eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 597

  • 381. Data: 2007-12-07 13:17:12
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Może, tylko większość tatusiów wcale tego nie chce. Za dużo zachodu,
    >> za duże uwiązanie, za dużo obowiązków.... Biedaczki, zupełnie nie
    >> potrafią sobie z tym nawałem zajęć poradzić.
    >> Anka
    >>
    > Hahaha. Dobry żart.
    >
    > Może w takim razie wytłumaczysz mi, skąd potrzeba istnienia
    > organizacji broniących praw ojca, do których zgłaszają się po pomoc
    > ojcowie, którzy chcą po rozstaniu opiekować się dzieckiem, ale
    > troskliwa mamusia im nie pozwala i tylko woła "dawaj kasę!"?

    Bo jednak istnieje jakiś procent facetów, którzy czują związek z
    własnymi genami. I oni będą walczyć o dzieci, tak samo, jak kobiety.

    --
    pozdrawiam
    Justyna


  • 382. Data: 2007-12-07 13:19:35
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 07 Dec 2007 13:40:20 +0100, krys napisał(a):

    > Nie znasz się, prawdziwy Hero ma tyle, bo właśnie kupuje t- shirty po 3
    > złote, to zaoszczędził.

    Przypomina mi się mój kolega w pracy - wprawdzie chodzi z nami na obiady,
    ale zawsze zamawia najtańszy wariant. Samochód ma mały, z ubraniami nie
    szaleje, na imprezkach jedno piwko i wystarczy. No i muszę powiedzieć że po
    tym jak wrócił z 3 tygodniowego wyjazdu do Birmy, to chyba też się
    przerzucę na najtańszy wariant w stołówce.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 383. Data: 2007-12-07 13:29:03
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 07 Dec 2007 12:50:44 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Może ja w jakiejś dziwnej okolicy mieszkałem (wiadomo-stolica, tutaj
    > same świry ;) ) ale wszystkie znajome mamy, niezależnie od dochodów,
    > miały nieźle zorganizowaną sieć "dziedziczenia" ubranek, wózków itepe
    > przez kolejne dzieci.

    U nas na warmińskiej prowincji też to działa. Już nie mówiąc o tym, że
    dziadkowie bardzo by się obrazili gdyby nie mogli czegoś kupić swoim
    kochanym wnusiom. Więc nawet moja szwagierka wychowująca trójkę dzieci
    będąc na zasiłku, z mężem który wypłatę przepijał, swoich dzieci nago
    na podwórko nie musiała puszczać.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 384. Data: 2007-12-07 13:31:47
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>

    Dnia 07.12.2007, o godzinie 13.27.28, na pl.soc.prawo, Sowiecki Agent
    napisał(a):

    > wiem ile czasu wymaga opieka i wcale nie jest to 24 na dobe nonstop.

    Nie. Ale kilka godzin też trzeba się przespać. Mam trzylatka i pięciolatkę.
    Od 7 rano do 19-20 zajmują czas. Żarcie do tego trza robić, w domu
    cokolwiek. Można kiedy dzieci śpią (jeżeli śpią) w dzień. A spać mogą od 1h
    do 2 lub wcale.

    > Praca zdalna ma dto do siebie ze sameu sie ustala czas pracy i nie musi
    > byc ciagly i periodyczny. Moze to byc 20-22 jednogeo dnia drugiego
    > 11,12, itd itd.

    Wiem co to praca zdalna. Ale do tego trzeba też mieć siłę. Są prace zdalne
    wymagające skupienia (i oderwanie się do pracy na 1h oznacza de facto
    pracowanie przez kilkanaście minut), ale i są takie, przy których się siada
    i od razu się robi... ale zmęczony człowiek może robić wtedy więcej błędów
    (vide wpisywanie danych). Z tą pracą zdalną nie jest tak słodko jak ma się
    małe dziecko.

    > tak swoja droga piszesz ze spojrzenie 'ja moge to ty tez' jest
    > idiotycznym to co powiesz o opiniach sadu odnosnie zarabiania przze
    > alimenciaza, jest pan w stanie zarobic to tyle ma Pan placic alimentow
    > nie wazne czy faktycznie tyle zarabia czy nie.

    Co to znaczy faktycznie? Jeżeli zarabia to zarabia.

    > Jakos w takich
    > przypadkach nie krzyczyccie ze cos jest nie na miejscu!

    Co za "wy"?
    Ja pokazuję Ci nie od strony ojca, ale matki. W tej gałązce dyskusji o to
    chodzi właśnie. :)

    --
    Pozdrawiam,
    *Habeck*
    /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
    - Schutzbach


  • 385. Data: 2007-12-07 13:38:27
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Sowiecki Agent"
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w wiadomości
    news:fjbc9n$4q8$1@inews.gazeta.pl...

