eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kogo wina?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2004-09-09 19:37:57
    Temat: Kogo wina?
    Od: "Belgrano" <a...@g...net.pl>

    Witam.
    Mam takie pytanie i historyjkę?
    Firma "A" jest najemcą i administratorem kamienicy i wynajeła firmie "BB" 2
    pietro lokalu, firma "BB" zatrudniła myjącego okna gościa "Stasia". "Staś
    umył okna w marcu tego roku i nie zgłaszal żadnych zastrzeżen i uwag co do
    okien. Na ramie okiennej od zewnątrz sa przymocowane drewniane kratki
    imitujace stare okna, kratki sa drewniane i mocowane na okno z zewnątrz jak
    antyrama. We wrześniu 1 kratka się oderwała i zleciała z 2 pietra na osobe i
    zrobiła jej krzywdę. I teraz pytanie kto ponosi odpowiedzialnośc za to że
    kratka spadła z okna? czy "Staś" który twierdzi że zakładał ramki po myciu w
    marcu i było dobrze czy firma "BB", która wynajmuje lokal czy wreszcie
    najemca kamienicy i lokali "A"? Może ktos powie kto jest winny i dlaczego?
    Pozdrawiam.

    --
    Belgrano
    Piotr Jan Piguła
    Tropheusy 600L
    http://pictureposter.allbrand.nu/pictures/belgrano/
    Kraków




  • 2. Data: 2004-09-09 20:42:54
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: Dredd<...@...pl>

    > kto ponosi odpowiedzialnośc za to że
    > kratka spadła z okna?

    Może i Staś (ale tylko o ile udowodni mu się że to on swoimi
    działaniami spowodował że kratka spadła)

    Raczej jednak trzeba tu sięgnąć do poniższych przepisów kodeksu
    cywilnego:


    Art. 433. Za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub
    spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia jest
    odpowiedzialny ten, kto pomieszczenie zajmuje, chyba że szkoda
    nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego
    lub osoby trzeciej, za którą zajmujący pomieszczenie nie ponosi
    odpowiedzialności i której działaniu nie mógł zapobiec.

    Art. 434. Za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub
    oderwanie się jej części odpowiedzialny jest samoistny posiadacz
    budowli, chyba że zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części nie
    wynikło ani z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady
    w budowie.

    Nie znając wszystkich realiów sprawy nie będę rozstrzygał czy to co
    spadło to część budowli (budynku) czy raczej coś co spadło z
    pomieszczenia. Na pierwszy rzut oka bliżej chyba do części budowli (?)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 3. Data: 2004-09-09 22:36:57
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: "marik" <k...@p...com>


    Użytkownik "Belgrano" <a...@g...net.pl> napisał w wiadomości
    news:chqbel$cds$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam.
    > Mam takie pytanie i historyjkę?
    > Firma "A" jest najemcą i administratorem kamienicy i wynajeła firmie "BB" 2
    > pietro lokalu, firma "BB" zatrudniła myjącego okna gościa "Stasia". "Staś
    > umył okna w marcu tego roku i nie zgłaszal żadnych zastrzeżen i uwag co do
    > okien. Na ramie okiennej od zewnątrz sa przymocowane drewniane kratki
    > imitujace stare okna, kratki sa drewniane i mocowane na okno z zewnątrz jak
    > antyrama. We wrześniu 1 kratka się oderwała i zleciała z 2 pietra na osobe
    i
    > zrobiła jej krzywdę. I teraz pytanie kto ponosi odpowiedzialnośc za to że
    > kratka spadła z okna? czy "Staś" który twierdzi że zakładał ramki po myciu
    w
    > marcu i było dobrze czy firma "BB", która wynajmuje lokal czy wreszcie
    > najemca kamienicy i lokali "A"? Może ktos powie kto jest winny i dlaczego?
    > Pozdrawiam.

    Więc :) odpowiedź jest skomplikowana. Zgodnie z art. 433 kc odpowiada
    najemca,
    ale... pojawia sie ważki problem. Czy sympatyczny pan Stasio działa
    na podstawie zarejestrowanej działalności gospodarczej, w której mieści się
    także
    mycie okien, czy też jest zwykłym studencikiem co dorabia?
    W pierwszym przypadku mamy do czynienia z art 429 kc. i firma pana
    stasia (jego pracodawca) ponosi pełną i jedyną odpowiedzialność za
    nieszczęście.
    W drugim przypadku odpowiedzialność ponosi najemca.

    marik


  • 4. Data: 2004-09-09 23:00:13
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Belgrano" <a...@g...net.pl> napisał w wiadomości
    news:chqbel$cds$1@inews.gazeta.pl...

    I tu najpewniej Cię zaskoczę. Otóż winna nie jest żadna z wymienionych przez
    ciebie osób, bo "za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub
    oderwanie się jej części odpowiedzialny jest samoistny posiadacz budowli,
    chyba że zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części nie wynikło ani
    z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady w budowie. A
    posiadaczem jest najpewniej właściciel. (vide art. 434 kc)


  • 5. Data: 2004-09-10 05:54:50
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: "Belgrano" <a...@g...net.pl>


    > mycie okien, czy też jest zwykłym studencikiem co dorabia?
    > W pierwszym przypadku mamy do czynienia z art 429 kc. i firma pana
    > stasia (jego pracodawca) ponosi pełną i jedyną odpowiedzialność za
    > nieszczęście.
    A jak z udowodnieniem winy że przez pół roku nic sie nie działo a potem
    trach, czy konserwator nie ma obowiązku z administracji sprawdzać stanu
    budynku, o myciu okien jest poł roku i widze problem udowodnienia winy
    "Stasiowi", kimby nie był.

