eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jaka różnica między zawiadomieniem na policji, a w prokuraturze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2024-02-17 21:28:16
    Temat: Re: Jaka różnica między zawiadomieniem na policji, a w prokuraturze?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 17.02.2024 o 19:34, Shrek pisze:
    > W dniu 17.02.2024 o 19:07, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Jeśli jego obecność jest obowiązkowa, to znakiem tego planowane jest
    >> jego przesłuchanie w charakterze świadka. Poczekamy, to może Shrek
    >> napisze, o co pytali. Obecność pokrzywdzonego nie jest obowiązkowa.
    > Napiszę. No właśnie mnie ta obecność obowiązkowa w charakterze
    > pokrzywdzonego zdziwiła. Jak to niby ma wyglądać - wzywają w charakterze
    > poszkodowanego i mówią że jednak wypad z sali bo będzie pan świadkiem?

    Też nie wiem, ale może jako pierwszego Cię przesłuchają po prostu. Albo
    w wezwaniu się ktoś pomylił.
    >
    >> Tyle, że trudno oczekiwać, ze się przyzna. Prędzej sąd może się
    >> zainteresować tym, na ile sposób pozostawienia motocykla nosił
    >> znamiona jego porzucenia. Czy był zabezpieczony przed zabraniem i jak.
    > Nie był poza standardowym zabezpieczeniem (stacyjka).
    >
    >> Czy miał tablicę rejestracyjną (w końcu podobno jej nie znaleziono).
    > Dzień wcześniej miał.
    >
    Al sąd tego nie wie.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 22. Data: 2024-02-17 21:34:21
    Temat: Re: Jaka różnica między zawiadomieniem na policji, a w prokuraturze?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.02.2024 o 21:28, Robert Tomasik pisze:
    >> Napiszę. No właśnie mnie ta obecność obowiązkowa w charakterze
    >> pokrzywdzonego zdziwiła. Jak to niby ma wyglądać - wzywają w
    >> charakterze poszkodowanego i mówią że jednak wypad z sali bo będzie
    >> pan świadkiem?
    >
    > Też nie wiem, ale może jako pierwszego Cię przesłuchają po prostu. Albo
    > w wezwaniu się ktoś pomylił.

    W sumie nie byłoby to dziwne. Połowa korespondencji z sądem nie
    dochodzi. Z prokuratury 1/3 - przyszło postanowienie o umorzeniu
    busiarza, postanowienie akcie oskarżenia jednego żula, drugiego nie,
    teraz przyszło z sądu wezwanie na sprawę obu bisiarzy a ja myślełem że
    to wezwanie na sprawę którą miałem... dwa dni temu - na nią nie
    dostałem. Loteria;) Co ciekawe w portalu informacyjnym sądu jest że
    dokument został sporządzony- ciekawe czy przyjdzie po czasie;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 23. Data: 2024-02-17 21:59:56
    Temat: Re: Jaka różnica między zawiadomieniem na policji, a w prokuraturze?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 17.02.2024 o 21:34, Shrek pisze:
    > W dniu 17.02.2024 o 21:28, Robert Tomasik pisze:
    >>> Napiszę. No właśnie mnie ta obecność obowiązkowa w charakterze
    >>> pokrzywdzonego zdziwiła. Jak to niby ma wyglądać - wzywają w
    >>> charakterze poszkodowanego i mówią że jednak wypad z sali bo będzie
    >>> pan świadkiem?
    >>
    >> Też nie wiem, ale może jako pierwszego Cię przesłuchają po prostu.
    >> Albo w wezwaniu się ktoś pomylił.
    >
    > W sumie nie byłoby to dziwne. Połowa korespondencji z sądem nie
    > dochodzi. Z prokuratury 1/3 - przyszło postanowienie o umorzeniu
    > busiarza, postanowienie akcie oskarżenia jednego żula, drugiego nie,
    > teraz przyszło z sądu wezwanie na sprawę obu bisiarzy a ja myślełem że
    > to wezwanie na sprawę którą miałem... dwa dni temu - na nią nie
    > dostałem. Loteria;) Co ciekawe w portalu informacyjnym sądu jest że
    > dokument został sporządzony- ciekawe czy przyjdzie po czasie;)
    >
    Ja miałem podobnie. W końcu napisałem skargę do dyrektora poczty.
    Okazało się, że czynnik ludzki zadziałał. Ktoś tam coś powinien do
    systemu wpisać, a nie wpisywał. U mnie problem był taki, że znajdowałem
    w skrzynce awizo, szedłem na pocztę, a tam nie ma przesyłki. I to było
    kilkanaście w przeciągu jakiś 2~3 miesięcy. Było to jakiś czas temu i
    już szczegółów nei pamiętam, ale z wyjaśnienia wynikało, że doręczyciel
    zostawiając awizo powinien coś tam gdzieś wpisać. Bez tego "pani w
    okienku" nie była w stanie znaleźć mojej przesyłki. Dochodzi i to
    najważniejsze.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 24. Data: 2024-02-18 08:09:59
    Temat: Re: Jaka różnica między zawiadomieniem na policji, a w prokuraturze?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.02.2024 o 21:59, Robert Tomasik pisze:

    > Ja miałem podobnie. W końcu napisałem skargę do dyrektora poczty.
    > Okazało się, że czynnik ludzki zadziałał.

    Raczej nie poczta, bo to za potwierdzeniem odbioru, więc sąd wysłałby
    umyślnego dzielnicowego (raz tak zrobił).

    I nie pierwszy raz - u mnie w sądach mają taki burdel że około połowa
    korespondencji nie dochodzi - zapewne nie wysłna. To stan ustalony...
    Dziwi mnie tylko że w portalu dokument jest, nie został najwyraźniej
    wysłany bo przecież brak potwierdzeń i nic... Burdel mają w archeo i tyle.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1