eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Okazanie dokumentów policjantowi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 138

  • 121. Data: 2016-02-22 00:31:06
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-02-16 o 16:01, witek pisze:

    >>> Wystarczy, ze mieszka na drugim koncu miasta, zeby go nie spotykac na co
    >>> dzien i nie znac z widzenia
    >>> Po co rzniesz głupa jak wiesz o co chodzi.
    >> Głupa sam z siebie robisz - nie jest konieczna moja pomoc. Ja na drugi
    >> koniec miasta idę spacerkiem godzinę, a po ćwierćwieczu w mundurze zna
    >> mnie większość mieszkańców powiatu, choć pracuję bez munduru.
    > nie przyglądam się spacerującym krawężnikom.
    >
    Ależ ja tego od Ciebie nie wymagam.


  • 122. Data: 2016-02-22 22:53:33
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Robert Tomasik"


    > Nie ma po prostu podstawy do dokonania takich czynności. Stanowisko
    > prezentowane przez Roberta, że policjant może wywlec z samochodu jest
    > właśnie rażącym przykładem nadużycia. Rażącym, a praktycznie zawsze
    > kontrole są wykonywane z naruszeniem prawa. Tylko jak mówiłem, polskie
    > sądy chronią policjantów więc nie liczyłbym na to, że coś się zmieni bez
    > adekwatnej reakcji kontrolowanych.

    W Twoim stanowisku jest wewnętrzna sprzeczność. No bo albo sądy chronią,
    ale to musi wynika z reakcji kontrolowanych, albo nie chronią, bo nie
    mają takiej szansy z uwagi na brak reakcji kontrolowanych.
    ---
    Ty myślisz, że adekwatną reakcją jest pier... się w sądzie ? No nie żartuj


    Poza ustawami, rozporządzeniami, zarządzeniami jeszcze jest wykładnia i
    normalność. Gdyby dało się orzekać tylko w oparciu o ustawy, to
    wystarczyłby jakiś program komputerowy do orzekania. A tu okazuje się,
    że trzeba kilka lat studiować, kilka praktykować, a i to zdarzają się
    pomyłki.
    ---
    Wystarczyłby, gdyby taki był

    Tak więc brak orzeczeń skazujących policjantów biorących do ręki
    dokumenty - w mojej ocenie - nie jest przejawem jakiegoś krycia, tylko
    normalności i tyle.
    ---
    Nie odróżniasz dobrowolnego zachowania od wymuszenia bezprawnym żądaniem.


  • 123. Data: 2016-02-22 23:06:55
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Robert Tomasik"

    >
    >>> Jak przegina, to fakt. Żądanie dokumentu nie jest żadnym przegięciem i
    >>> po prostu policjanci na tym filmiku dali się zrobić w idiotów.
    >> Żądanie dokumentu nie jest przegięciem. Odmowa jego wręczenia jest moim
    >> prawem i mogę z niego skorzystać. I tyle w temacie.
    >>
    > Możesz, ale generujesz kolejne czynności i przyzwoitość by należała
    > napisać, że automatycznie dajesz podstawy do przeszukania, zatrzymania.
    > ---
    > Ciebie naprawdę pojebało. To jest dokładnie żadna podstawa do
    > przeszukania albo zatrzymania. Zwykłe nadużycie.

    A jakieś racjonalne argumenty? Skoro 99,99% ludzi daje dokument do ręki
    - bez względu na zapis ustawowy - to w Twojej ocenie brak podstaw
    nabrania podejrzeń, że coś nie tak jest z tym dokumentem w odniesieniu
    do tego 0,01%? I Ty to nadużyciem nazywasz? Ja bym raczej
    niedopełnieniem obowiązku brak takiego przeszukania nazwał.
    ---
    Z takimi bredniami to nawet ciężko dyskutować. Dokument w sejfie powinien
    leżeć a nie być pokazywany każdemu ciulowi, którego poniesie fantazja.


  • 124. Data: 2016-02-23 10:04:22
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-02-22 o 00:30, Robert Tomasik pisze:

    >>> Głupa sam z siebie robisz - nie jest konieczna moja pomoc. Ja na drugi
    >>> koniec miasta idę spacerkiem godzinę, a po ćwierćwieczu w mundurze zna
    >>> mnie większość mieszkańców powiatu, choć pracuję bez munduru.
    >>
    >> Nie każdy zna z widzenia spacerowiczów z drugiego końca powiatu.
    >> I dla przypomnienia, do dzisiaj w policji funkcjonuje stara milicyjna
    >> zasada że komendanta co kilka lat przenosi się w inne okolice
    >> żeby się za bardzo nie zżył z miejscowymi.
    >
    > Nie jestem komendantem. Nie wiem, skąd masz te informacje o
    > przenosinach, ale tak z głowy w ciągu ostatnich kilku lat w całej
    > Małopolsce kojarzę jednego przeniesionego - chciał być bliżej domu :-)
    >
    > Problemem- jaki dostrzegam - to jest forsowanie przez Ciebie i Stokrotkę
    > jakiś oderwanych od realiów tez. Przy czym Stokrotkę o tyle rozumiem, że
    > zadeklarowała, ze na wszelki wypadek nie rozmawia z policjantami.
    > Ciekawi mnie Twoja argumentacja.
    >
    To zacznij czytać ze zrozumieniem.
    Zamiast dostrzegać że coś forsuje.


