eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Po dwa lata od lebka za morderstwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 61. Data: 2019-10-09 02:14:17
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-10-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 07.10.2019 o 01:31, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Staram się tylko pokazać, że możesz miec parę takich czynników i jakoś
    >> ten odruch warunkowy musi sobie to wyważyć :)
    >
    > Bo właśnei tak jest. Niemniej to odruch. W tym przypadku ucieczki
    > "najkrótsza drogą".

    A nie bardziej postrzeganym stopniem zagrożenia? :)

    >>> Znalezienie się między dwoma naczepami tirów jest bezpośrednim
    >>> zagrożeniem życia.
    >>
    >> A wjazd w ciemno na przeciwległy pas nie jest?
    >
    > Jak jest pusty to nie. Jeszcze raz - w "w rozumieniu" odruchu tam było
    > pusto, bo nic nie było widać. Ludzie świadomie tną bez widoczności przez
    > przejścia dla pieszych, a tu rozmawiamy o odruchu.

    No jak pusty to wiadomo, ale zdaje się twierdziłeś, że to chodziło o to
    gdzie kierowca siedzi, a skoro z lewej to ma bliżej na lewo do
    uniknięcia zderzenia.

    >>> Tylnym to w ogóle się prawie nie da hamować. Choć przydaje się czasem.
    >>> Skąd pomysł, że ciężkim motocyklem miałbyś przelecieć rzez kierownicę.
    >>> Ciężki kojarzą mi się z cruserami, a tam znacznie cieżej podnieść tył
    >>> przy hamowaniu (nie wiem czy się w ogóle da - mój chopper szybciej
    >>> zaliczy poślizg przodu niż uniesienia tyłu)?
    >>
    >> No tak pod 300kg całkowitej włączając delikwenta. Jak ta cała masa jest
    >> tuż za/nad przednim kołem, delikwent przesuwa środek cięzkości do góry, to
    >> jakieś warunki jakby są.
    >
    > Mam w takim razie cięższego choppera i zapewniam cię, że nie jest tak
    > łatwo tył podnieś. Prędzej przód zablokujesz i położysz maszynę
    > (testowane;) Więc uszy do góry. A co ujeżdzasz?

    NC750X. Ale chopper to akurat chyba nienajlepszy przykład bo tam zwykle
    przednie widły odsuwają koło od środka masy i nie tak łatwo całość
    dźwignąć przy takim ramieniu.

    --
    Marcin


  • 62. Data: 2019-10-09 17:50:31
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.10.2019 o 02:14, Marcin Debowski pisze:

    >> Bo właśnei tak jest. Niemniej to odruch. W tym przypadku ucieczki
    >> "najkrótsza drogą".
    >
    > A nie bardziej postrzeganym stopniem zagrożenia? :)

    No wiadomo, że nawet odruchowo nie będziesz uciekał przed pająkiem w
    przepaść;)

    >>> A wjazd w ciemno na przeciwległy pas nie jest?
    >>
    >> Jak jest pusty to nie. Jeszcze raz - w "w rozumieniu" odruchu tam było
    >> pusto, bo nic nie było widać. Ludzie świadomie tną bez widoczności przez
    >> przejścia dla pieszych, a tu rozmawiamy o odruchu.
    >
    > No jak pusty to wiadomo, ale zdaje się twierdziłeś, że to chodziło o to
    > gdzie kierowca siedzi, a skoro z lewej to ma bliżej na lewo do
    > uniknięcia zderzenia.

    Dokładnie. I jego "odruch" nei widzi zagrożenia na lewym, bo go nie widzi.

    >>>> Tylnym to w ogóle się prawie nie da hamować. Choć przydaje się czasem.
    >>>> Skąd pomysł, że ciężkim motocyklem miałbyś przelecieć rzez kierownicę.
    >>>> Ciężki kojarzą mi się z cruserami, a tam znacznie cieżej podnieść tył
    >>>> przy hamowaniu (nie wiem czy się w ogóle da - mój chopper szybciej
    >>>> zaliczy poślizg przodu niż uniesienia tyłu)?
    >>>
    >>> No tak pod 300kg całkowitej włączając delikwenta. Jak ta cała masa jest
    >>> tuż za/nad przednim kołem, delikwent przesuwa środek cięzkości do góry, to
    >>> jakieś warunki jakby są.
    >>
    >> Mam w takim razie cięższego choppera i zapewniam cię, że nie jest tak
    >> łatwo tył podnieś. Prędzej przód zablokujesz i położysz maszynę
    >> (testowane;) Więc uszy do góry. A co ujeżdzasz?
    >
    > NC750X. Ale chopper to akurat chyba nienajlepszy przykład bo tam zwykle
    > przednie widły odsuwają koło od środka masy i nie tak łatwo całość
    > dźwignąć przy takim ramieniu.

