Witam,

Mam taka historie, co sie ciagnie. Pewna Sp. z o.o. nie zaplacila mi za
prace. No to sad, nakaz, komornik... Niestety, Sp. z o.o. nie ma zadnego
majatku i nie ma co im wziasc. Rachunek bankowy pusty. Stary zarzad
zwolniony. Spolka nie dziala. US siedzi na niej za niezaplacone podatki.
Generalonie jestem ostatni w kolejce...

Wiem, ze moge scigac teraz czlonkow Zarzadu, zeby odpowiedzieli
finansowo z wlasnej kieszeni. I teraz pytanie. Przerabial ktos z Was
taki sposob odzyskiwania dlugow? Licze na jakies info, bo nie wiem, czy
brac sie za to, czy po prostu skonczyc na komorniczym akcie
niewykonalnosci i pozegnac sie z kasa, a jedynie odzyskac VAT i
podatek...

Bede wdzieczny za wszelkie info z podobnych sytuacji.

Pozdr
m

do góry

Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:43464CA9.6BCA3DDD@gazeta.pl...

Kluczowym pytaniem jest, czy poprzedni zarząd posiada jakikolwiek
majątek.

do góry

Robert Tomasik wrote:
>
> Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:43464CA9.6BCA3DDD@gazeta.pl...
>
> Kluczowym pytaniem jest, czy poprzedni zarząd posiada jakikolwiek
> majątek.

Chodzi o ich prywatny majatek? Czy przypadkiem wszystko nie jest
pozapisywane na zony, tesciow, kochanki? Tez sie nad tym zastanawiam. Bo
nie mam pewnosci, ze tak nie jest.

--
Przeglad prasy i literatury SF - wrzesien 2005 . http://tiny.pl/q87j
Oliver Twist - Roman Polanski Piekny Nieudany .. http://tiny.pl/q22b
Broken Flowers - Jim i Bill nie daja czadu ..... http://tiny.pl/q25c
Appleseed - anime science-fiction .............. http://tiny.pl/hxsx

do góry

> Chodzi o ich prywatny majatek? Czy przypadkiem wszystko nie jest
> pozapisywane na zony, tesciow, kochanki? Tez sie nad tym zastanawiam. Bo
> nie mam pewnosci, ze tak nie jest.
>
Spółka z.o.oodpowiada tylko do wysokości majątku spółki.
Udziałowcy mogą spać spokojnie ich prywatny majątek jest
raczej nie do ruszenia.

do góry

ElComandante wrote:

> Udziałowcy mogą spać spokojnie ich prywatny majątek jest
> raczej nie do ruszenia.

Udzialowcy owszem - ale zarzad spolki to jzu nie bardzo. W niektorych
wypadkach ( aakurat taki tu zaistnial) moge ich scigac do bolu.
Szczesliwie nasze prawo przewiduje, ze jak ktos jest ujem to mzona go
scigac do skutku. Pytam tylko, czy ktos to z tu obecnych przerabial i
jakie ma wrazenia, wspomnienia, uwagi, dobre rady...

--
Przeglad prasy i literatury SF - wrzesien 2005 . http://tiny.pl/q87j
Oliver Twist - Roman Polanski Piekny Nieudany .. http://tiny.pl/q22b
Broken Flowers - Jim i Bill nie daja czadu ..... http://tiny.pl/q25c
Appleseed - anime science-fiction .............. http://tiny.pl/hxsx

do góry

Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:43468982.C322D650@gazeta.pl...

> Chodzi o ich prywatny majatek? Czy przypadkiem wszystko nie jest
> pozapisywane na zony, tesciow, kochanki? Tez sie nad tym
zastanawiam. Bo
> nie mam pewnosci, ze tak nie jest.

I to właśnie stanowi zazwyczaj największy problem w tym wypadku.
Pasowało by najpierw rozeznać ten aspekt. Bo samo uzyskanie tytułu
wykonawczego na nich jest zasadniczo formalnością opartą na już
istniejącym tytule przeciwko spółce oraz prawomocnym umorzeniu
egzekucji przeciwko spółce.

do góry

Użytkownik "ElComandante" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:di6q3c$2fq$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Spółka z.o.odpowiada tylko do wysokości majątku spółki.
> Udziałowcy mogą spać spokojnie ich prywatny majątek jest
> raczej nie do ruszenia.

