eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 580

  • 561. Data: 2015-04-01 07:20:25
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-03-30 11:22, Gotfryd Smolik news wrote:

    > A stan omówiony w wątku zawiera wyłącznie podstawy do przyjęcia,
    > że PRAWDOPODOBNIE jest to własność innej osoby.
    > I że "po sprawiedliwości" należałoby jej nie ruszać (w odróżnieniu
    > od "wg prawa").

    Stan omówiony w wątku to wyraźnie napisane w pierwszym poście:

    "jeśli więc przyszedł zająć ruchomości to i tak ma je zająć (chociaż
    dowiedziono mu ponad wszelką wątpliwość że te ruchomości "nie powinny"
    zostać zajęte)."

    Czyli komornik ma zająć, nawet jak wie, że nie powinien. NIe wykręcaj
    kota ogonem.

    Shrek.


  • 562. Data: 2015-04-01 07:27:09
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-03-25 13:37, Liwiusz wrote:

    >> a z trzeciej, ze nawet ma obowiazek
    >> zajac rzecz wbrew stanowi faktycznemu, nawet jesli go zna.
    >
    > Z definicji nie może go znać, bo czynności terenowe nie są miejscem na
    > rozstrzyganie tego sporu. I nieprawdą jest, że "jeśli zna" - duchem
    > świętym nie jest, aby wiedzieć jakie umowy zostały zawarte na przykład
    > wczoraj.

    W poście otwierającym wątek jest: nawet jeśli wie, to nie ma prawa tej
    wiedzy użyć - i tego się trzymajmy.

    Shrek


  • 563. Data: 2015-04-01 09:11:51
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-01 o 07:27, Shrek pisze:
    > On 2015-03-25 13:37, Liwiusz wrote:
    >
    >>> a z trzeciej, ze nawet ma obowiazek
    >>> zajac rzecz wbrew stanowi faktycznemu, nawet jesli go zna.
    >>
    >> Z definicji nie może go znać, bo czynności terenowe nie są miejscem na
    >> rozstrzyganie tego sporu. I nieprawdą jest, że "jeśli zna" - duchem
    >> świętym nie jest, aby wiedzieć jakie umowy zostały zawarte na przykład
    >> wczoraj.
    >
    > W poście otwierającym wątek jest: nawet jeśli wie, to nie ma prawa tej
    > wiedzy użyć - i tego się trzymajmy.

    Ale nie ma co się trzymać błędnych założeń (jeśli na początku opieramy
    się na bzdurach, to bzdury mamy i w wyniku). Komornik nie może
    *wiedzieć* że pojazd rzeczywiście nie należy do dłużnika i żadne
    pokazywanie dowodu rejestracyjnego tego nie zmieni.

    --
    Liwiusz


  • 564. Data: 2015-04-01 11:20:17
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2015-04-01 o 09:11, Liwiusz pisze:

    >>> Z definicji nie może go znać, bo czynności terenowe nie są miejscem na
    >>> rozstrzyganie tego sporu. I nieprawdą jest, że "jeśli zna" - duchem
    >>> świętym nie jest, aby wiedzieć jakie umowy zostały zawarte na przykład
    >>> wczoraj.
    >>
    >> W poście otwierającym wątek jest: nawet jeśli wie, to nie ma prawa tej
    >> wiedzy użyć - i tego się trzymajmy.
    >
    > Ale nie ma co się trzymać błędnych założeń (jeśli na początku opieramy
    > się na bzdurach, to bzdury mamy i w wyniku). Komornik nie może
    > *wiedzieć* że pojazd rzeczywiście nie należy do dłużnika i żadne
    > pokazywanie dowodu rejestracyjnego tego nie zmieni.
    >
    Na pewno to nie może wiedzieć o władaniu tym pojazdem skoro
    on stoi zaparkowany. Co oznacza że nie powinien go zajmować.
    A do kogo należy to właśnie z dowodu rejestracyjnego się dowie.


    pozdrawiam


  • 565. Data: 2015-04-01 11:24:32
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-01 o 11:20, RadoslawF pisze:
    > Na pewno to nie może wiedzieć o władaniu tym pojazdem skoro
    > on stoi zaparkowany.