    Aż tak mocno do przodu to chyba nie (shadowka z 84). IMHO możesz dptać
    do oporu i będzie ok, jak masz abs. Poćwicz gdzieś na placu to się dowiesz;)


    --
    Shrek


  • 63. Data: 2019-10-20 17:06:59
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Ciekawe, po ile ten dostanie od łebka:
    https://warszawa.onet.pl/warszawa-samochod-potracil-
    mezczyzne-z-dzieckiem/4lb7pgr


  • 64. Data: 2019-10-20 17:11:52
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 17:06, ąćęłńóśźż pisze:
    > Ciekawe, po ile ten dostanie od łebka:
    > https://warszawa.onet.pl/warszawa-samochod-potracil-
    mezczyzne-z-dzieckiem/4lb7pgr
    >


    wypadek na ulicy Sokratesa, tego od wiem, że nic nie wiem, często
    komuszki to wykorzystywały


  • 65. Data: 2019-10-20 17:21:52
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Wiejski tuning nawet nie będzie miał na 25-letnią rentę odszkodowawczą dla dziecka:
    www.rmf24.pl/fakty/news-tragiczny-wypadek-w-warszawi
    e-kierowca-wjechal-w-mezczyzne-k,nId,3287369


  • 66. Data: 2019-10-20 17:50:44
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 17:06, ąćęłńóśźż pisze:
    > Ciekawe, po ile ten dostanie od łebka:
    > https://warszawa.onet.pl/warszawa-samochod-potracil-
    mezczyzne-z-dzieckiem/4lb7pgr
    >
    Kurwa mać - koło mnie, o 10 tamtędy jechałem... Mam nadzieję, że nie z
    "mojego" żłobka. Już wiem czemu matka dzwoniła co robię... Na początku
    myślałem, że dalej w drugą stonę

    https://www.google.com/maps/@52.2846179,20.9284801,3
    a,60y,40.14h,74.08t/data=!3m6!1e1!3m4!1sIqCYhQfXVio-
    mkPcRbtqNg!2e0!7i13312!8i6656

    Jak coś stoi w tej osiedlówce to nic nie widać. Jak wtedy zwalniam do
    20, to nie raz jeden z drugim chujem trąbi i wyprzedza na przejściu.

    BMW, zatrzymał się po obrocie 40 metrów dalej na krawężniku, pieszy leży
    20m za przejście. No cóż - być może nastąpił niesamowity zbieg
    okoliczności, ale skutki, marka samochodu IMHO nie pozostawia wątpliwości.
    --
    Shrek


  • 67. Data: 2019-10-20 17:52:32
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 17:50, Srek pisze:
    > Kurwa mać - koło mnie, o 10 tamtędy jechałem... Mam nadzieję, że nie z
    > "mojego" żłobka. Już wiem czemu matka dzwoniła co robię...

    ano, nawet matki srek nie szanuje, ale widać u sreka syndrom mammismo:)


  • 68. Data: 2019-10-20 19:57:02
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Nawet język mamy chroniący morderców: "mężczyzna zmarł', "ojciec zginął", "śmierć pod
    kołami BMW" (zupełnie jak ofiary niewinnych
    anonimowych tylko wykonujących rozkazy nazistów) zamiast "kierowca zabił", "mężczyzna
    za kierownicą zamordował".


  • 69. Data: 2019-10-20 20:05:02
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 19:57, ąćęłńóśźż pisze:
    > Nawet język mamy chroniący morderców: "mężczyzna zmarł', "ojciec
    > zginął", "śmierć pod kołami BMW" (zupełnie jak ofiary niewinnych
    > anonimowych tylko wykonujących rozkazy nazistów) zamiast "kierowca
    > zabił", "mężczyzna za kierownicą zamordował".


    werdykt wydaje nadzwyczajna kasta, aąeęiouy powinien do tego się już
    dawno przyzwyczaić:)


  • 70. Data: 2019-10-20 20:09:38
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.10.2019 o 19:57, ąćęłńóśźż pisze:
    > Nawet język mamy chroniący morderców: "mężczyzna zmarł', "ojciec
    > zginął", "śmierć pod kołami BMW" (zupełnie jak ofiary niewinnych
    > anonimowych tylko wykonujących rozkazy nazistów) zamiast "kierowca
    > zabił", "mężczyzna za kierownicą zamordował".

    Już wiadomo to czego spodziewałem się od początku. Omijanie na
    przejściu. Człowiek co z nim ruszał ze skrzyżowania kilometr wcześniej
    pisze, że koleś jechał agresywnie, i śledził węża wyprzedzając kolejne
    samochody. Zanim ktoś napisze, że ojciec głupek, to niech się zastanowi
    czy jak oni na przejście wchodzili to on na pewno był na lewym pasie, bo
    w świetle tego slalomu wcale nie jest pewne że nie wyskoczył za tego
    zatrzymującego się. No cóż - będzie jedno wolne miejsce parkingowe pod
    blokiem, bo kretyn parkował niedaleko mnie (a to znaczy, że miejsce znał).

    Za samo omijanie na przejściu należy się maksymalny wyrok, ale jak się
    okaże że on jeszcze pas zmienił to prokurator powinien postarać się być
    bardziej kreatywny.

    --
    Shrek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1