eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 1. Data: 2009-06-27 19:23:57
    Temat: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: Alojzy Zakalec <a...@g...com>

    Właśnie się z kimś na ten temat spierałem i obiecałem, że zadam to
    pytanie tutaj. Otóż mamy czas kolonii letnich, załóżmy dzieci 8-9 lat
    są oddane przez rodziców pod opiekę odpowiednich(?) osób na okres 2-3
    tygodni. Jakie są granice odpowiedzialności tych opiekunów za czyny
    popełnione przez dziecko?

    Czy jak dziecko wyrządzi jakąś poważną szkodę materialną (nieważne czy
    umyślnie) to kto za to będzie płacił?

    Że nie chcę wspomnieć o sytuacji kiedy wyrządzi komuś krzywdę fizyczną
    w wyniku czego pokrzywdzona osoba będzie musiała przejść serię DROGICH
    zabiegów leczniczych/rehabilitacyjnych, nie refundowanych przez NFZ
    (np. operacje plastyczne).



  • 2. Data: 2009-06-27 19:28:14
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Alojzy Zakalec wrote:
    > Właśnie się z kimś na ten temat spierałem i obiecałem, że zadam to
    > pytanie tutaj. Otóż mamy czas kolonii letnich, załóżmy dzieci 8-9 lat
    > są oddane przez rodziców pod opiekę odpowiednich(?) osób na okres 2-3
    > tygodni. Jakie są granice odpowiedzialności tych opiekunów za czyny
    > popełnione przez dziecko?
    >
    > Czy jak dziecko wyrządzi jakąś poważną szkodę materialną (nieważne czy
    > umyślnie) to kto za to będzie płacił?

    Opiekun prawny.

    Wychowawcy odpowiadają za to, żeby nic nie stało się dziecku, a nie komu
    dziecko wsadzi nóż w żebra.


  • 3. Data: 2009-06-27 19:30:58
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    "Alojzy Zakalec" <a...@g...com> wrote
    >Jakie są granice odpowiedzialności tych >opiekunów za czyny
    >popełnione przez dziecko?

    Opiekun nie odpowiada za czyny dzieci, tylko swoje. Jeśli uda się udowodnić,
    że złamał jakieś zasady, niedostatecznie opiekował się czy nadzorował
    dziecko to ewentulanie może za to odpowiedzieć.



  • 4. Data: 2009-06-27 19:50:01
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: Alojzy Zakalec <a...@g...com>

    On Jun 27, 9:28 pm, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > Alojzy Zakalec wrote:
    > > W a nie si z kim na ten temat spiera em i obieca em, e zadam to
    > > pytanie tutaj. Ot mamy czas kolonii letnich, za my dzieci 8-9 lat
    > > s oddane przez rodzic w pod opiek odpowiednich(?) os b na okres 2-3
    > > tygodni. Jakie s granice odpowiedzialno ci tych opiekun w za czyny
    > > pope nione przez dziecko?
    >
    > > Czy jak dziecko wyrz dzi jak powa n szkod materialn (niewa ne czy
    > > umy lnie) to kto za to b dzie p aci ?
    >
    > Opiekun prawny.
    >

    Czyli rodzice? Jak to możliwe skoro dziecko jest DALEKO i poza ich
    JAKĄKOLWIEK kontrolą?



  • 5. Data: 2009-06-27 20:28:39
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Alojzy Zakalec wrote:
    > On Jun 27, 9:28 pm, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >> Alojzy Zakalec wrote:
    >>> W a nie si z kim na ten temat spiera em i obieca em, e zadam to
    >>> pytanie tutaj. Ot mamy czas kolonii letnich, za my dzieci 8-9 lat
    >>> s oddane przez rodzic w pod opiek odpowiednich(?) os b na okres 2-3
    >>> tygodni. Jakie s granice odpowiedzialno ci tych opiekun w za czyny
    >>> pope nione przez dziecko?
    >>> Czy jak dziecko wyrz dzi jak powa n szkod materialn (niewa ne czy
    >>> umy lnie) to kto za to b dzie p aci ?
    >> Opiekun prawny.
    >>
    >
    > Czyli rodzice? Jak to możliwe skoro dziecko jest DALEKO i poza ich
    > JAKĄKOLWIEK kontrolą?
    >
    >
    A kogo to obchodzi?
    Tak długo jak długo jest niepełnoletni za jego czyny odpowiadają rodzice
    choćby uciekł z domu i niewiadomo było gdzie jest.


