eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kurier GLS reklamacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2007-07-20 13:25:17
    Temat: Kurier GLS reklamacja
    Od: "Darek" <y...@i...pl>

    Witam,

    Kurier z GLS twierdzi, że dostarczył przesyłkę pod wskazany adres i odbiór
    został pokwitowany. Problem w tym, że nic nie przyszło a na pokwitowaniu
    widnieje jakaś kompletnie obca osoba dla mnie. Co w takiej sytuacji robic?
    Reklamacja na jakiej podstawie? Jak ktoś składał reklamacje w podobnym
    przypadku proszę o pomoc.

    Swoją drogą jak to możliwe żeby kurier oddał przesyłkę kompletnie obcej
    osobie, no chyba że sam coś wykręcił.

    pozdrawiam
    --
    --
    Darek



  • 2. Data: 2007-07-20 13:32:46
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Darek" <y...@i...pl> wrote in message
    news:f7qd55$eso$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > Kurier z GLS twierdzi, że dostarczył przesyłkę pod wskazany adres i odbiór
    > został pokwitowany. Problem w tym, że nic nie przyszło a na pokwitowaniu
    > widnieje jakaś kompletnie obca osoba dla mnie. Co w takiej sytuacji robic?
    > Reklamacja na jakiej podstawie? Jak ktoś składał reklamacje w podobnym
    > przypadku proszę o pomoc.


    Zadzwonić do firmy. Na podstawie tego, że przesyłka nie została dostarczona.
    Formalnie powinien to zrobić nadawca, ale jak najbardziej możesz spróbować
    zrobić to ty.
    Firmom raczej zależy na reputacji i kurierów trzymają krótko.
    Na pokiwtowaniu oprócz podpisu zwykle spisują numer dowodu osobistego.
    Nie wiem kto ci to wysyłał, ale formalnie to reklamację składasz do nadawcy,
    że przesyłka nie doszła i to on sobie będzie dochodził co firma kurierska z
    nią zrobiła.


  • 3. Data: 2007-07-20 13:38:40
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: "Darek" <y...@i...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:f7qdi0$428$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Darek" <y...@i...pl> wrote in message
    > news:f7qd55$eso$1@news.onet.pl...
    > > Witam,
    > >
    > > Kurier z GLS twierdzi, że dostarczył przesyłkę pod wskazany adres i
    odbiór
    > > został pokwitowany. Problem w tym, że nic nie przyszło a na pokwitowaniu
    > > widnieje jakaś kompletnie obca osoba dla mnie. Co w takiej sytuacji
    robic?
    > > Reklamacja na jakiej podstawie? Jak ktoś składał reklamacje w podobnym
    > > przypadku proszę o pomoc.
    >
    >
    > Zadzwonić do firmy. Na podstawie tego, że przesyłka nie została
    dostarczona.
    > Formalnie powinien to zrobić nadawca, ale jak najbardziej możesz
    spróbować
    > zrobić to ty.
    > Firmom raczej zależy na reputacji i kurierów trzymają krótko.
    > Na pokiwtowaniu oprócz podpisu zwykle spisują numer dowodu osobistego.
    > Nie wiem kto ci to wysyłał, ale formalnie to reklamację składasz do
    nadawcy,
    > że przesyłka nie doszła i to on sobie będzie dochodził co firma kurierska
    z
    > nią zrobiła.
    >

    Witam,

    Dzwoniłem już do nich ale pomijąc niechęć pana po drugiej stronie odniosłem
    wrażenie że za bardzo nie wiedzą co zrobic (?)
    a pierwsze pytanie to czy ktoś z sąsiadów nie ma na nazwisko xxxx (takie jak
    na podpisie), śmiech. Kurier ma dzisiaj przyjechać do mnie z pokwitowaniem
    to zrobię kopię. Niestety sądzę, że zamrożenie środków trochę potrwa, o ile
    je odzyskam.

    dziekuje i pozdrawiam

    Darek



  • 4. Data: 2007-07-20 16:45:22
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: "joan" <g...@o...eu>

    > Dzwoniłem już do nich ale pomijąc niechęć pana po drugiej stronie
    > odniosłem
    > wrażenie że za bardzo nie wiedzą co zrobic (?)
    > a pierwsze pytanie to czy ktoś z sąsiadów nie ma na nazwisko xxxx (takie
    > jak
    > na podpisie), śmiech. Kurier ma dzisiaj przyjechać do mnie z pokwitowaniem
    > to zrobię kopię. Niestety sądzę, że zamrożenie środków trochę potrwa, o
    > ile
    > je odzyskam.

    Witam,

    Ja juz mialam przejscia z GLS, niestety kompletnie sie wypinaja na
    reklamacje zlozone przez adresata. Robilam zakupy w necie, zaplacone
    niestety przelewem, paczka doszla rozdarta, rozkradziona, oddana dziecku
    jakiegos dalekiego sasiada, ostatecznie do adresata dotarla przez knajpe...
    Za drugim razem, juz przy platnosci za pobraniem, nie dalo sie normalnie z
    kurierem umowic, od razu wystawil dwa awiza, zeby sobie odebrac paczke
    gdzies daleko na przedmiesciach w magazynie, dopiero po awanturze z wielka
    laska dowiezli przesylke, tez o innej porze niz sie umowiono, adresat musial
    stracic dzien urlopu:(. Niestety nie mam wplywu na wybor kuriera przez
    sklep, w ktorym robie te zakupy, ale nie wiem, czy w takim razie nie
    zrezygnuje z tego sklepu... Najlepsza rada to chyba jedynie naciskac na
    nadawce, zeby zlozyl reklamacje. I zdecydowanie nie dawac napiwkow
    darmozjadom... GLS-owi chyba jednak nie zalezy na opinii...

    joan



  • 5. Data: 2007-07-20 19:21:42
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości: news:f7qdi0$428$1@inews.gazeta.pl
    użytkownik *witek* napisał(a):

    > Na pokiwtowaniu oprócz podpisu zwykle spisują numer dowodu osobistego.

    Zwykle, ale to może być tylko pobożne życzenie. Sam dostałem towar via GLS i
    zdziwiłem się, że facet mi go wydał bez wnikania w dowód, którego zreszta
    wtedy przy sobie nie miałem.

    --
    Big Jack
    //////
    ( o o) GG: *660675*
    --ooO-( )-Ooo-


  • 6. Data: 2007-07-20 21:46:47
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Big Jack" <a...@b...zz> wrote in message
    news:f7r29b$g4r$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >W wiadomości: news:f7qdi0$428$1@inews.gazeta.pl
    > użytkownik *witek* napisał(a):
    >
    >> Na pokiwtowaniu oprócz podpisu zwykle spisują numer dowodu osobistego.
    >
    > Zwykle, ale to może być tylko pobożne życzenie. Sam dostałem towar via GLS
    > i zdziwiłem się, że facet mi go wydał bez wnikania w dowód, którego
    > zreszta wtedy przy sobie nie miałem.

    Ja miałem mniej szczescia i przesyłak wróciła do nadawcy, bo się kurier
    uparł, że żonie nie da.


  • 7. Data: 2007-07-20 22:10:55
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: chester <c...@p...gazeta.pl>

    witek pisze:
    >
    > "Big Jack" <a...@b...zz> wrote in message
    > news:f7r29b$g4r$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> W wiadomości: news:f7qdi0$428$1@inews.gazeta.pl
    >> użytkownik *witek* napisał(a):
    >>
    >>> Na pokiwtowaniu oprócz podpisu zwykle spisują numer dowodu osobistego.
    >>
    >> Zwykle, ale to może być tylko pobożne życzenie. Sam dostałem towar via
    >> GLS i zdziwiłem się, że facet mi go wydał bez wnikania w dowód,
    >> którego zreszta wtedy przy sobie nie miałem.
    >
    > Ja miałem mniej szczescia i przesyłak wróciła do nadawcy, bo się kurier
    > uparł, że żonie nie da.