    Pozdrawiam


  • 125. Data: 2016-02-23 12:06:42
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-02-14 23:04, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 14-02-16 o 22:58, re pisze:
    >>
    >>
    >> Użytkownik "Robert Tomasik"
    >>
    >>>> Jak przegina, to fakt. Żądanie dokumentu nie jest żadnym przegięciem i
    >>>> po prostu policjanci na tym filmiku dali się zrobić w idiotów.
    >>> Żądanie dokumentu nie jest przegięciem. Odmowa jego wręczenia jest moim
    >>> prawem i mogę z niego skorzystać. I tyle w temacie.
    >>>
    >> Możesz, ale generujesz kolejne czynności i przyzwoitość by należała
    >> napisać, że automatycznie dajesz podstawy do przeszukania, zatrzymania.
    >> ---
    >> Ciebie naprawdę pojebało. To jest dokładnie żadna podstawa do
    >> przeszukania albo zatrzymania. Zwykłe nadużycie.
    >
    > A jakieś racjonalne argumenty? Skoro 99,99% ludzi daje dokument do ręki
    > - bez względu na zapis ustawowy - to w Twojej ocenie brak podstaw
    > nabrania podejrzeń, że coś nie tak jest z tym dokumentem w odniesieniu
    > do tego 0,01%? I Ty to nadużyciem nazywasz? Ja bym raczej
    > niedopełnieniem obowiązku brak takiego przeszukania nazwał.

    W cywilizowanym kraju takie przeszukanie na podstawie tego, że ktoś
    korzysta ze swoich praw uznane by było za nadużycie, ale niestety w
    naszym państwie bezprawia, niekoniecznie, jak się krzywo spojrzysz, to
    może być już pretekstem, do "uzasadnionego przeszukania", nie ważne, żeś
    zezowaty....


    --
    Kaczus
    http://kaczus.ppa.pl


  • 126. Data: 2016-02-23 15:21:02
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 2/23/2016 5:06 AM, Tomasz Kaczanowski wrote:
    > W dniu 2016-02-14 23:04, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 14-02-16 o 22:58, re pisze:
    >>>
    >>>
    >>> Użytkownik "Robert Tomasik"
    >>>
    >>>>> Jak przegina, to fakt. Żądanie dokumentu nie jest żadnym przegięciem i
    >>>>> po prostu policjanci na tym filmiku dali się zrobić w idiotów.
    >>>> Żądanie dokumentu nie jest przegięciem. Odmowa jego wręczenia jest moim
    >>>> prawem i mogę z niego skorzystać. I tyle w temacie.
    >>>>
    >>> Możesz, ale generujesz kolejne czynności i przyzwoitość by należała
    >>> napisać, że automatycznie dajesz podstawy do przeszukania, zatrzymania.
    >>> ---
    >>> Ciebie naprawdę pojebało. To jest dokładnie żadna podstawa do
    >>> przeszukania albo zatrzymania. Zwykłe nadużycie.
    >>
    >> A jakieś racjonalne argumenty? Skoro 99,99% ludzi daje dokument do ręki
    >> - bez względu na zapis ustawowy - to w Twojej ocenie brak podstaw
    >> nabrania podejrzeń, że coś nie tak jest z tym dokumentem w odniesieniu
    >> do tego 0,01%? I Ty to nadużyciem nazywasz? Ja bym raczej
    >> niedopełnieniem obowiązku brak takiego przeszukania nazwał.
    >
    > W cywilizowanym kraju takie przeszukanie na podstawie tego, że ktoś
    > korzysta ze swoich praw uznane by było za nadużycie, ale niestety w
    > naszym państwie bezprawia, niekoniecznie, jak się krzywo spojrzysz, to
    > może być już pretekstem, do "uzasadnionego przeszukania", nie ważne, żeś
    > zezowaty....
    >
    >

    "Oficjalne" stanowisko policji w sprawie korzysania ze swoich praw

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1966
    4852,niesmaczny-wpis-policjantow-z-katowic-ws-glosne
    go-pobicia.html



  • 127. Data: 2016-02-23 20:39:22
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23-02-16 o 15:21, witek pisze:

    > "Oficjalne" stanowisko policji w sprawie korzysania ze swoich praw
    > http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1966
    4852,niesmaczny-wpis-policjantow-z-katowic-ws-glosne
    go-pobicia.html

    Bicie tego faceta było przejawem głupoty oczywiście, ale trochę prawdy w
    tym, co ten policjant napisał jednak jest. Sprowokował ich swoim
    zachowaniem. Oczywiście powinni po prostu się nim nie przejmować. Jak
    chce, to niech sobie nagrywa. Tak zrobili z niego męczennika.


