eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Oskarżenie prywatne - dane osobowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2004-06-02 12:59:19
    Temat: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Czy funkcjonariusz Policji po stwierdzeniu na miejscu zdarzenie, że jest to
    czyn ścigany z oskarżenia prywatnego może bezpośrednio pokrzywdzonemu
    przekazać dane osobowe wylegitymowanego sprawcy ? A jeśli pokrzywdzony
    zgłasza się do Policji z numerem rejestracyjnym samochodu sprawcy
    przestępstwa ściganego z o.p. to czy podjęte czynności mogą polegać jedynie
    na przekazaniu danych właściciela pojazdu ?



  • 2. Data: 2004-06-02 13:59:06
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c9kj4s$dsd$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Raczej, a nawet na pewno nie. Policja nie jest od podawania niczyich danych.
    Policjant mógł albo przyjąć zawiadomienie o czynie ściganym z oskarżenia
    prywatnego i dołączyć do niego notatkę urzędową o ustaleniu personaliów
    właściciela (bo przecież nie wiadomo, czy sprawcy) pojazdu, a cały nabój
    przesłać do sądu. Albo pouczyć pokrzywdzonego, że dane te może otrzymać w
    Wydziale Komunikacji na podstawie stosownego wniosku. Co do zasady raczej
    pokrzywdzony by tych danych bezpośrednio nie otrzymał, ale to już inna
    sprawa. Takie dane otrzyma dopiero w tym wypadku na żądanie Sądu.



  • 3. Data: 2004-06-02 17:03:39
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c9kj4s$dsd$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Raczej nie. Tym bardziej, że nie wiadomo, czy podaje dane sprawcy, bo co
    do zasady nie wiadomo, czy właściciel samochodu osobiście nim kierował.
    Policjant albo powinien przyjąć zawiadomienie o przestępstwie ściganym z
    oskarżenia prywatnego i ewentualnie przesyłając ten nabój do sądu dołączyć
    notatkę urzędową o właścicielu pojazdu. Albo pouczyć zainteresowanego, że
    informacji takich może oczekiwać od Wydziału Komunikacji. Swoją drogą, że
    tam ich raczej nie dostanie i pewnie będzie musiał za pośrednictwem sądu
    się o nie starać.


  • 4. Data: 2004-06-02 17:26:26
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl> napisał:

    > pouczyć pokrzywdzonego, że dane te może otrzymać w
    >Wydziale Komunikacji na podstawie stosownego wniosku.
    >Co do zasady raczej pokrzywdzony by tych danych bezpośrednio
    >nie otrzymał, ale to już inna sprawa.
    Nie bardzo zrozumiałem twój wywód - napisz jaśniej:
    1. Może otrzymać dane właściciela pojazdu czy też nie ?
    2. Jeśli tak, to czy każdy je otrzymuje i w kazdej sytuacji czy tylko
    prawem (jakim ?) określonej ?
    3. Jesli nie otrzyma, to jak to się ma do 'pouczenia'

    >Takie dane otrzyma dopiero w tym wypadku na żądanie Sądu.
    A pozew pisze przeciwko komu, skoro nie ma danych i dopiero na wniosek
    (żądanie) sądu otrzyma ?

    P.S. Co oznacza ostatnio pojawiający się dopisek 'praca' ;-) ?

    Artur Golański


  • 5. Data: 2004-06-02 17:30:26
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl> napisał:

    >dane te może otrzymać w Wydziale Komunikacji
    Oczywiście moje pytania dotyczyły 'otrzymania z WK'

    Artur Golański


  • 6. Data: 2004-06-02 17:39:44
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:lu2sb058ocvjr3r7vcnjan1t0306u46hc9@4ax.com...

    > 1. Może otrzymać dane właściciela pojazdu czy też nie ?

    Od policji nie.

    > 2. Jeśli tak, to czy każdy je otrzymuje i w kazdej sytuacji czy tylko
    > prawem (jakim ?) określonej ?

    Policja nie udziela informacji o właścicielu pojazdu. Dostęp do tych
    danych jest tylko na użytek Policji.