Udziałowcy oczywiście. Ale zarząd już nie.

do góry

Robert Tomasik wrote:
>

> I to właśnie stanowi zazwyczaj największy problem w tym wypadku.
> Pasowało by najpierw rozeznać ten aspekt. Bo samo uzyskanie tytułu
> wykonawczego na nich jest zasadniczo formalnością opartą na już
> istniejącym tytule przeciwko spółce oraz prawomocnym umorzeniu
> egzekucji przeciwko spółce.

Pytanie - czy jak teraz dostane od komornika zaswiadczenie o
niewykonalnosci, to bede mogl sobie jak rozumiem wrzucic caly dlug "w
koszta" (czy jakostam ksiegowa sie tym zajmie) i mimo wszystko bede ich
(zarzad) mogl scigac?

Nie chce/nie stac mnie na kolejne oplaty sadowe na kolejny proces, jesli
tamta cala kwota bedzie wisiec (w koncu zaplacilem podatki VAT i
dochodowy - i to niemale). Z drugiej strony nie mam zamiaru odpuscic,
chocby dla zasady. Inaczej naciagactwo bedzie sie plenic...

Wiem tez, ze moge zgłosić wniosek o zakazanie członkom zarządu
prowadzenia
działalności gospodarczej (bez opłat) - złożyć zawiadomienie o
popełnieniu
przestępstwa (bez opłat). Warto w to isc?

Pozdr
m

--
Appleseed - anime science-fiction .............. http://tiny.pl/hxsx
____________________________________________________
________________
Gra o Tron Starcie królów Nawalnica Mieczy Stal i Snieg Krew i Zloto
Goerge R.R. Martin - Piesn Lodu i Ognia ......... http://tiny.pl/8p3

do góry

Użytkownik "mariposa doux" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:43483D79.2F395ED8@gazeta.pl...

> Pytanie - czy jak teraz dostane od komornika zaświadczenie o
> niewykonalności, to będę mógł sobie jak rozumiem wrzucić cały dług
"w
> koszta" (czy jakostam księgowa się tym zajmie) i mimo wszystko będę
ich
> (zarząd) mógł ścigać?

O to już musisz na odpowiedniej grupie spytać, dodając do naszej
".podatki".
>
> Nie chce/nie stać mnie na kolejne opłaty sadowe na kolejny proces,
jeśli
> tamta cala kwota będzie wisieć (w końcu zapłaciłem podatki VAT i
> dochodowy - i to niemałe). Z drugiej strony nie mam zamiaru
odpuścić,
> choćby dla zasady. Inaczej naciagactwo będzie się plenić...

Spróbuj, czy czasem nie przejdzie w Twoim sądzie wniosek o nadanie na
ten posiadany przez Ciebie wyrok samej klauzuli wykonalności przeciwko
członkom zarządu, dołączając do wniosku:
- oryginalny tytuł;
- wyciąg z KRS wskazujący członków zarządu;
- postanowienie komornika o umorzeniu.
To wówczas tylko 30 zł kosztuje, a słyszałem, że przechodzi coś
takiego. Sam nie sprawdzałem.
>
> Wiem tez, ze mogę zgłosić wniosek o zakazanie członkom zarządu
> prowadzenia
> działalności gospodarczej (bez opłat) - złożyć zawiadomienie o
> popełnieniu
> przestępstwa (bez opłat). Warto w to iść?

Jak mają majątek, to warto.

do góry

> Spróbuj, czy czasem nie przejdzie w Twoim sądzie wniosek o nadanie na
> ten posiadany przez Ciebie wyrok samej klauzuli wykonalności przeciwko
> członkom zarządu, dołączając do wniosku:
> - oryginalny tytuł;
> - wyciąg z KRS wskazujący członków zarządu;
> - postanowienie komornika o umorzeniu.
> To wówczas tylko 30 zł kosztuje, a słyszałem, że przechodzi coś
> takiego. Sam nie sprawdzałem.


Słyszałem tu , słyszałem tam... bzdury piszesz, nie ma takiej procedury.

do góry