  • 128. Data: 2016-02-23 20:44:59
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 2/23/2016 1:39 PM, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 23-02-16 o 15:21, witek pisze:
    >
    >> "Oficjalne" stanowisko policji w sprawie korzysania ze swoich praw
    >> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1966
    4852,niesmaczny-wpis-policjantow-z-katowic-ws-glosne
    go-pobicia.html
    >>
    >
    > Bicie tego faceta było przejawem głupoty oczywiście, ale trochę prawdy w
    > tym, co ten policjant napisał jednak jest.

    Chyba sobie jaja robisz.

    > Sprowokował ich swoim
    > zachowaniem.

    Ach, prewencyjne pałowanie.

    Oczywiście powinni po prostu się nim nie przejmować. Jak
    > chce, to niech sobie nagrywa. Tak zrobili z niego męczennika.
    >
    Wiesz.
    O ile lat 10 temu to jeszcze udzielałes sensownych rad, to od jakiegos
    czasu w ogole nie nadajesz sie do dyskusji.
    Prezentujesz postawe starego ubeka z sadłem zamiast rozumu.




  • 129. Data: 2016-02-23 21:12:42
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23-02-16 o 20:44, witek pisze:
    > On 2/23/2016 1:39 PM, Robert Tomasik wrote:
    >> W dniu 23-02-16 o 15:21, witek pisze:
    >>
    >>> "Oficjalne" stanowisko policji w sprawie korzysania ze swoich praw
    >>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1966
    4852,niesmaczny-wpis-policjantow-z-katowic-ws-glosne
    go-pobicia.html
    >>>
    >>>
    >>
    >> Bicie tego faceta było przejawem głupoty oczywiście, ale trochę prawdy w
    >> tym, co ten policjant napisał jednak jest.
    >
    > Chyba sobie jaja robisz.
    >
    >> Sprowokował ich swoim
    >> zachowaniem.
    >
    > Ach, prewencyjne pałowanie.
    >
    > Oczywiście powinni po prostu się nim nie przejmować. Jak
    >> chce, to niech sobie nagrywa. Tak zrobili z niego męczennika.
    >>
    > Wiesz.
    > O ile lat 10 temu to jeszcze udzielałes sensownych rad, to od jakiegos
    > czasu w ogole nie nadajesz sie do dyskusji.
    > Prezentujesz postawe starego ubeka z sadłem zamiast rozumu.
    >
    >
    >
    Najpierw sam wysuwasz absurdalne tezy z prewencyjnym pałowaniem, apotem
    sam je zwalczasz. Ale dobrze, że widzisz głupotę w tym, co sam piszesz.


  • 130. Data: 2016-02-23 22:58:31
    Temat: Re: Okazanie dokumentów policjantowi
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 2/23/2016 2:12 PM, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 23-02-16 o 20:44, witek pisze:
    >> On 2/23/2016 1:39 PM, Robert Tomasik wrote:
    >>> W dniu 23-02-16 o 15:21, witek pisze:
    >>>
    >>>> "Oficjalne" stanowisko policji w sprawie korzysania ze swoich praw
    >>>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1966
    4852,niesmaczny-wpis-policjantow-z-katowic-ws-glosne
    go-pobicia.html
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>>
    >>> Bicie tego faceta było przejawem głupoty oczywiście, ale trochę prawdy w
    >>> tym, co ten policjant napisał jednak jest.
    >>
    >> Chyba sobie jaja robisz.
    >>
    >>> Sprowokował ich swoim
    >>> zachowaniem.
    >>
    >> Ach, prewencyjne pałowanie.
    >>
    >> Oczywiście powinni po prostu się nim nie przejmować. Jak
    >>> chce, to niech sobie nagrywa. Tak zrobili z niego męczennika.
    >>>
    >> Wiesz.
    >> O ile lat 10 temu to jeszcze udzielałes sensownych rad, to od jakiegos
    >> czasu w ogole nie nadajesz sie do dyskusji.
    >> Prezentujesz postawe starego ubeka z sadłem zamiast rozumu.
    >>
    >>
    >>
    > Najpierw sam wysuwasz absurdalne tezy z prewencyjnym pałowaniem, apotem
    > sam je zwalczasz. Ale dobrze, że widzisz głupotę w tym, co sam piszesz.

    szkoda, ze ty nie widzisz własnej głupoty w tym co piszesz.
    I to jest chyba twoj problem.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1