eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2010-05-21 10:52:18
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera
    Od: "NieJorgnijSie" <n...@n...pl>

    Ja miałem przejścia z serwisem HP - sprzedaliśmy jednej firmie około 60
    różnych HPków. Część na gwarancjach onsite nbd, częsć na standardowych. I
    kiedy niektóre się popsuły odsyłaliśmy je do Bydgoszczy do
    firmy-podwykonawcy HP (Jabel / Jabil czy jakoś tak). W jednym przypadku
    zakwestionowano naprawę laptopa ze względu na pęknięty plastik na płyci
    głównej (jakiś konektor klawiatury - która nigdy nie była ruszana więc to
    oni musieli przy demontażu wyrwać). Szczęśliwie miałem kolegę w centrali HP
    na Szturmowej w W-wie i po jednym telefonie załatwił sprawę. Na moje
    pytanie - czemu serwis tak leci w kulki kolega odpowiedział - muszą 'uwalić'
    jedną na 20-30 napraw żeby się wykazać przed HP wnikliwym sprawdzaniem
    sprzętu. Pół biedy jak uwalą sprzęt ewidentnie uszkodzony z winy usera,
    gorzej jak szukają dziury w całym. Żeby było ciekawie, serwis onsite nigdy w
    naprawianym sprzęcie nie szukał dziury w całym :) ale to już inna firma i
    inny podwykonawca.



  • 12. Data: 2010-05-21 10:58:14
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera [od Toshiby do Opla]
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    Michał Gut <m...@w...pl> pisze:
    > uwazasz ze toshiba ryzykowalaby utrate dobrego imienia ?
    > ja nie.

    Ja *TAK*. Po tym jak poczytałem (w GW z tego tygodnia) jak firma Opel
    potrafiła ganiać się latami po sądach (teraz 6 lat) z facetem który kupił
    jej produkt za 250 tyś. który się psuł "regularnie i co trochę",
    odmówiła wymiany oraz teraz dołączyła rachunek na parędziesiąt tysięcy
    za parkowanie przez lata procesu to chęć domniemywania troski o dobre
    imię własne mi *przeszła* jak ręką odjął (również co do japońców).
    [ Po sześciu latach sprawa jest w pierwszej instancji i wreszcie
    powołano rzeczoznawcę ]

    > wiem natomiast ze zdarzaja sie serwisy paprakow ktorzy wróżą z fusów
    > zatrudniajac ludzi z lapanki.

    A niby *porządna* firma to podpisuje do k.... n.... umowę z
    "takimi serwisami" i potem rżnie głupa że sprawa serwisu jest
    załatwiona?

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Właściwa miara pewniejsza jest od nadmiaru.
    -- Demokryt (ok. 460 - ok. 370 p.n.e.)


  • 13. Data: 2010-05-21 11:05:49
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera
    Od: "NieJorgnijSie" <n...@n...pl>


    Użytkownik "NieJorgnijSie" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5o9d$7s7$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >> Ostatecznie moga bazowac na tym, ze nieuzasadniona reklamacja to 150 zl
    >> a
    >> za wymiane plyty dostaja 50 zl ...
    >>
    >> --
    >> Picasso
    >
    > A przypadkiem zapis o pobieraniu pieniędzy za nieuzasadnioną reklamację
    > nie znalazł się w spisie klauzul zabronionych? Warto poszukać - obiło mi
    > się o uszy, a tym może się zainteresować UOKiK. Poza straszeniem sądem
    > proponuję kontakt z centralą toshiby i rzeczowo na piśmie przedstawić
    > sprawę.


    Tutaj :

    Sygn akt XVII AmC 157/05 z 11 września 2006 roku. Sprawa pobierania opłat za
    nieuzasadnioną reklamację.



  • 14. Data: 2010-05-21 11:06:26
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera [od Toshiby do Opla]
    Od: "NieJorgnijSie" <n...@n...pl>

    Tyle że to nie był opel a mercedes :)



  • 15. Data: 2010-05-21 11:09:43
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "NieJorgnijSie" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5o9d$7s7$1@mx1.internetia.pl...

    > A przypadkiem zapis o pobieraniu pieniędzy za nieuzasadnioną reklamację
    > nie znalazł się w spisie klauzul zabronionych?

    Dlatego nie nazywa sie tego w ten sposob. Jest to oplata za diagnoze,
    przesylke i obsluge logistyczna...
    IMO jak najbardizej uzasadnione oplaty - samo sie nie zdiagnozuje, zapakuje
    i nie przejdzie piechota w obie strony. Aczkolwiek oplata za przesylke wcale
    nie musi byc uzasadniona, to producent decyduje czy utrzymywac serwisy w
    kazdym miescie czy utrzymywac jeden i placic za wysylki.

