eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2014-10-20 10:28:13
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 19 Oct 2014, Kris wrote:

    > W dniu niedziela, 19 października 2014 10:29:36 UTC+2 użytkownik Krzysztof napisał:
    >
    >> Wszystkim odpowiada łowienie ryb w mętnej wodzie?
    > A jakie masz propozycje rozwiązania problemów o których piszesz?

    To już chyba było kilka razy na grupie: "urzędowa" ewidencja adresów
    kontaktowych, do której możesz podać adres:
    - pod którym będzie odbierana korespondencja
    - dokąd można złosić pełnomocników ds. korespondencji

    Zauważ, że np. dla skarbówki taki mechanizm jest (podlega się pod
    urząd właściwy dla zadeklarowanego przez siebie adresu zamieszkania,
    bez względu na adres zameldowania, a także istnieje obowiązek
    zgłoszenia pełnomocnika w razie wyjazdu z kraju).

    Do kompletu chyba jeszcze brakuje karalności (chyba wykroczenie
    by wystarczyło) podania nieaktualnego adresu korespondencyjnego
    również w umowach cywilnoprawnych (chodzi o możliwość skorzystania
    z mechanizmu jak wyżej, jeśli "umawiająca się strona" weźmie
    i "zapomni" że się przeprowadziła :>)

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2014-10-20 10:38:01
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: n...@t...net.pl

    W dniu niedziela, 19 października 2014 21:50:32 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu niedziela, 19 października 2014 10:29:36 UTC+2 użytkownik Krzysztof napisał:
    >
    >
    >
    > > Wszystkim odpowiada łowienie ryb w mętnej wodzie?
    >
    > A jakie masz propozycje rozwiązania problemów o których piszesz?

    Jeśli umowa zawarta telefonicznie to powinna być również możliwość
    wypowiedzenia jej telefonicznie.

    Osobiście wolałbym złożyć wypowiedzenie w sekretariacie
    za potwierdzeniem (jeśli niedoszły klient jest szczwanym dupkiem
    to dobrze mieć świadka w przypadku oporów przyjęcia naszego pisma).

    A tak w ogóle to takich umów nie zawiera się telefonicznie
    chociażby dlatego, że jej realizacja nie może być telefoniczna.

    Andrzej.


  • 13. Data: 2014-10-20 10:45:57
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: "Krzysztof" <C...@C...com.pl>

    > A tak w ogóle to takich umów nie zawiera się telefonicznie
    > chociażby dlatego, że jej realizacja nie może być telefoniczna.
    Przede wszystkim nie powinno być konsekwencji "zawarcia"
    umowy telefonicznie bez późniejszego zawarcia umowy na piśmie.
    Jaka gwarancja, że ten kto odbierze telefon i nawet potwierdzi,
    że jest osobą o którą chodzi (abonentem, głównym lokatorem itp.)
    jest rzeczywiście tą osobą?
    Nasze prawo jak zwykle jest po stronie mocniejszych.

    Krzysztof


  • 14. Data: 2014-10-20 10:56:44
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-10-20 10:45, Krzysztof pisze:
    >> A tak w ogóle to takich umów nie zawiera się telefonicznie
    >> chociażby dlatego, że jej realizacja nie może być telefoniczna.
    > Przede wszystkim nie powinno być konsekwencji "zawarcia"
    > umowy telefonicznie bez późniejszego zawarcia umowy na piśmie.

    Sugerujesz zakazać zawierania umów w formie ustnej? Jak chcesz, to
    zamawiaj sobie pizzę przez pocztę pisemnie, ale pozwól, że ja będę
    zawierał umowy tak jak mi będzie wygodnie.

    > Jaka gwarancja, że ten kto odbierze telefon i nawet potwierdzi,
    > że jest osobą o którą chodzi (abonentem, głównym lokatorem itp.)
    > jest rzeczywiście tą osobą?

    To jest już problem tego, kto w ten sposób umowę zawiera.

    > Nasze prawo jak zwykle jest po stronie mocniejszych.

    Przede wszystkim jest po stronie myślących.


    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2014-10-20 11:12:06
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: "Krzysztof" <C...@C...com.pl>

    >> Jaka gwarancja, że ten kto odbierze telefon i nawet potwierdzi,
    >> że jest osobą o którą chodzi (abonentem, głównym lokatorem itp.)
    >> jest rzeczywiście tą osobą?

    > To jest już problem tego, kto w ten sposób umowę zawiera.

    >> Nasze prawo jak zwykle jest po stronie mocniejszych.

    > Przede wszystkim jest po stronie myślących.

    Właśnie daleś dowód swojego wnikliwego myślenia odpowiadając
    linijkę wyżej.