    --
    Belgrano
    Piotr Jan Piguła
    Tropheusy 600L
    http://pictureposter.allbrand.nu/pictures/belgrano/
    Kraków



  • 6. Data: 2004-09-10 07:08:52
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: "marik" <k...@p...com>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:chqodu$o42$9@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Belgrano" <a...@g...net.pl> napisał w wiadomości
    > news:chqbel$cds$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > I tu najpewniej Cię zaskoczę. Otóż winna nie jest żadna z wymienionych
    przez
    > ciebie osób, bo "za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub
    > oderwanie się jej części odpowiedzialny jest samoistny posiadacz budowli,
    > chyba że zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części nie wynikło ani
    > z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady w budowie. A
    > posiadaczem jest najpewniej właściciel. (vide art. 434 kc)

    W sumie masz rację, ale nie sądzę, żeby zarząd budynku nie zachował w tym
    względzie należytej staranności. Pewnie mają odpowiednie dokumenty, że
    inspekcja budowlana zatwierdziła mieszkania, były urządzane planowe
    obchody kominiarzy itp. ceregiele. Z drugiej jednak strony nie mogą
    odpowiadać za poczynania osób trzecich, chociaż z następnej strony
    mycie okna jest zwykłym użytkowaniem, z kolei okno może być uznane
    za posiadające ukrytą wadę fizyczną. Zapowiada się piękny proces
    - minimum 2 lata.

    marik


  • 7. Data: 2004-09-10 07:30:54
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: "marik" <k...@p...com>


    Użytkownik "marik" <k...@p...com> napisał w wiadomości
    news:chrjun$9pq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:chqodu$o42$9@inews.gazeta.pl...
    > > Użytkownik "Belgrano" <a...@g...net.pl> napisał w wiadomości
    > > news:chqbel$cds$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > > I tu najpewniej Cię zaskoczę. Otóż winna nie jest żadna z wymienionych
    > przez
    > > ciebie osób, bo "za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub
    > > oderwanie się jej części odpowiedzialny jest samoistny posiadacz budowli,
    > > chyba że zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części nie wynikło
    ani
    > > z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady w budowie. A
    > > posiadaczem jest najpewniej właściciel. (vide art. 434 kc)
    >
    > W sumie masz rację, ale nie sądzę, żeby zarząd budynku nie zachował w tym
    > względzie należytej staranności. Pewnie mają odpowiednie dokumenty, że
    > inspekcja budowlana zatwierdziła mieszkania, były urządzane planowe
    > obchody kominiarzy itp. ceregiele. Z drugiej jednak strony nie mogą
    > odpowiadać za poczynania osób trzecich, chociaż z następnej strony
    > mycie okna jest zwykłym użytkowaniem, z kolei okno może być uznane
    > za posiadające ukrytą wadę fizyczną. Zapowiada się piękny proces
    > - minimum 2 lata.

    Mam jeszcze orzeczenie SN (OSNC 1982/4/50)

    "Jednakże przewidziana w art. 434 k.c. odpowiedzialność samoistnego
    posiadacza budynku nie wyłącza odpowiedzialności innej osoby za szkodę
    wyrządzoną przez oderwanie się części budowli, jeżeli pomiędzy zaiwnionym
    zaniedbaniem tej osoby a oderwaniem się części budowli zachodzi związek
    przyczynowy." Czyli może odpowiadać posiadacz samoistny oraz najemca
    lub pan Stasio, o ile był zatrudniony w firmie czyszczącej okna, jeżeli mycie
    okna
    i jego eksploatacja była nienależyta :-) Piękny proces, mniam, mniam.

    marik


  • 8. Data: 2004-09-10 21:30:03
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "marik" <k...@p...com> napisał w wiadomości
    news:chrl7v$f49$1@inews.gazeta.pl...

    Odpowiem na obydwa posty. Zarząd budynku najpewniej się ubezpieczył na ten
    wypadek i po kłopocie. Mam dom. Ubezpieczenie OC kosztuje w pakiecie chyba
    kilkanaście złotych. Mam nowy dom, więc odpadać raczej nic nie powinno. Ale
    zawsze jakiś człowiek może się wywrócić na nieposypanym chodniku, a nie
    zawsze mam ochotę biegać podczas opadu śniegu i posypywać go co 15 minut.

    A co do odpowiedzialności innej osoby, to trzeba by było dowieść winę tej
    osoby. w wypadku kratki z okna, to nie ma silnych. Mógł jej ten myjący nie
    założyć, ale mogła poluzować inna osoba.


  • 9. Data: 2004-09-10 23:26:05
    Temat: Re: Kogo wina?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 10 Sep 2004, Robert Tomasik wrote:
    [...]
    >+ zawsze jakiś człowiek może się wywrócić na nieposypanym chodniku, a nie
    >+ zawsze mam ochotę biegać podczas opadu śniegu i posypywać go co 15 minut.

    Czytałeś OWU ?
    Jak znam życie - dojdzie do "dyskusji" (z ubezpieczycielem) czy to
    było "zaniedbanie" czy "rażące zaniedbanie"...

    >+ A co do odpowiedzialności innej osoby, to trzeba by było dowieść winę tej
    >+ osoby.

    Pewnie trzeba się zgodzić :)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1