    A weź mi nic nie mów, kurierka schodzi na psy.

    GLS - znajomy umówił się na 12.00 (miała odebrać babcia, sprawa
    uzgodniona), ale musiał odwołać (babcia gdzieś pojechała). Dzwonił do
    oddziału w Kliniskach (podszczecińska miejscowość) i nikt nie odbierał
    telefonu przez cały dzień, podobnie w poznańskiej centrali. NIKT przez
    3h nie odebrał ok. 40 prób dodzwonienia się.

    DHL - przesyłka do mojej pracy, do szefa, jakieś bankowe papiery. Wpada
    koleś i się pyta czy jest szef. Jak się dowiedział, że nie ma, to pyta
    czy możemy zadzwonić (!). A na kopercie z przesyłką wieeeelka nalepa
    m.in. z danymi odbiorcy, również telefonem (i to prawdziwy numer).
    Żenada, choć przynajmniej na czas.

    OPEK - swego czasu gdzieś posiali przesyłkę w Gdańsku i po 2h dzwonienia
    i próbach dowiedzenia się co i jak, bo odbiorca czeka przestali odbierać
    telefony (!)

    W sumie chyba tylko UPS dostarcza w miarę w terminie i nie robi fochów,
    ale też jest chyba najdroższy.

    Acha, nie jestem (obecnie) z żadną firmą kurierską związany, kiedyś
    pracowałem w jednej, niewymienionej wyżej.

    Acha, tylko koleś z GLS chciał jakikolwiek dowód tożsamości, generalnie
    większość firm daje 'na gębę', jak się płeć i adres zgadzają.

    chester

    PS. to tylko po jednym przypadku, ale możnaby je mnożyć, tylko po co?


  • 8. Data: 2007-07-21 01:28:13
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "chester" <c...@p...gazeta.pl> wrote in message
    news:f7rbtf$66o$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > A weź mi nic nie mów, kurierka schodzi na psy.

    Aha. Kiedyś dostałem takiego opierdziela smsem, że nie raczę odebrać
    telefonu, że aż mnie zatkało.


  • 9. Data: 2007-07-22 12:26:49
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: "kasia" <x...@w...pl>


    Użytkownik "Darek" <y...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:f7qd55$eso$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > Kurier z GLS twierdzi, że dostarczył przesyłkę pod wskazany adres i odbiór
    > został pokwitowany.

    Witam serdecznie,
    miałam bardzo podobna sytuacje z firma GLS. Kompletnie olwają klientów!
    Przychodzi do mnie kurier z paczką (kosmetyki fryzjerskie do włosów
    zakupione w sklepie internetowym). Adres jakiś dziwny, pokreślony z klauzulą
    "przeadresowanie". (firma się zgadzała). Paczkę odebrała moja siostra. Po
    przyjściu do domu otwieramy paczkę, a tam ZUPEŁNIE INNE kosmetyki niż te
    które zamiawiałyśmy w dodatku w ilościach HURTOWYCH!
    Odczytałyśmy adres pierwotny z paczki, zadzwonułyśmy do firmy - bez
    rezultatu - nikt przez 2 godziny nie odbierał! Pojechałysmy do kobiety do
    domu, ona się mooocno zdziwiła, baaaardzo nam dziękowała i skargę do firmy.
    Od 3 miesięcy skarga pozostała bez odpowiedzi.
    W każdym razie firmie GLS mówię NIE!

    Pozdrawiam,
    Martyna



  • 10. Data: 2007-07-23 00:13:46
    Temat: Re: Kurier GLS reklamacja
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek, 20 lipca 2007 15:32
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <f7qdi0$428$1@inews.gazeta.pl>):

    > Firmom raczej zależy na reputacji i kurierów trzymają krótko.

    Co piłeś/paliłeś? Firmy kurierskie to banda wandali i zależy im i owszem,
    ale na duuuuuuuuuuuuuużych klientach.

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
    s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1