Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości news:

>> To zresztą zależy od zakładu energetycznego, ja niestety nigdy takiej
>> oferty nie dostałem, a szkoda.
>
> powtarzasz sie
> zreszta skoro to taka promocja i skoro mozna sobie wybrac, to czemu taki
> wszystko wiedzacy gienius nie zmieni sobie umowy z zakladem

No właśnie, czemu nie zmienisz tylko ciąglę jęczysz?

do góry

On 17 Mar, 14:54, k...@o...pl wrote:
> On 17 Mar, 14:49, "Decter" <decter(wytnij)@op.pl> wrote:
>
> >         Wychodzi 130zł na miesiac za prąd. Jak to mozna zrobic w kawalerce w
> > której prawie sie nie mieszka?
>
> > Ja płace ok 80 zł za 4 osobowa rodzine. Komputer na okragło, młody nawet jak
> > idzie do szkoły to zostawia właczony. 3 telewizory w tym dwa prawie cały
> > dzien i do północy
> > oczywiscie lodówka , miktrofalówka zelazko i wzystkie potrzebne rzeczy
> > uzywane normalnie.
>
> Też jest to dla mnie niepojęte. Pani na infolinii powiedziała że
> "wszystko się zgadza"... Będę walczył dzięki za rady i opinie :(

Ze zużyciem energii przez komputer jets różnie, bo np.: takie
ściąganie plików to niewielki pobór energii, a taki moloch jak nk
potrafi wykorzystywać procesor w 100%, a co za tym idzie zużycie
pmięci, trochę karta graficzna. Jeżeli na stronie są animacje flash,
Mozilla(niemal w każdym przypadku) wykorzystuje procesor właśnie w
100%

A może ktoś na lewo ciągnie prąd?
Ostatnio(w tym roku) było kilka podwyżek, ale nie więcej jak łącznie
20gr za całość za kWh(wartość z powietrza).
Karol K.

do góry

Dnia Tue, 17 Mar 2009 14:49:29 +0100, Decter napisał(a):

> Ja płace ok 80 zł za 4 osobowa rodzine.

No wlasnie, u mnie jedna osoba mniej ale mam dwa komputery, tv na okrągło,
starego typu lodówke (nie jest energooszczędna). Przez ostatni rok rachunki
z RWE były 110-130 zł, dzis przyszedl rachunek z trzema blankietami 2x 230
i 1x 180 zł. Dziwny wzrost, a żadnych sprzętów przez ostatni rok nie
dokładaliśmy.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

On 17 Mar, 13:04, k...@o...pl wrote:
>28.02.09 na kwotę... 650zł.
> Prognozy były 3x po 45zł, wszystko zapłacone.

poza prosba o rozlozenie na raty pozostaje przeprowadzic "sledztwo"
skad taki rachunek...

na poczatek najlepiej sprawdzic licznik (np. podlaczajac odbiornik o
znanej mocy...)
spisac stan licznika z kilku dni - czy np. ktos sie nie podpina...
itp...

jesli chce sie miec realne fakt. co miesiac to moze jest jakas
mozliwosc? np. u mnie na wsi (przynajmniej tak mi sie wydaje - nie
korzystalem) mozna samemu przesylac do gazowni dodatkowe odczyty
miedzy "oficjalnymi" e-mailem lub zglaszac telefonicznie...

WS

PS. w ostatecznosci odczyt co miesiac we wlasnym zakresie i odkladanie
kasy na koncie ;)

do góry

Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:42ddfed1-5488-47c6-ac0f-d343d4036320@v15g2000yq
n.googlegroups.com...

> w zasadzie to kłopot maja osoby które taką kawalerkę wynajęły np.
> studentom, i np. na ta chwile rozstali się z najemcami.

Nie do konca. W moim ZE mam prawo do dwoch prognoz w ciagu roku.

A w praktyce jest tak, ze zadzwonilem do BOK, podalem stan licznika i mila
pani oddzwonila z informacja jak sie ma zuzycie do prognozy, i ze proponuje
wykonanie przeliczenia.

