eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPo ilu dniach uprawomacnia sie wyrok sadu karnego? › Odp: Po ilu dniach uprawomacnia sie wyrok sadu karnego?
  • Data: 2002-03-24 18:24:24
    Temat: Odp: Po ilu dniach uprawomacnia sie wyrok sadu karnego?
    Od: "Mc Gayver" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam!
    Moje gratulacje!
    A teraz do rzeczy:
    Nie wiem czy chodzi o postępowanie zwyczaj czy uproszczone (lub z oskarżenia
    prywatnego - ale wtedy bardzo rzadko bierze udział prokurator)

    Jeżeli było to postępowanie uproszczone to wydany wyrok był zaoczny i
    oskarżonemu służy prawo sprzeciwu w terminie 7 dni od dnia doręczenia.
    W przypadku uwzględnienia sprzeciwu sprawa podlega ponownemu rozpoznaniu.

    Jeżeli postępowanie zwyczajne to przypuszczam iż oskarżony wcześniej złożył
    wyjaśnienia. W takim wypadku mamy doczynienia ze zwyczajnym nieprawomocnym
    wyrokiem.

    W każdym wypadku oskarżony ma 7 dni od dnia doreczenia na złożenie wniosku o
    sporządzenie uzasadnienia. Jeżeli tego żadna ze stron nie uczyni wyrok się
    uprawomocnia. Jeżeli jednak to uczyni to ma 14 dni od momentu doręczenia
    wyroku z uzasadnieniem na wniesienie apelacji.
    Wtedy sobie nieźle poczekasz!

    -----
    Jack


    Użytkownik Andrzej Garapich <garapich@_WYWAL_TO_palac.pl> w wiadomości do
    grup dyskusyjnych napisał:c...@4...com..
    .
    > Po ilu dniach, 7 czy 14? I co musi byc spelnione, zeby wyrok byl
    > prawomocny? Czy wyrok z uzasadnieniem musi byc skutecznie
    > doreczony?
    > Wygralem wlasnie sprawe karna. Na pierwszej rozprawie byl
    > oskarzony, jego adwokat i ja - oskarzyciel posilkowy,
    > (no i prokurator naturalnie), a na wczorajszej, drugiej
    > swiadkowie, ale ani adwookata, ani oskarzonego nie bylo.
    > Z tego co wiem, to balwan-oskarzony cofnal pelnomocnictwo
    > adwokatowi, ale nie znalazl sobie nowego, nie przyslal zadnego
    > zawiadomienia i nie pojawil sie w sadzie. No a sad uznal (i bardzo
    > dobrze!), ze nie ma przeszkod w rozpoznawaniu sprawy (termin
    > posiedzenia byl z nim uzgadniany na poprzednim).
    > Przesluchal swiadkow, wydal wyrok (skazujacy), 18 miesiecy
    > w zawiasach na 4 lata, grzywna, koszty sadowe, przeprosiny.
    > Tak sie sklada, ze jestem niemal pewien, ze skazany sadzi,
    > ze rozprawa sie nie odbyla i czeka na wezwanie na kolejna
    > rozprawe. Mam juz dwie sprawy z tym bandyta (obie zakonczone
    > tak samo), ale w zadnej wyrok sie nie uprawomocnil jeszcze,
    > bo czekam na rozprawy apelacyjne. No i jest szansa, ze ta
    > bedzie pierwsza, ktora sie zakonczy prawomocnym wyrokiem!
    > Tylko chce wiedziec kiedy...
    > Sad w sentencji nakazal mu przeproszenie mnie. Jak to wyegzekwowac?
    > Czy jak mnie nie przeprosi, to moge wnioskowac o wykonanie
    > wyroku wiezienia? Po jakim okresie?
    > Bede baaaaardzo wdzieczny za oswiecenie mnie.
    >
    >
    > pozdrawiem serdecznie
    >
    > Andrzej Garapich
    > garapich@_WYWAL_TO_palac.pl
    >
    > gdzies przeczytane (nie moje)
    > - znudziło mnie pisanie idiotyzmów,
    > więc dla odmiany napisałem głupotę.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1