eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNajprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ? › Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Natalia" <n...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Najprawdopodobniej korupcja w prokuraturze - co robić ?
    Date: Wed, 19 Mar 2003 15:28:11 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 55
    Message-ID: <b59urs$baq$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc118.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1048084157 11610 213.76.10.118 (19 Mar 2003 14:29:17
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Mar 2003 14:29:17 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:136622
    [ ukryj nagłówki ]

    Sytuacja jest taka: małe miasteczko, wszyscy się znają. Moi rodzice budowali
    tam szeregowiec przez developera, który jest lokalnym kacykiem. W tej chwili
    spółka developerska jest im winna ok. 200 000 zł, które wpłacali w ratach.
    Nie mają mieszkania (bo po wybudowaniu go do stanu surowego - na to była
    umowa, okazało si, że niektóre zapisy umowy są dziwnie płynne, np. nie ma
    garaży, na co moi rodzice się nie zgodzili). Spółka zerwała umowę i
    naliczyła karę umowną, jednak reszty pieniędzy nie oddała. Potem były
    jeszcze próby ugody, jednak tak niekorzystne dla moich rodziców, że nie
    doszły do skutku.

    W międzyczasie spółka, która popadła w kłopoty finansowe zaczęła wyprzedawać
    majątek członkom bliższej i dalszej rodziny prezesa i jego zięcia oraz np.
    adwokatowi spółki po zaniżonych cenach. W tej chwili spółka praktycznie nie
    ma majątku, którym mogłaby zaspokoić żądania wierzycieli (jest ich w sumie
    203, w tym także gminy i przedsiębiorstwa; łączna suma wierzytelności to ok.
    10 mln zł). Wszystkie pozostające jeszcze w jej posiadaniu nieruchomości są
    obciążone hipoteką. Moja mama ma prawomocny wyrok sądu cywilnego
    zobowiązujący spółkę do oddania jej pieniędzy, ale nie może go wyegzekwować.

    Ostatnio złożyła doniesienie do prokuratury rejonowej o popełnieniu
    przestępstwa, a to:
    - przywłaszczenia przez spółkę wpłaconych ptrzez nią pieniędzy
    - pozbycia się przez firmę majątku, aby nie dopuścić do spłaty
    wierzytelności. Majątek ten przeszedł do prywatnej kieszeni członków zarządu
    spółki.
    Było jeszcze parę innych, mniejszych zarzutów, m.in. dotyczących samowoli
    budowlanej.

    Prokurator de facto zlecił prowadzenie tej sprawy młodemu policjantowi po
    szkole średniej, który (jak sam mówił) nie ma żadnego doświadczenia w
    sprawach gospodarczych. Zmienił kwalifikację czynu na wyłudzenie, a
    następnie umorzył śledztwo na podstawie braku znamiom przestępstwa
    (argumentując, że przy wyłudzeniu
    zamiar musiałby istnieć już w chwili podpisania umowy, czego przecież nikt
    nie twierdził). Nie zostali przesłuchani świadkowie, których wskazała moja
    mama, a którzy mogą potwierdzić jej racje. Całe uzasadnienie orzeczenia o
    umorzeniu sprawy jest właściwie cytatem z przesłuchania prezesa spółki,
    który oczywwiście twierdzi, że wszystko jest w porządku i moja mama sama
    jest winna. Nie przeprowadzono żadnych przesłuchań, które sprawdziłyby
    wiarygodność tych zeznań. W ogóle nie zbadano sprawy niekorzystnego
    rozporządzenia majątkiem. Moi rodzice korzystali z pomocy kilku prawników i
    dla wszystkich zarzuty są ewidentne.

    To oczywiście nasuwa podejrzenie, że prokurator siedzi w kieszeni naszego
    kacyka, albo w inny sposób jest z nim związany. Co w takiej sytuacji można
    zrobić ? Oczywiście pójdzie zażalenie na tę decyzję, ale mamy duże
    wątpliwości, czy będzie skuteczne.
    Moja mam wymyśliła napisanie skargi do ministra sprawiedliwości - co o tym
    sądzicie ? Jakieś inne propozycje ?

    Wszelka pomoc mile widziana

    Natalia


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1