  • 6. Data: 2009-06-27 20:33:20
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    Alojzy Zakalec wyskrobał(a):
    > Właśnie się z kimś na ten temat spierałem i obiecałem, że zadam to
    > pytanie tutaj. Otóż mamy czas kolonii letnich, załóżmy dzieci 8-9 lat
    > są oddane przez rodziców pod opiekę odpowiednich(?) osób na okres 2-3
    > tygodni. Jakie są granice odpowiedzialności tych opiekunów za czyny
    > popełnione przez dziecko?
    >
    > Czy jak dziecko wyrządzi jakąś poważną szkodę materialną (nieważne czy
    > umyślnie) to kto za to będzie płacił?
    >
    > Że nie chcę wspomnieć o sytuacji kiedy wyrządzi komuś krzywdę fizyczną
    > w wyniku czego pokrzywdzona osoba będzie musiała przejść serię DROGICH
    > zabiegów leczniczych/rehabilitacyjnych, nie refundowanych przez NFZ
    > (np. operacje plastyczne).

    Ogólnie rzecz biorąc, to w pierwszej kolejności odpowiedzialność ponosi
    opiekun kolonijny, a w dalszej - rodzic lub inny prawny opiekun. Podstawa to
    art. 427 KC.

    --
    .B:artek.


  • 7. Data: 2009-06-27 20:35:06
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:2ac55a1a-4dea-4d37-a6a2-71dbf7f221fb@x17g2000yq
    d.googlegroups.com
    Alojzy Zakalec <a...@g...com> pisze:

    >> Opiekun prawny.
    > Czyli rodzice?
    Opiekunowie prawni. Niekoniecznie muszą to być rodzice.

    > Jak to możliwe skoro dziecko jest DALEKO i poza ich
    > JAKĄKOLWIEK kontrolą?
    To bez znaczenia.
    Było albo bachora nie robić albo wybrakowanego próbować trzymać pod
    kontrolą.
    Wiem, że się nie da - taki lajf.

    --
    Jotte


  • 8. Data: 2009-06-27 20:35:31
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:h25vdn$qh9$1@inews.gazeta.pl...

    > A kogo to obchodzi?
    > Tak długo jak długo jest niepełnoletni za jego czyny odpowiadają rodzice
    > choćby uciekł z domu i niewiadomo było gdzie jest.


    Znów pieprzysz o rzeczy.



    --
    Pzdr
    Leszek
    Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego
    prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być
    wykorzystane przeciwko Tobie ;)


  • 9. Data: 2009-06-27 20:48:17
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: Szerr <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 27 Jun 2009 22:33:20 +0200, .B:artek. napisał(a)
    w:<news:h25vm9$qaj$1@news.onet.pl>:

    > Ogólnie rzecz biorąc, to w pierwszej kolejności odpowiedzialność ponosi
    > opiekun kolonijny

    Czyli na podstawie Kp - jego pracodawca.

    --
    Quid leges sine moribus?


  • 10. Data: 2009-06-27 20:49:23
    Temat: Re: KOLONIE - odpowiedzialność dzieci, rodziców, wychowawców
    Od: Szerr <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 27 Jun 2009 15:28:39 -0500, witek napisał(a)
    w:<news:h25vdn$qh9$1@inews.gazeta.pl>:

    > Tak długo jak długo jest niepełnoletni za jego czyny odpowiadają rodzice
    > choćby uciekł z domu i niewiadomo było gdzie jest.

    Pomyśleć tylko, że był taki, krótki wprawdzie, czas, kiedy ja sądziłem, że
    ty się rzeczywiście na czymś znasz...

    --
    Quid leges sine moribus?

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1