eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nierzetelny "fachowiec" od wykończeń
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2008-10-13 17:52:54
    Temat: Nierzetelny "fachowiec" od wykończeń
    Od: "mike" <d...@n...com>

    Koledzy, koleżanki wspomóżcie:)

    Sprawa wygląda następująco: wzór umowy ściągnięty z Internetu na usługi
    remontowo-budowlane, niestety specyfikacja zakresu wykonywanych prac
    ogólnikowa, czyli: ułożenie glazury i terakoty, biały montaż, malowanie
    ścian. Określona kwota za prace. Zakup materiałów za pieniądze
    zleceniodawcy. Termin zakończenia prac ustalony. Odbiór miał się odbyć na
    podstawie protokołu odbioru. Fachowcowi zostały do ułożenia dosłownie 4
    płytki, fugowanie podłogi, pomalowanie ściany i zamontowanie 2 żyrandoli.
    Jest już po terminie jakieś 3 tygodnie. Fachowiec miga się z przyjazdem i
    dokończeniem prac. Na domiar złego wisi mi ok. 5 tys., dostał na materiały i
    się nie rozliczył w fakturach ani pieniędzy nie oddał. Każdorazowo
    pobierając pieniądze podpisywał się przy kwocie, natomiast nie popdisywał
    się przy rozliczeniu się z pieniędzy, więc można powiedzieć, że wisi na
    jakieś 50 tys., bo faktury są na mnie:) Nie zależy mi na szachrowaniu, a na
    odzyskaniu brakującej gotówki. Cierpliwość moja się skończyła.
    Umowa pomiędzy osobami fizycznymi.

    Pal licho wykończenie, te płytki sam już sobie dokleję. Bardziej mnie
    interesują pieniądze. Jakie rozwiązania i szanse? Istnieje możliwość
    sprzedania takiej tandetnej umowy jakiejś firmie windykacyjnej? Bawić się w
    sprawę cywilną? Część narzędzi kupiłem na siebie i chłopak sobie zabrał nie
    rozliczając się za nie. Jeszcze nie sprawdzałem, czy ich wartość
    przekroczyła 250 pln, jeśli tak, to możnaby było zdopingować wizytą policji.

    Proszę o konstruktywne rady. Wiem, fachowcom się nie wierzy, ale ten to był
    wybitny przyjaciel rodziny, normalnie mucha nie siada...


    --
    m




  • 2. Data: 2008-10-13 20:23:59
    Temat: Re: Nierzetelny "fachowiec" od wykończeń
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    mike pisze:

    > Proszę o konstruktywne rady. Wiem, fachowcom się nie wierzy, ale ten to
    > był wybitny przyjaciel rodziny, normalnie mucha nie siada...

    Fachowiec przypadkiem nie mieszka w Tarnobrzegu? :)

    Zobacz dwa wątki niżej...

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)


  • 3. Data: 2008-10-14 06:42:49
    Temat: Re: Nierzetelny "fachowiec" od wykończeń
    Od: "gosmo" <m...@m...nie.istnieje.pl>

    Użytkownik "Kocureq" <a...@...stopce.pl> napisał w wiadomości
    news:gd0aoq$jus$2@inews.gazeta.pl...
    > mike pisze:
    >> Proszę o konstruktywne rady. Wiem, fachowcom się nie wierzy, ale ten to
    >> był wybitny przyjaciel rodziny, normalnie mucha nie siada...
    > Fachowiec przypadkiem nie mieszka w Tarnobrzegu? :)
    > Zobacz dwa wątki niżej...

    Nie, ten fachowiec mieszka w każdej miejscowości w Polsce i przeważnie
    również poza nią.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1