    --
    Picasso



  • 16. Data: 2010-05-21 11:10:41
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera [od Toshiby do Opla]
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    no coz... ja bardziej obracam sie w sprzecie konsumenckim duzo tanszym....
    ciekawe jest to co opisales.
    mam osobiscie problem z jedna firma ktora odmawia mi korekty faktury na lapa
    ktory juz 5ty raz leci do serwisu (juz nawet klientowi zwrocilem pieniadze)
    ale nie jest to duza firma. konsekwencja bedzie taka ze straca swojego
    resellera plus zla reklama.

    co do toshiby, acerkow i hp to generalnie nie mialem zadnego problemu zdaje
    sie ze nigdy (poza tym jednym przypadkiem z matryca).
    serwis brothera kombinuje czasami (dea) ale ogolnie jestem tez zadowolony z
    ich pracy.


  • 17. Data: 2010-05-21 11:20:01
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera [od Toshiby do Mercedesa]
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    "NieJorgnijSie" <n...@n...pl> pisze:
    > Tyle że to nie był opel a mercedes :)

    Przepraszam publicznie Opla za podciągnięcie go pod słynną "Niemiecką
    troskę o klienta" jak u Mercedesa w celu udowadniania w jak najgłębszym
    poważaniu nawet znane firmy mają swoje własne "dobre imię" :-)

    http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7908282,Mercedes
    _przed_sadem_za_tandetny_samochod__Sprawa.html
    Mercedes przed sądem za tandetny samochód. Sprawa trwa 6 lat
    Piotr Miączyński; Leszek Kostrzewski
    2010-05-19, ostatnia aktualizacja 2010-05-20 12:33
    Ile razy może zepsuć się auto za ćwierć miliona zł? Nowy mercedes
    Wojciecha Listkowskiego przez półtora roku był w serwisie blisko 50
    razy. W sądzie sprawa jest od sześciu lat. Dopiero w tym roku powołano
    biegłego. Koniec sprawy? Nieznany

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Nie samym chlebem człowiek żyje.
    -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)


  • 18. Data: 2010-05-21 11:36:08
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera
    Od: "NieJorgnijSie" <n...@n...pl>


    Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4bf66a02$0$19173$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "NieJorgnijSie" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:ht5o9d$7s7$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >> A przypadkiem zapis o pobieraniu pieniędzy za nieuzasadnioną reklamację
    >> nie znalazł się w spisie klauzul zabronionych?
    >
    > Dlatego nie nazywa sie tego w ten sposob. Jest to oplata za diagnoze,
    > przesylke i obsluge logistyczna...
    > IMO jak najbardizej uzasadnione oplaty - samo sie nie zdiagnozuje,
    > zapakuje i nie przejdzie piechota w obie strony. Aczkolwiek oplata za
    > przesylke wcale nie musi byc uzasadniona, to producent decyduje czy
    > utrzymywac serwisy w kazdym miescie czy utrzymywac jeden i placic za
    > wysylki.
    >
    > --
    > Picasso

    Jakby się tego nie nazwało jest to NIEZGODNE z prawem.



  • 19. Data: 2010-05-21 11:48:02
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    "NieJorgnijSie" <n...@n...pl> pisze:
    > Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:4bf66a02$0$19173$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "NieJorgnijSie" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    >> news:ht5o9d$7s7$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >>> A przypadkiem zapis o pobieraniu pieniędzy za nieuzasadnioną reklamację
    >>> nie znalazł się w spisie klauzul zabronionych?
    >>
    >> Dlatego nie nazywa sie tego w ten sposob. Jest to oplata za diagnoze,
    >> przesylke i obsluge logistyczna...
    >> IMO jak najbardizej uzasadnione oplaty - samo sie nie zdiagnozuje,
    >> zapakuje i nie przejdzie piechota w obie strony. Aczkolwiek oplata za
    >> przesylke wcale nie musi byc uzasadniona, to producent decyduje czy
    >> utrzymywac serwisy w kazdym miescie czy utrzymywac jeden i placic za
    >> wysylki.
    >
    > Jakby się tego nie nazwało jest to NIEZGODNE z prawem.

    A wskażesz "dla pewności czytających" podstawę prawną twojego twierdzenia?

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Na Kazimiera zima umiera.
    -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)


  • 20. Data: 2010-05-21 11:48:50
    Temat: Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    NieJorgnijSie napisał(a):

    [...]

    > Jakby się tego nie nazwało jest to NIEZGODNE z prawem.

    Uzasadnij proszę.

    j.


    --
    bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1