kogo się ewentualnie zgłosić po
>> zgodę.
> Do tego są też znacznik 'author' w przypadku stron WWW i odpowiednie
> znaczniki EXIF w przypadku plików graficznych.

EXIF to żaden znacznik. Można modyfikować. Lepiej już zdjęcia wrzucać lekko
przykadrowane.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry

Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> writes:

> Dnia 21.08.2007, o godzinie 23.45.42, na pl.soc.prawo, Piotr
> Dembiński napisał(a):
>
>>> Praktyczne znaczenie takiej formułki jest tylko gdy chcesz żeby
>>> oglądający od razu wiedział do kogo się ewentualnie zgłosić po
>>> zgodę.
>> Do tego są też znacznik 'author' w przypadku stron WWW
>> i odpowiednie znaczniki EXIF w przypadku plików graficznych.
>
> EXIF to żaden znacznik.

EXIF to właśnie standard zapisu znaczników (ang. 'tags').

do góry

Dnia Wed, 22 Aug 2007 20:08:31 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):

> EXIF to właśnie standard zapisu znaczników (ang. 'tags').

Chodziło mu o to że jest niewiarygodny - łatwo zmodyfikować.
Poza tym wielu fotografów ten exif wycina z pliku (no i wiele
programów też go gubi po drodze). Zresztą nie każdy format
graficzny ma exif.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Dnia 22.08.2007, o godzinie 20.08.31, na pl.soc.prawo, Piotr Dembiński
napisał(a):

>>>> Praktyczne znaczenie takiej formułki jest tylko gdy chcesz żeby
>>>> oglądający od razu wiedział do kogo się ewentualnie zgłosić po
>>>> zgodę.
>>> Do tego są też znacznik 'author' w przypadku stron WWW
>>> i odpowiednie znaczniki EXIF w przypadku plików graficznych.
>> EXIF to żaden znacznik.
> EXIF to właśnie standard zapisu znaczników (ang. 'tags').

Ale chodzi o to, że on nie _znaczy_ zdjęcia w sposób, który byłby dla sądu
rozstrzygający. Cały EXIF można modyfikować. Można także exif z jednego
zdjęcia zapisać w innym. Jak wspomniałem najlepiej na stronie publikować
przykadrowane zdjęcia (np. 20-pikselową ramką). Problemu z udowodnieniem
własności wtedy nie będzie.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry

"Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> writes:

> Dnia Wed, 22 Aug 2007 20:08:31 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):
>
>> EXIF to właśnie standard zapisu znaczników (ang. 'tags').
>
> Chodziło mu o to że jest niewiarygodny

Ten standard nie był projektowany z myślą o zabezpieczeniu fotografii
przed modyfikacją, tylko o składowaniu w pliku graficznym dodatkowej
informacji, np. o właścicielu praw autorskich, autorze zdjęcia etc.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> writes:

> Dnia 22.08.2007, o godzinie 20.08.31, na pl.soc.prawo, Piotr
> Dembiński napisał(a):
>
>>>>> Praktyczne znaczenie takiej formułki jest tylko gdy chcesz żeby
>>>>> oglądający od razu wiedział do kogo się ewentualnie zgłosić po
>>>>> zgodę.
>>>> Do tego są też znacznik 'author' w przypadku stron WWW
>>>> i odpowiednie znaczniki EXIF w przypadku plików graficznych.
>>> EXIF to żaden znacznik.
>> EXIF to właśnie standard zapisu znaczników (ang. 'tags').
>
> Ale chodzi o to, że on nie _znaczy_ zdjęcia w sposób, który byłby
> dla sądu rozstrzygający.

Podobnie jak znaczniki HTML nie znaczą strony WWW w sposób
nieodwracalny, bo można je usunąć.

> Cały EXIF można modyfikować.

Samego standardu EXIF raczej nie można. Z tego, co wiem, niektórzy
producenci dodają własne znaczniki, często nadmiarowe względem już
istniejących.

> Można także exif z jednego zdjęcia zapisać w innym.

Oczywiście.

> Jak wspomniałem najlepiej na stronie publikować przykadrowane
> zdjęcia (np. 20-pikselową ramką).

To, o co ci chodzi, to zapewne znaki wodne, ew. DRM.

> Problemu z udowodnieniem własności wtedy nie będzie.

Jeśli chodzi o kwestie prawne, to przy użyciu znaczników EXIF można
w łatwy sposób dodać do grafiki informację o autorze i o właścicielu
majątkowych praw autorskich (prawo autorskie). Zaleta w porówaniu
z innymi metodami jest taka, że sama grafika pozostaje taka sama,
a jednocześnie informacja jest związana z samym plikiem graficznym.

Obecnie często taką informację umieszcza się po prostu na samej
stronie internetowej, w tekście lub w specjalnej ramce obok zdjęcia
lub grafiki albo też po prostu umieszcza się tę informację na samej
grafice.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Dnia 23.08.2007, o godzinie 22.08.30, na pl.soc.prawo, Piotr Dembiński
napisał(a):

>> Cały EXIF można modyfikować.
> Samego standardu EXIF raczej nie można.

ROTFL. A kto mówi o zmianie standardu? 2.2 od dobrych 5 lat się nie zmienił
a ja go zmieniać nie chcę.
Mówimy o tagach, które są tak do usunięcia jak i do zamienienia
bezproblemowe.

> Z tego, co wiem, niektórzy
> producenci dodają własne znaczniki, często nadmiarowe względem już
> istniejących.

I co z tego, skoro można się tego pozbyć i wstawić inne? Moje autorstwo,
mój aparat... Do JPG podczepić mogę swój własny EXIF. Ale nadmiarowej
informacji do wykadrowanego zdjęcia nie wyczaruję.

>> Jak wspomniałem najlepiej na stronie publikować przykadrowane
>> zdjęcia (np. 20-pikselową ramką).
> To, o co ci chodzi, to zapewne znaki wodne, ew. DRM.

Nie trzeba się bawić w znaki wodne ani DRMy.

>> Problemu z udowodnieniem własności wtedy nie będzie.
> Jeśli chodzi o kwestie prawne, to przy użyciu znaczników EXIF można
> w łatwy sposób dodać do grafiki informację o autorze i o właścicielu
> majątkowych praw autorskich (prawo autorskie).

Mogę to dodać do _każdego_ zdjęcia jakie ściągnę z sieci.

> Zaleta w porówaniu
> z innymi metodami jest taka, że sama grafika pozostaje taka sama,
> a jednocześnie informacja jest związana z samym plikiem graficznym.

Problem w tym, że nie jest związana nieodwracalnie.

> Obecnie często taką informację umieszcza się po prostu na samej
> stronie internetowej, w tekście lub w specjalnej ramce obok zdjęcia
> lub grafiki albo też po prostu umieszcza się tę informację na samej
> grafice.

Z samej grafiki ciężej coś wyciąć niż z EXIFa.
EXIF to się przydaje gwoli informacji a nie gwoli ochrony praw autorskich
czy udowodnienia własności, bo tam każdy może wpisać to co chce.
Dlatego w sieci nie powinno umieszczać się oryginalnej wielkości zdjęć
(trza kadrować, zmieniać rozmiar - więc ten kto ma większe zdjęcie jest
jego właścicielem).

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry