On Wed, 28 Jan 2004 11:07:43 +0100, "SQLwysyn" <s...@w...pI> wrote:

>> > Przyznam szczerze, że jestem trochę skołowany i przestraszony.
>> i slusznie, po co zaczynales awanture?
>> vladi
>> ps. dobijaja mnie kolesie ktorzy tak postepuja,
>A mnie dobijaja kolesie, którzy durne komentarze daja. Od tego sa domofony,
>by selekcjonowac obcych wchodzacych do budynku.
>Na miejscu tankarda zglosilbym sprawe na policje podajac jako swiadka
>kolesia do którego ten bandzior wchodzil. Ten sasiad bedzie zobowiazany
>podac dane identyfikujace nieproszonego goscia.

a później dorwą go w ciemnym zaułku i będzie brzydko wyglądał, no ale
jak ktoś lubi....




futszaK
598339018 601061867
Telefon to wynalazek SZATANA !!!

do góry

> Nie zaczynałem żadnej awantury - możesz sprecyzować o co ci chodzi ?

a kto sie gostka czepial jak chcial wejsc? jak ci sie nie podobal bylo
trzeba nie jego zaczepiac a zglosic np. na policje

> Po to jest zamontowany domofon, żeby z niego korzystać - nie widzę
> powodów dla których ktokolwiek miałby tego nie robić.

nie mam klucza i chwilowo zapomnialem kodu do domofonu, to mam sie komus
tlumaczyc ze chce wejsc do wlasnego domu????

vladi

do góry

Użytkownik "vladi the best" <x...@i...pl> napisał:

>> Nie zaczynałem żadnej awantury - możesz sprecyzować o co ci chodzi ?
>
> a kto sie gostka czepial jak chcial wejsc? jak ci sie nie podobal bylo
> trzeba nie jego zaczepiac a zglosic np. na policje

czyli co? wpuszczac kazdego do budynku? nie wiem skad ten idiotyczny
nawyk wycieczek pod drzwi, skoro na sygnaly domofonu nikt nie odpowiada, to
albo nie ma ochoty nikogo wpuszczac, albo nikogo nie ma w domu. popieram jak
najbardzieh haltowanie obcych przy drzwiach. tym bardziej gburowatych
chamow.

> nie mam klucza i chwilowo zapomnialem kodu do domofonu, to mam sie
> komus tlumaczyc ze chce wejsc do wlasnego domu????

dwa pytania:
1. nie masz klucza - jak wejdziesz?
2. to juz nie mozna grzecznie odpowiedziec sasiadowi?

--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448

do góry

Użytkownik scream napisał:


> kto dał Ci prawo do selekcjonowania kto moze wchodzic do budynku, a kto
> nie?

My mieszkańcy budynku zamontowaliśmy domofon, zamontowaliśmy go po to,
żeby do budynku wchodziły tylko osoby, których obecności życzą sobie
lokatorzy. Jeżeli ktoś chce wejść - korzysta z domofonu - to chyba dość
proste ?

--
Michał

do góry

Użytkownik vladi the best napisał:


> a kto sie gostka czepial jak chcial wejsc? jak ci sie nie podobal bylo
> trzeba nie jego zaczepiac a zglosic np. na policje

Zgodnie z tą argumentacją powinienem otwierać drzwi na klatkę każdemu
kto tego zażąda i jak mi się nie podoba to dzwonić na policję. Najlepiej
w ogóle zlikiwdować domofon - prawda ?

> nie mam klucza i chwilowo zapomnialem kodu do domofonu, to mam sie komus
> tlumaczyc ze chce wejsc do wlasnego domu????

Jeżeli sąsiad Cię zna, to przecież Cię wpuści - a jak nie - to niestety,
ale musisz się tłumaczyć - nikt nie ma obowiązku Cię wpuszczać

--
Michał

do góry

>
> nie mam klucza i chwilowo zapomnialem kodu do domofonu, to mam sie komus
> tlumaczyc ze chce wejsc do wlasnego domu????
>
> vladi
>
>

Czy bardzo cię podnieca robienie z siebie durnia ???????

do góry

Użytkownik M. Tankard napisał:
> My mieszkańcy budynku zamontowaliśmy domofon, zamontowaliśmy go po to,
> żeby do budynku wchodziły tylko osoby, których obecności życzą sobie
> lokatorzy. Jeżeli ktoś chce wejść - korzysta z domofonu - to chyba dość
> proste ?

masz problemy z czytaniem? nie odpowiedziales na moje pytanie..

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

do góry

Użytkownik "M. Tankard" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bv8kib$m5l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik scream napisał:
>
>
> > kto dał Ci prawo do selekcjonowania kto moze wchodzic do budynku, a kto
> > nie?
>
> My mieszkańcy budynku zamontowaliśmy domofon, zamontowaliśmy go po to,
> żeby do budynku wchodziły tylko osoby, których obecności życzą sobie
> lokatorzy. Jeżeli ktoś chce wejść - korzysta z domofonu - to chyba dość
> proste ?

Niepotrzebnie wdajesz sie w dyskusje z durnowatym trollem

--
SQLwysyn

do góry

Użytkownik "vladi the best" <x...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bv8hq1$2g9q$1@mamut.aster.pl...

>
> nie mam klucza i chwilowo zapomnialem kodu do domofonu, to mam sie komus
> tlumaczyc ze chce wejsc do wlasnego domu????

tak


--
SQLwysyn

do góry

Użytkownik scream napisał:

> masz problemy z czytaniem? nie odpowiedziales na moje pytanie..
>

Nie mam problemów z czytaniem. Odpowiedziałem na twoje pytanie - my
kieszkańcy tego domu założyliśmy domofon celem selekcjonowania kto
wchodzi do budynku a kto nie - nie rozumiesz ?

--
Michał

do góry