No ale ja mieszkam na wsi ;)

sz.

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gpo8p1$beg$1@news.task.gda.pl...

> sa dwa wyjscia, albo w zyciu nie planowales domowego budzetu, albo
> zarabiasz na tyle duzo, ze nieplanowany wydatek np 700 zlotych nie robi ci
> specjalnego problemu

Histeryzujesz. Mnie z ostatniego rozliczenia wyszlo 900 PLN doplaty. Zeby
bylo weselej z terminem platnosci na tydzien przez swietami. Przy pomocy
telefonu i faksu (bez wizyty w ZE) udalo sie to rozlozyc na raty.

sz.

do góry

Liwiusz wrote:
>
>
> Przy tego typie rozliczeń z zakładem energetycznym wskazane jest
> wtedy, aby z najemcą rozliczać się nie według otrzymywanych rachunków,
> tylko według faktycznego zużycia prądu, z uwzględnieniem wskazania
> licznika i aktualnej stawki za kilowatogodzinę.
>

wskazane jest aby najemca sam sobie podpisal umowe.

do góry

k...@o...pl pisze:
> Witam,
> Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Warszawa, RWE Stoen.
> Przyszło wyrównanie za okres od 1.09.08 do 28.02.09 na kwotę... 650zł.

To mnie przestraszyłeś. W styczniu zapłacilam za prąd 290 zł, a następne
r-ki (płatne co 2 m-ce) wystawione są na 130 zł.
Niby to ma prognoza być w/g liczników i liczą w/g wskazań liczników.
Jeszcze mi coś doliczą?

--
animka

do góry

k...@o...pl pisze:
> On 17 Mar, 14:49, "Decter" <decter(wytnij)@op.pl> wrote:
>> Wychodzi 130zł na miesiac za prąd. Jak to mozna zrobic w kawalerce w
>> której prawie sie nie mieszka?
>>
>> Ja płace ok 80 zł za 4 osobowa rodzine. Komputer na okragło, młody nawet jak
>> idzie do szkoły to zostawia właczony. 3 telewizory w tym dwa prawie cały
>> dzien i do północy
>> oczywiscie lodówka , miktrofalówka zelazko i wzystkie potrzebne rzeczy
>> uzywane normalnie.
>
> Też jest to dla mnie niepojęte. Pani na infolinii powiedziała że
> "wszystko się zgadza"... Będę walczył dzięki za rady i opinie :(

Sprawdź, porównaj stan faktyczny licznika z tym na rozliczeniu.
Może inkasent niechcący dopisał jedną cyferkę?

Mojej koleżance z bloku przyszło zapłacić za zużycie i podgrzanie wody
ponad 700 zł.
Koleżanka się wkurzyła i poszła do administracji z reklamacją, bo żona
dozorcy (nie jest ona dozorcą) wpisała w stan licznika jedno zero więcej.



--
animka

do góry

Dnia Tue, 17 Mar 2009 15:31:28 +0100, szerszen napisał(a):

> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:gpobs8$e5f$1@news.onet.pl...
>
>> Albo umiesz się dogadać z zakładem energetycznym na zapłatę tego w ratach.
>> Wbrew pozorom, odcięcie pradu to nie jest żaden interes dla ZE.
>
> tylko to jest zwalczanie skutkow, a mozna zlikwidowac przyczyne, tylko to
> wymaga wysilku od zakladu energetycznego, ktory bedac w sumie monopolista,
> ma w d... klienta, bo ten i tak specjalnego wyboru nie ma

a jaki problem samemu odczytac licznik i sprawdzić jak się to ma do
prognoz? jak już ktoś wcześniej wspomniał a u mnie też jest tak, można
zadzwonic podać stan licznika i wszystko ładnie skorygują. jeśłi już jesteś
takim planistą budżetowym jak wspomniałes wcześniej to tym bardziej dziwi
fakt braku panowania nad zuzyciem prądu iwskazanimi licznika.
--
Pozdrawiam AdamS

do góry