    > 3. Jesli nie otrzyma, to jak to się ma do 'pouczenia'

    W wydziale Komunikacji należy napsiać wniosek o udostępnienie danych
    osobowych zgodny ze wzorem w ustawie. Nigdy tego w praktyce jako osoba
    fizyczna nie testowałem, ale z tego co mi wiadomo, to otzryma odmowną
    odpowiedź. Dopeiro sąd może wystąpić o podanie tych danych.
    >
    > >Takie dane otrzyma dopiero w tym wypadku na żądanie Sądu.
    > A pozew pisze przeciwko komu, skoro nie ma danych i dopiero na wniosek
    > (żądanie) sądu otrzyma ?

    rzezc w tym, że osoba właściciela samochdu akurat ze sprawcą może nie miec
    nic wspólnego. Właściciela trzeba by presłuchać na tę okolicznośc, kto
    jeździł jego samochodem. Moim zdaniem powinna to zrobić policja w ramach
    zabezpieczenia koneicznych dowodów przed utratą. jeszcze przed przesłaniem
    akt z zawiadomieneim do sądu.
    >
    > P.S. Co oznacza ostatnio pojawiający się dopisek 'praca' ;-) ?

    Mam w robocie dostęp do sieci. Żeby się nie myliło mi, to po prostu tamto
    konto tak oznaczyłem.


  • 7. Data: 2004-06-03 08:02:08
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:

    >> 1. Może otrzymać dane właściciela pojazdu czy też nie ?
    >Od policji nie.
    Chodziło o twą wypowiedz ws Wydz. Kom. a nie policji.
    By nie było wątpliwości wysłałem drugi list i uściśliłem.

    >Policja nie udziela informacji o właścicielu pojazdu.
    Jw.

    >> 3. Jesli nie otrzyma, to jak to się ma do 'pouczenia'
    >ale z tego co mi wiadomo, to otzryma odmowną
    >odpowiedź. Dopeiro sąd może wystąpić o podanie tych danych.
    Czyli pouczenie (policjanta) jest bezsensowne, a inaczej mówiąc NIE
    jest to pouczenie, bo to dotyczy naszych praw, które posiadamy na
    pewno. Jest to zwykła plotka, niewidza, dyletanctwo policjanta...

    >jeździł jego samochodem. Moim zdaniem powinna to zrobić policja w ramach
    >zabezpieczenia koneicznych dowodów przed utratą. jeszcze przed przesłaniem
    >akt z zawiadomieneim do sądu.
    Czyli pokrzywdzony ws z oskarżenia prywatnego niczego nie ustala,
    zgłasza fakt na policję, ta ustala właściwego sprawcę i policja, a nie
    pokrzywdzony kieruje wniosek o ukaranie do sądu. To miałeś na myśli ?

    Artur Golański


  • 8. Data: 2004-06-03 17:40:16
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:urltb0l5gladkph71n4a3s4q48k6jifsgc@4ax.com...

    > >> 3. Jesli nie otrzyma, to jak to się ma do 'pouczenia'
    > >ale z tego co mi wiadomo, to otzryma odmowną
    > >odpowiedź. Dopeiro sąd może wystąpić o podanie tych danych.
    > Czyli pouczenie (policjanta) jest bezsensowne, a inaczej mówiąc NIE
    > jest to pouczenie, bo to dotyczy naszych praw, które posiadamy na
    > pewno. Jest to zwykła plotka, niewidza, dyletanctwo policjanta...

    Nie masz racji. Różne wydziały komunikacji różnie interpretują przepisy.
    Są takie, gdzie na odpowiednio umotywowany i opłacony wniosek o udzielenie
    danych otrzymasz odpowiedź, ale i takie, które odmówią podpierając się
    ochroną danych osobowych. Tego, jak do sprawy podejdzie akurat ten
    konkretny przewidzieć się z góry nie da. A cały problem wynika z tego, że
    nie ma jakiegoś jednolitego unormowania tej kwestii.

    Tak, czy inaczej Policji udostępniono wgląd w te dane w celu wykonywania
    czynności służbowych, a nie po to, by udostępniała je dalej.
    >
    > >jeździł jego samochodem. Moim zdaniem powinna to zrobić policja w
    ramach
    > >zabezpieczenia koneicznych dowodów przed utratą. jeszcze przed
    przesłaniem
    > >akt z zawiadomieneim do sądu.
    > Czyli pokrzywdzony ws z oskarżenia prywatnego niczego nie ustala,
    > zgłasza fakt na policję, ta ustala właściwego sprawcę i policja, a nie
    > pokrzywdzony kieruje wniosek o ukaranie do sądu. To miałeś na myśli ?

    Tak powinno być. Przynajmniej ja tak bym uczynił i przed przesłaniem
    zawiadomienia do sądu, jeśli z zawiadomienia wynika, że właściciel
    samochodu może być świadkiem w sprawie, to bym jego dane ustalił i
    sporządził notatkę dołączoną do akt sprawy. Co z tym zrobi sąd, to już
    jego sprawa. Może gościa wezwać na świadka albo od razu go potraktować
    jako podejrzanego.