    > nie, sad powinien zmusic do kwoty usparwiedliwionej potrzebami.
    > Ojciec nie chce sie zajmowac dzieckiem, w niego inwestowac? spoko zgodze sie
    > jest hujem, ale nie wolno na sile kogos do tego zmuszac.

    na szczescie i nieszczescie wolno, tak samo jak wolno zmusic dziecko ojca
    bydlaka pijaka, ktory reka sie nie przylozyl do wychowania tego dziecka, do
    tego, aby to dziecko placilo alimenty na takiego skurr jak on popadnie w
    niedostatek na starosc


  • 386. Data: 2007-12-07 13:43:13
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Sowiecki Agent"
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w wiadomości
    news:fjbcp6$4q8$5@inews.gazeta.pl...

    > i to ma byc powodem do naglej zmiany z ublicznej do prywatnej by wydoic ojca,
    > sorry, jak dla mnie eot,

    albo jestes bezmyslny, albo albo udajesz, skoro to dziecko wymaga stalej opieki
    medycznej, poniewaz sa z nim problemy, to wymaga stalej szybkiej opiki
    medycznej, tego panstwowa sluzba zdrowia nie zapeenia, a ojca stac, a jego psim
    obowiazkiem jest zapewnic dziecku najlepsza opieke medyczna


  • 387. Data: 2007-12-07 13:44:01
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    szerszen napisał(a):
    >
    > Użytkownik "Sowiecki Agent"
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    > wiadomości news:fjbc9n$4q8$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> nie, sad powinien zmusic do kwoty usparwiedliwionej potrzebami.
    >> Ojciec nie chce sie zajmowac dzieckiem, w niego inwestowac? spoko
    >> zgodze sie jest hujem, ale nie wolno na sile kogos do tego zmuszac.
    >
    > na szczescie i nieszczescie wolno, tak samo jak wolno zmusic dziecko
    > ojca bydlaka pijaka, ktory reka sie nie przylozyl do wychowania tego
    > dziecka, do tego, aby to dziecko placilo alimenty na takiego skurr jak
    > on popadnie w niedostatek na starosc

    nie wolno, ty mowisz teraz o potrzebach nie uprawiedliownych, ktory
    przepis na to zezwala?

    --
    http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
    .. Czy ta kobieta jest pasożytem:
    http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???


  • 388. Data: 2007-12-07 13:52:11
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:64qn25-155.ln1@ncc1701.lechistan.com...

    > Archiwum.

    masz problemy z tekstem pisanym
    napisalem zacytuj

    > W obronie?

    a jakie to ma znaczenie

    > OK: facet jest drań, łobuz i skończona szuja. Zadowolony?

    wisi mi to

    > Tylko że nadal uważam, że prawo nie uzasadnia żadnych dodatkowych
    > roszczeń poza pewną kwotą na utrzymanie dziecka i zgadzam się, że ta
    > kwota będzie oscylować w okolicy 500zł miesięcznie (jak dobrze pójdzie).

    a ja sie nie zgadzam, ktowta jak napisalem powinna zapewnic dziecku warunki jak
    najbardziej zblizone do tych, ktore by mialo bez rozwodu

    > To jest grupa o PRAWIE, tępoto umysłowa. Nie o moralności.

    widze ze sie argumenciki koncza :)

    > O dowolną sumę - jak kobieta powie "nie" to jest "nie". Bo jak nie, to
    > jest gwałt i dopuszczalna jest nawet aborcja (pomijam taki detal, że
    > istnieje posintor).

    no prosze, rozumiem ze wg ciebie albo biale malzenstwo albo kobieta jest sama
    sobie winna :)
    ciekawa koncepcja

    > Ostateczna decyzja ZAWSZE należy do kobiety. Biologii nie przeskoczysz.

    nawet nie chce mi sie tego komentowac, to jest malzenstwo, a nie gra w
    ciuciubabke, dorosniesz zrozumiesz

    > Tylko jeśli jest niedostatek. Takie prawo.

    w tym wypadku moze byc


  • 389. Data: 2007-12-07 13:53:09
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Sowiecki Agent"
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w wiadomości
    news:fjbdcu$a1d$1@inews.gazeta.pl...

    >>> Przerabialem dziecko jako opiekunka.
    >>
    >> czyzbym wyczuwal jakis wewnetrzny konflikt? :)
    >
    > czemu?

    przeczytaj co sam napisales


  • 390. Data: 2007-12-07 13:54:49
    Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Sowiecki Agent"
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w wiadomości
    news:fjbdj9$a1d$2@inews.gazeta.pl...

    > a to chyba problem ma z wychowaniem tego dziecka czyz nie?

    nie zawsze
    jedne przejmuja sie wszystkim, po innych splywa jak woda po kaczce

strony : 1 ... 30 ... 38 . [ 39 ] . 40 ... 50 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1