    U nas winny jest ten kto dał się oszukać, a nie ten kto oszukał.

    Krzysztof


  • 16. Data: 2014-10-20 11:24:36
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 20 października 2014 10:45:57 UTC+2 użytkownik Krzysztof
    napisał:
    > Jaka gwarancja, że ten kto odbierze telefon i nawet potwierdzi,
    > że jest osobą o którą chodzi (abonentem, głównym lokatorem itp.)
    > jest rzeczywiście tą osobą?
    Skoro np. operator zawarł umowę z nie z kowalskim ale z kimś kto się pod Kowalskiego
    podszył to operator ma problem .


  • 17. Data: 2014-10-20 11:29:43
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: "Krzysztof" <C...@C...com.pl>

    >> Jaka gwarancja, że ten kto odbierze telefon i nawet potwierdzi,
    >> że jest osobą o którą chodzi (abonentem, głównym lokatorem itp.)
    >> jest rzeczywiście tą osobą?

    > Skoro np. operator zawarł umowę z nie z kowalskim ale z kimś kto
    > się pod Kowalskiego podszył to operator ma problem .

    Zawarł z Kowalskim, w całym majestacie (polskiego) prawa.
    Potem to już Kowalski będzie musiał udowodnić, że nie jest
    wielbłądem.

    Nie mam złudzeń co do tego, że dla prawników takie prawo to kura
    znosząca złote jaja. Stąd takie "ciekawe" wypowiedzi.

    Krzysztof


  • 18. Data: 2014-10-20 11:44:55
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-10-20 11:29, Krzysztof pisze:
    >>> Jaka gwarancja, że ten kto odbierze telefon i nawet potwierdzi,
    >>> że jest osobą o którą chodzi (abonentem, głównym lokatorem itp.)
    >>> jest rzeczywiście tą osobą?
    >
    >> Skoro np. operator zawarł umowę z nie z kowalskim ale z kimś kto
    >> się pod Kowalskiego podszył to operator ma problem .
    >
    > Zawarł z Kowalskim, w całym majestacie (polskiego) prawa.
    > Potem to już Kowalski będzie musiał udowodnić, że nie jest
    > wielbłądem.

    Nieprawda, ciężar dowodu spoczywa na operatorze.



    > Nie mam złudzeń co do tego, że dla prawników takie prawo to kura
    > znosząca złote jaja. Stąd takie "ciekawe" wypowiedzi.

    Z serii "nie znam się, ale się wypowiem".

    --
    Liwiusz


  • 19. Data: 2014-10-20 11:45:55
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 20 października 2014 11:29:43 UTC+2 użytkownik Krzysztof
    napisał:
    > Zawarł z Kowalskim, w całym majestacie (polskiego) prawa.
    > Potem to już Kowalski będzie musiał udowodnić, że nie jest
    > wielbłądem.
    Kowalski stwierdzi że nie wiąże go żadna umowa więc druga strona będzie zmuszona
    udowodnić że zawarli taką umowę.


  • 20. Data: 2014-10-20 18:48:53
    Temat: Re: Odstąpienie od umowy a potwierdzenie odbioru
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 20 Oct 2014, n...@t...net.pl wrote:

    > Jeśli umowa zawarta telefonicznie to powinna być również możliwość
    > wypowiedzenia jej telefonicznie.

    Ja bym ten wymóg rozszerzył: pełnomocnictwo do dokonania
    czynności prawnej lub środek techniczny użyty do jej
    zawarcia powinny ZOBOWIĄZYWAĆ (z mocy prawa) do przyjmowania
    oświadczeń o odstąpieniu i rozwiązaniu umowy.
    To nie znaczy, że osoba przyjmująca ma podjąć decyzję,
    ale znaczy, że od tego momentu mógłby biec termin.
    Znikłoby w ten sposób ulubione utrudnienie w postaci
    "zawarcie w 5 sekund na miejscu a odstąpienie lub
    wypowiedzenie pismem w siedzibie firmy za miesiąc".

    > Osobiście wolałbym złożyć wypowiedzenie w sekretariacie
    > za potwierdzeniem (jeśli niedoszły klient jest szczwanym dupkiem
    > to dobrze mieć świadka w przypadku oporów przyjęcia naszego pisma).

    Dawno temu był tu link, jak w jakiejś "krytycznej" sprawie
    klient zrobił wjazd do biura przeciwnika procesowego:
    kamera, pismo położone elegancko na środku sekretariatu,
    dosłownie (na dywanie), notariusz sporządza notatkę że
    "mogli się zapoznać" bo widział własnoocznie, do
    widzenia :>
    No ale to była akcja "duża firma vs duża firma"

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1