    Acha, czyli zajmować można tylko pojazdy w ruchu. Panu już dziękujemy :)

    --
    Liwiusz


  • 566. Data: 2015-04-01 11:40:51
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-01 11:24, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2015-04-01 o 11:20, RadoslawF pisze:
    >> Na pewno to nie może wiedzieć o władaniu tym pojazdem skoro
    >> on stoi zaparkowany.
    >
    > Acha, czyli zajmować można tylko pojazdy w ruchu. Panu już dziękujemy :)
    >

    A czy stojący w okolicy domu dłużnika jest w jego władaniu, czy nie? W
    ogóle jaka jest prawna definicja władania. Bo chyba od tego należałoby
    zacząć.

    --
    Kaczus
    http://kaczus.ppa.pl


  • 567. Data: 2015-04-01 11:47:12
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-01 o 11:40, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2015-04-01 11:24, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2015-04-01 o 11:20, RadoslawF pisze:
    >>> Na pewno to nie może wiedzieć o władaniu tym pojazdem skoro
    >>> on stoi zaparkowany.
    >>
    >> Acha, czyli zajmować można tylko pojazdy w ruchu. Panu już dziękujemy :)
    >>
    >
    > A czy stojący w okolicy domu dłużnika jest w jego władaniu, czy nie? W
    > ogóle jaka jest prawna definicja władania. Bo chyba od tego należałoby
    > zacząć.

    No i od tego zaczyna się. Gdzieś na I roku studiów ;)

    --
    Liwiusz


  • 568. Data: 2015-04-01 11:59:43
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-01 11:47, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2015-04-01 o 11:40, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 2015-04-01 11:24, Liwiusz pisze:
    >>> W dniu 2015-04-01 o 11:20, RadoslawF pisze:
    >>>> Na pewno to nie może wiedzieć o władaniu tym pojazdem skoro
    >>>> on stoi zaparkowany.
    >>>
    >>> Acha, czyli zajmować można tylko pojazdy w ruchu. Panu już dziękujemy :)
    >>>
    >>
    >> A czy stojący w okolicy domu dłużnika jest w jego władaniu, czy nie? W
    >> ogóle jaka jest prawna definicja władania. Bo chyba od tego należałoby
    >> zacząć.
    >
    > No i od tego zaczyna się. Gdzieś na I roku studiów ;)
    >

    Może i tak, ale człowiek, któremu próbuje się zająć jakąś ruchomość,
    powinien chyba wiedzieć bez konieczności kończenia studiów, a z
    przepisów, co jest władaniem, a co nie. Więc może warto na to zwrócić
    uwagę. Więc jaka jest ta definicja?

    --
    Kaczus
    http://kaczus.ppa.pl


  • 569. Data: 2015-04-01 14:56:24
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-04-01 09:11, Liwiusz wrote:

    >> W poście otwierającym wątek jest: nawet jeśli wie, to nie ma prawa tej
    >> wiedzy użyć - i tego się trzymajmy.
    >
    > Ale nie ma co się trzymać błędnych założeń (jeśli na początku opieramy
    > się na bzdurach, to bzdury mamy i w wyniku).

    Czyli stwierdzasz że kolega Tomasz w poście otwierającym dyskusję nie
    miał racji?

    Shrek.


  • 570. Data: 2015-04-01 15:42:13
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-04-01 o 14:56, Shrek pisze:
    > On 2015-04-01 09:11, Liwiusz wrote:
    >
    >>> W poście otwierającym wątek jest: nawet jeśli wie, to nie ma prawa tej
    >>> wiedzy użyć - i tego się trzymajmy.
    >>
    >> Ale nie ma co się trzymać błędnych założeń (jeśli na początku opieramy
    >> się na bzdurach, to bzdury mamy i w wyniku).
    >
    > Czyli stwierdzasz że kolega Tomasz w poście otwierającym dyskusję nie
    > miał racji?

    A do czego konkretnie pijesz?

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 56 . [ 57 ] . 58


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1