Liwiusz wrote:
[...]
>> Oczywiście, że możesz, pamiętaj jednak, że wpadasz w CIT, w
>> sprawozdawczość i takie tam historie.
>
>
> Polemizuję z brakiem ZUSu
>
> "Wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest
> osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą w rozumieniu
> przepisów o ubezpieczeniach społecznych i zdrowotnych.
>
> W związku z powyższym ma obowiązek rozliczania składek - co najmniej od
> minimalnych zadeklarowanych podstaw wymiaru - we własnym zakresie, na
> takich zamych zasadach jak wszyscy przedsiębiorcy prowadzący działalność
> gospodarczą np. jednoosobowo czy w spółce cywilnej."
> http://www.vat.pl/jednoosobowa_spzoo_platnik_zus_107
5.php
>
No ale wystarczy że spółka nie jest jednoosobowa - 0.5% udziałów może mieć
np. żona i problem chyba znika...

p. m.

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gk0l7i$76g$2@news.interia.pl...

> No ale komu się będzie chciało spółkować za frajer?
>
> No i właśnie to, że nie odpowiada, sprawia, że mamy bezosobowe korporacje
> ala MS, TPSA i inne, które gnoją wszystkich wokoło, a tak naprawdę nie ma
> szans na zmiany, bo one są bezosobowe i nikt za nic nie odpowiada. Pełna
> samowolka.

po co ta wymiana zdan i chyba z 20 wypowiedz w temacie w ktorym widac nie
masz najbledszego z najbledszych pojecia i tworzy sie tylko nic nie wnoszacy
poza byc moze czyjas dziwna satysfakcja watek?

pzdr,
dkzzzzzzzzz.

do góry

Użytkownik Tristan napisał:
[..]
> Noż przecie przedsiębiorstwo jako takie wiadomo, że nie jeździ na wczasy :D
> Pisałeś ,,jeżeli ktoś dzisiaj chce rozpoczynać działalność zakładając, że
> będzie żył z jakichś mitycznych zysków'', czyli miałeś na myśli właściciela.

Kręcisz się w kółko - żadna firma nie przynosi zysków. Jeżeli tą firmą
jest Kowalski i liczy, że będzie z zysków się utrzymywał to... nie
będzie miał z czego bo w rzeczywistości - wbrew temu co twierdzi fiskus,
socjaliści, komuniści i inni sriści - firma NIE MA NIGDY zysków.

> Albowiem? Likwidujesz działalność, zwalniasz pracowników i voila.

Powodzenia!

> Albowiem? Założyć spółkę po czasie jest trudniej?

Albowiem jak ktoś ma umowy, kredyty itd. itp na Kowalskiego to jest
bardzo trudniej przenieść to potem na inną spółkę.

> Pacz pan.... Znam DG OF działające prawie bez wtrącania się właściciela. Nie
> wiem o jakiej reprezentacji mówisz... przed sądem? W jakich sprawach.

No cóż - życzę mu dużo szczęścia :)

pozdrawiam
Arek

--

www.reputacja.net

do góry

Użytkownik Tristan napisał:
> No ale komu się będzie chciało spółkować za frajer?

Widocznie komuś się chce skoro ludzie takie spółki zakładają.
Ale nie ma sensu ciągnąć wątku bo się robi jakiś flejm z tego.

Ja radę dałem - DG na osobę fizyczną tylko w przypadku tzw. wolnego
zawodu, a jak spółki to tylko akcyjne.
Kto chce sobie uprzykrzyć życie to się nie posłucha i tyle. :)

pozdrawiam
Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 07 styczeń 2009 06:50
(autor Arek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gk1frg$t48$1@inews.gazeta.pl>):

> Kręcisz się w kółko - żadna firma nie przynosi zysków. Jeżeli tą firmą
> jest Kowalski i liczy, że będzie z zysków się utrzymywał to... nie
> będzie miał z czego bo w rzeczywistości - wbrew temu co twierdzi fiskus,
> socjaliści, komuniści i inni sriści - firma NIE MA NIGDY zysków.

Bosko. Powiedz to mojemu znajomemu, co już trzeci dom buduje, a zaczynał od
jeżdżenia maluchem po komputery do Stolycy gdzieś 15 lat temu.

--
Tristan

Kupię konto typu DIRECTOR na YouTube w wersji sprzed googla.

do góry