eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Połaszczyła się na jakieś gwniane naklejki na pierdziaki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2018-09-18 14:47:25
    Temat: Re: Połaszczyła się na jakieś gwniane naklejki na pierdziaki
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2018-09-18 o 09:11, J.F. pisze:

    >>>>> Rower to IMO cos wiecej niz zabawka ...
    >>>> O tak :-) Ale on roweru nawet nie ma.
    >>>
    >>> No i tu bym sie zastanowil, czy to juz nie grzech.
    >>
    >> No właśnie.
    >> Jak pójdzie do pracy i kupi sobie rower to już będzie sie wstydził uczyć
    >> jeździć.
    >
    > To sobie kupi samochod, z przyczepa :-)

    Fakstycznie :-) Może będzie tak jak piszesz :-)

    >>> Z drugiej strony - po co ci komputer, idz w piłke grac, to bedziesz
    >>> zarabial jak Ronaldo :-)
    >>>
    >>> Ale ktos pilke musi kupic, i buty.
    >>
    >> Żeby byli biedni to jeszcze nie dziwiłabym się.
    >
    > nie wydaja na zabawki, to im nie brakuje :-)
    >
    > Patrze po znajomych ... no pelno ma dziecko zabawek.
    > Zestawy Lego trudno zliczyc, samochodzikow kilkadziesiat ...

    Niektóre dzieci mają szczęście dostawać od cioć, babć, chrzestnych i
    koleżanek czy kolegów rodziców z zagranicy. Jeden dzieciak jeszcze nie
    umiał chodzić, a miał przysłane organy, 2 rowerki, 2 dziecięce laptopiki
    i inne różne zabawki, które w Polsce kosztują sporo pieniędzy. Pięknych
    ciuszków tyle, że brakło miejsca w szafach. Można było go przebierać po
    parę razy dziennie. I tak jest do tej pory.
    Inne dzieci natomiast nie urodziły się z takim szczęściem i nie mają nic
    jak rodzice nie kupią.


    --
    animka


  • 12. Data: 2018-09-18 16:11:31
    Temat: Re: Połaszczyła się na jakieś gwniane naklejki na pierdziaki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Animka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pnqs7q$hne$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2018-09-18 o 09:11, J.F. pisze:
    >>>> Z drugiej strony - po co ci komputer, idz w piłke grac, to
    >>>> bedziesz
    >>>> zarabial jak Ronaldo :-)
    >>>> Ale ktos pilke musi kupic, i buty.
    >>> Żeby byli biedni to jeszcze nie dziwiłabym się.
    >
    >> nie wydaja na zabawki, to im nie brakuje :-)
    >> Patrze po znajomych ... no pelno ma dziecko zabawek.
    >> Zestawy Lego trudno zliczyc, samochodzikow kilkadziesiat ...

    >Niektóre dzieci mają szczęście dostawać od cioć, babć, chrzestnych i
    >koleżanek czy kolegów rodziców z zagranicy.

    Tak to wlasnie jest.
    A sporo zabawek wcale nie jest takich drogich.

    >Jeden dzieciak jeszcze nie umiał chodzić, a miał przysłane organy, 2
    >rowerki, 2 dziecięce laptopiki i inne różne zabawki, które w Polsce
    >kosztują sporo pieniędzy. Pięknych ciuszków tyle, że brakło miejsca w
    >szafach. Można było go przebierać po parę razy dziennie. I tak jest
    >do tej pory.
    >Inne dzieci natomiast nie urodziły się z takim szczęściem i nie mają
    >nic jak rodzice nie kupią.

    Rodzice tez moga dobrze zarabiac i jeszcze brac 500+.

    Tak czy inaczej - za duzo zabawek wcale nie wydaje mi sie dobre, a
    jaka jest odpowiednia liczba ... nie mam pojecia.
    To moze i zero jest dobre ...

    J.


  • 13. Data: 2018-09-18 18:07:56
    Temat: Re: Połaszczyła się na jakieś gwniane naklejki na pierdziaki
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2018-09-18 o 16:11, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:pnqs7q$hne$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2018-09-18 o 09:11, J.F. pisze:
    >>>>> Z drugiej strony - po co ci komputer, idz w piłke grac, to bedziesz
    >>>>> zarabial jak Ronaldo :-)
    >>>>> Ale ktos pilke musi kupic, i buty.
    >>>> Żeby byli biedni to jeszcze nie dziwiłabym się.
    >>
    >>> nie wydaja na zabawki, to im nie brakuje :-)
    >>> Patrze po znajomych ... no pelno ma dziecko zabawek.
    >>> Zestawy Lego trudno zliczyc, samochodzikow kilkadziesiat ...
    >
    >> Niektóre dzieci mają szczęście dostawać od cioć, babć, chrzestnych i
    >> koleżanek czy kolegów rodziców z zagranicy.
    >
    > Tak to wlasnie jest.
    > A sporo zabawek wcale nie jest takich drogich.
    >
    >> Jeden dzieciak jeszcze nie umiał chodzić, a miał przysłane organy, 2
    >> rowerki, 2 dziecięce laptopiki i inne różne zabawki, które w Polsce
    >> kosztują sporo pieniędzy. Pięknych ciuszków tyle, że brakło miejsca w
    >> szafach. Można było go przebierać po parę razy dziennie. I tak jest do
    >> tej pory.
    >> Inne dzieci natomiast nie urodziły się z takim szczęściem i nie mają
    >> nic jak rodzice nie kupią.
    >
    > Rodzice tez moga dobrze zarabiac i jeszcze brac 500+.
    >
    > Tak czy inaczej - za duzo zabawek wcale nie wydaje mi sie dobre, a jaka
    > jest odpowiednia liczba ... nie mam pojecia.
    > To moze i zero jest dobre ...

    Aby był komputer (jak dziecko trochę starsze)- to już zabawki
    niepotrzebne ;-)


    --
    animka

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1