Witam,
Krótko : w grudniu ub. roku policja przesłuchiwała mnie na okoliczność
znajomości z p. X i jego związków z moim aktualnym miejscem zamieszkania
[mieszkanie wynajmuję]. Pana X nie znam, dlaczego używał aktualnego
mojego adresu, jako adresu korespondencyjnego - nie wiem.W omawianym
okresie [lato 2001] mieszkanie stało puste. Skrzynka pocztowa miała
wyłamany zameczek.
Uzyskałam informacje - p.X oszukuje w internecie [sprzedaje nie
istniejące telefony], konto ma w banku w Łodzi, a jako adres podał mój
adres zamieszkania. Protokół spisano. Wyczytałam na Onecie o ujęciu
oszusta w woj.łódzkim. Myślałam koniec sprawy.
Przed wczoraj skrzynka pocztowa powyżej mojej - wyłamany zamek. Dzisiaj
dostałam korespondencję z banku z Łodzi [prawdopodobnie karta do
bankomatu] na nazwisko p.X i mój adres.
Dzwonię na komisariat - co z tym fantem robić - spławiają mnie, ale w
sposób niezdecydowany.
Odesłać do Banku, iść na komendę, żeby przekazali prowadzącym sprawę ?
To jest karta do bankomatu - żądać potwierdzenia odbioru?
Najgorsze w tym jest to, że mam świadomość obserwowanego mieszkania, a
nikt tego nie lubi. List z banku świadczy o tym, że konto istnieje, p.X
jest na wolności, sprawa nie jest zakończona. Trochę jestem niespokojna.

Pozdrawiam
Krystyna_U

do góry

Odeślij do banku z informacją, że taki nie mieszka
pod tym adresem i żeby więcej nie kierowali tu
korespondencji.
Policja już mogła sprawę zakończyć i nic im po
tej karcie.

do góry

Użytkownik "Marcyś" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b6fmei$o87$5@nemesis.news.tpi.pl...
> Odeślij do banku z informacją, że taki nie mieszka
> pod tym adresem i żeby więcej nie kierowali tu
> korespondencji.
> Policja już mogła sprawę zakończyć i nic im po
> tej karcie.

Może naiwne pytanie - to dlaczego konto jest czynne? Chyba się takie
zamyka?

Pozdrawiam
Krystyna_u

do góry

Krysia wrote:
>[..]
> jest na wolności, sprawa nie jest zakończona. Trochę jestem niespokojna.

Czasem nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Wrzuć list do szuflady i niech leży.

pozdrawiam
Arek



--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

do góry

Z przesyłką możesz zrobić cokolwiek. Jeśli jednak możesz, to skontaktuj się
z Sekcja d/w z Przestępczością Gospodarczą najbliższej Tobie jednostki
policji i przedstaw sprawę. Może uda się dzięki temu wyeliminować jeszcze
jednego oszusta. Jeśli nie możesz osobiście to zadzwoń 997 i poproś o
podanie telefonu do naczelnika tej sekcji. Ale obowiązku oczywiście nie
masz.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Krysia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Może naiwne pytanie - to dlaczego konto jest czynne? Chyba się takie
> zamyka?
>

Dlaczego mieli zlikwidować konto, skoro dotychczas
ich nie informowałaś, że własciciel podał nieprawdziwe
dane zakładając je ?

do góry

możesz zadzwonić na infolinie, jeżeli jest to
jakaś czesc BRE np: mbank lub Multibank
to napewno sprawą się zainteresują
i pociągną dalej

do góry

> Dlaczego mieli zlikwidować konto, skoro dotychczas
> ich nie informowałaś, że własciciel podał nieprawdziwe
> dane zakładając je ?

Wydawało mi się, że podczas prowadzonego dochodzenia o oszustwo
[wyłudzenie?], konto, jako miejsce dokonywania, tak jak strona www -
jest blokowane przez Prokuraturę. Ale to moja logika.

Pozdrawiam
Krystyna_u

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:b6i3pa$mt7$2@inews.gazeta.pl...
> Z przesyłką możesz zrobić cokolwiek. Jeśli jednak możesz, to
skontaktuj się
> z Sekcja d/w z Przestępczością Gospodarczą najbliższej Tobie jednostki
> policji i przedstaw sprawę. Może uda się dzięki temu wyeliminować
jeszcze
> jednego oszusta. Jeśli nie możesz osobiście to zadzwoń 997 i poproś o
> podanie telefonu do naczelnika tej sekcji. Ale obowiązku oczywiście
nie
> masz.

Chyba w poniedziałek ruszę się do PG. Jest to też mój interes, gdyż
intryguje mnie sprawa wyłamanego zameczka skrzynki pocztowej sąsiadki.
Wg moich źródeł takie rzeczy w tym bloku się nie zdarzały, a tu dwa w
pół roku [pierwszy w sierpniu, drugi teraz]. I oba wiążą się z p.X.
A do banku - zgodnie z inną sugestią - też zadzwonię.
Dziękuję za pomoc

Pozdrawiam
Krystyna_u

do góry