  • 9. Data: 2004-06-03 19:40:37
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:

    >Nie masz racji. Różne wydziały komunikacji różnie interpretują przepisy.
    Sęk w tym że moich racji nie można osądzać ponieważ raczej zadałem
    pytania, a wnisoki wyciągam na podstawie tego co ty napisałeś.

    >Przynajmniej ja tak bym uczynił i przed przesłaniem zawiadomienia
    Ty jako policjant czy jako osoba wnioskująca z o.p.

    >jeśli z zawiadomienia wynika, że właściciel samochodu może
    >być świadkiem w sprawie, to bym jego dane ustalił
    Nic nie rozumię. Najpierw wysyłasz zawiadomienie do sądu, a potem
    ustalasz dane właściciela - to jest znany sprawcę czy nie ?

    >Może gościa wezwać na świadka albo od razu go potraktować
    >jako podejrzanego.
    No to raczej rola policjanta ustalić okoliczności zdarzenia.

    Artur Golański


  • 10. Data: 2004-06-03 20:02:13
    Temat: Re: Oskarżenie prywatne - dane osobowe
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:m6uub09u7q4rjbhii18s5bc8bilkg1tasp@4ax.com...

    > >Nie masz racji. Różne wydziały komunikacji różnie interpretują
    przepisy.
    > Sęk w tym że moich racji nie można osądzać ponieważ raczej zadałem
    > pytania, a wnisoki wyciągam na podstawie tego co ty napisałeś.

    Tyle, że błędne akurat. Po prostu policjant nie może rzetelnie
    poinformować, bo nie ma jednolitej praktyki. Ba, czasem w jednym urzędzie
    pani Marysia Ci udzieli informacji, a pani Hania nie. Nie, bo nie! I winy
    policjanta nie należy w bajzlu prawnym upatrywać.
    >
    > >Przynajmniej ja tak bym uczynił i przed przesłaniem zawiadomienia
    > Ty jako policjant czy jako osoba wnioskująca z o.p.

    Jako policjant. Ustalenie danych osobowych właściciela pojazdu na terenie
    województwa, w którym robi się zgłoszenie to góra 5 minut, jeśli system
    akurat nie padł.
    >

    > Nic nie rozumię. Najpierw wysyłasz zawiadomienie do sądu, a potem
    > ustalasz dane właściciela - to jest znany sprawcę czy nie ?

    Chyba za bardzo skracam :-))

    Inicjujący wątek oświadczył, że chce złożyć zawiadomienie o przestępstwie
    ściganym z oskarżenia prywatnego przeciwko właścicielowi samochodu. rzecz
    w tym, że z mojego doświadczenia wynika, ze samochody same w sobie rzadko
    popełniają przestępstwa ścigane w tym trybie. Części to robią kierujący
    tymi samochodami. Skoro pytający tak sformułował pytanie, to założyłem, że
    utożsamia on kierującego z właścicielem. Niby wprost to z jego posta nie
    wynika, ale inaczej sobie tego zinterpretować nie potrafię. Stąd też
    zauważyłem, że nie mamy pewności, że na pewno szukamy właściciela
    samochodu. Może się okazać, zresztą, że nabywca samochodu nie
    przerejestrował, i załóżmy policjant poda pokrzywdzonemu jako
    potencjalnego oskarżonego dane cokolwiek przypadkowej osoby. Osobiście
    byłbym raczej za przesłuchaniem takiej osoby z uprzedzaniem o treści art.
    183 kpk i ustalenie, czy aby na pewno chcemy właściwą osobę postawić w
    stan oskarżenia. No ale przy oskarżeniu prywatnym, to świadków
    przesłuchuje sąd. No to po przyjęciu zawiadomienia o czynie ściganym z
    oskarżenia prywatnego, a przed wysłaniem akt sprawy do sądu czyli
    napisaniem pisma przewodniego w praktyce, sprawdził bym te dane
    właściciela pojazdu i dołączył do przesyłanych materiałów notatkę z
    ustaleniami.

    Mam nadzieję, że teraz rozwinąłem dostatecznie jasno. W każdym razie się
    starałem.
    >
    > >Może gościa wezwać na świadka albo od razu go potraktować
    > >jako podejrzanego.
    > No to raczej rola policjanta ustalić okoliczności zdarzenia.

    Przy oskarżeniu prywatnym? Tam się tylko zabezpiecza dowody w niezbędnym
    się

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1