> a jak to w praktyce wyglada. powiedzmy (odpukac) ze przyglup nie splaci. Na
> licytacji zakupi
> mieszkanie malzeznswo z 2 dzieci i co wtedy?
> Wydzielony kawalek mieszkania?

to moze zadaj sobie pytanie: kto kupi 1/4 mieszkania??

pozdr.
pixado


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "pixado delpixado" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:d3hj26$sbc$1@inews.gazeta.pl...
>
>> a jak to w praktyce wyglada. powiedzmy (odpukac) ze przyglup nie splaci.
>> Na
>> licytacji zakupi
>> mieszkanie malzeznswo z 2 dzieci i co wtedy?
>> Wydzielony kawalek mieszkania?
>
> to moze zadaj sobie pytanie: kto kupi 1/4 mieszkania??

ktos kto pomysli ze skoro i tak bedzie miec 1/4 mieszkania to moze korzystac
z calego, dlatego sie pytam
co by w takim przypadku bylo. MOge wydzielic 1/4 i wara nawet o metr dalej ?

P.

do góry

> Nadal nic to nie zmienia.
> Majątek któy należy do syna od miejscem zameldowanie podlega
> zajęciu ( w ramach sprecyzowanych przepisami ... ostatniej krowy
> mlecznej czy siakoś tak mu nie buchną) ... to i matka w związku
> z tym nie podlega zajęciu ... Zaś majątek matki znajdujący się
> pod adr zameldowania nie podlega zajęciu.


gorszej bzdury nie moglees chyba napisac to co jest jego podlega zajeciu , ale
tez to czym aktualnie wlada (czyli np. majatek matki)
zastanow sie zanim cos napiszesz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > a co jezeli mieskznaie w 1/4 nalezy do syna ?
>
> To komornik może zlicytować tą 1/4 mieszkania, która należy do syna,
> natomiast nic z rzeczy matki nie weźmie. Poprosi zapewne o wskazanie pokoju
> syna i tylko rzeczmi z tego pokoju się zainteresuje.
>


nastepny madry ciekawy jestem czy ci co udzielaja takich madrych porad widzeli
kiedykolwiek na oczy komornika , wejdzie i zajmie se wszystko co chce (jezeli
syn jest tam zameldowany) a matka se co najwyzej bedzie mogla skarge zlorzyc
albo powodztwo przeciwegzekucyjne no i bedzie musiala wykazac ze to co zajol
nalezy do niej a nie do syna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > 1/4 wartosci mieszkania.
> mieszkanie malzeznswo z 2 dzieci i co wtedy?
> Wydzielony kawalek mieszkania?
>

zlicytuje cale a matce odda 3/4 uzyskanej sumy z egzekucji

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Sytuacja nastepujaca: 26-letni syn, nie pracuje (od dluzszego czasu szuka
> pracy), nie ma zadnych dochodow, mieszka z matka, ktora go utrzymuje. Na
> swoim koncie ma kilka mandatow itp., w sumie uzbieralo się tego pare
> tysiecy. Można się spodziewac, ze wkrotce sprawa zainteresuje sie komornik.
>
> Sek w tym, jak uchronic majatek matki, dorobek calego jej zycia, przed
> zajeciem. Przeciez ona nie ma zadnego wpływu na postepowanie syna. Czy
> możliwe jest jakies prawne zabezpieczenie?
>
> Bardzo prosze o podpowiedz, jak wybrnąć z tej sprawy.
>
> Szukałam oczywiście w googlach, doczytałam ze rodzice nie odpowiadaja za
> dlugi dzieci, ale nie wiem jak sprawa wyglada, gdy matka i syn sa
> zameldowani i mieszkaja pod tym samym adresem.
>
>
>
> Z góry dzięki za podpowiedzi.


sluchaj co niektorych specow z tej grupy to bedziesz w sandalach w zime
chodzil..........
sprzedaj szybko komus te 1/4 mieszkania (albo matce albo komus zaufanemu)
i wymelduj sie z tamtad , nieodbieraj zadnej korespondencji i pozamiatane...
moga cie jeszcze szczypac skarga paulianska ale watpie zeby urzedy byly na
tyle dojrzale zeby stosowac te instytucje

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > a co jezeli mieskznaie w 1/4 nalezy do syna ?
>
> To komornik może zlicytować tą 1/4 mieszkania, która należy do syna,
> natomiast nic z rzeczy matki nie weźmie. Poprosi zapewne o wskazanie pokoju
> syna i tylko rzeczmi z tego pokoju się zainteresuje.

dodam , ze jakby tak mialy przebiegac egzekucje komornicze w tym kraju to nic
nikt by od nikogo niewyegzekwowal.
wyobraz sobie jak komornik ma stwierdzic ze to jest wlasnie pokoj syna?
no jak? zapyta mamusie a ta delikatnie mu uprzejmie obiektywnie odpowie?
hehehehehe
komornik nie jest od tego rzeby badac co jest czyja wlasnosca od tego jest
sad , nie znasz przypadkow zajmowania lisingowanych samochodow czy maszyn na
poczet dlugow lisingobiorcow? komor wsiada na taki samochod momo ze w dowodzie
rejestracyjnym stoi czarno na bialym ze wlascicielem jest kto inny.

po co udzielasz takich rad jak kompletnie niemasz pojecia i wprowadzasz w blad
osobe ktora prosi o pomoc?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:66db.000003e9.425d582f@newsgate.onet.pl...

>> Szukałam oczywiście w googlach, doczytałam ze rodzice nie odpowiadaja za
>> dlugi dzieci, ale nie wiem jak sprawa wyglada, gdy matka i syn sa
>> zameldowani i mieszkaja pod tym samym adresem.
>>
>>
>>
>> Z góry dzięki za podpowiedzi.
>
>
> sluchaj co niektorych specow z tej grupy to bedziesz w sandalach w zime
> chodzil..........
> sprzedaj szybko komus te 1/4 mieszkania (albo matce albo komus zaufanemu)
> i wymelduj sie z tamtad , nieodbieraj zadnej korespondencji i
> pozamiatane...
> moga cie jeszcze szczypac skarga paulianska ale watpie zeby urzedy byly na
> tyle dojrzale zeby stosowac te instytucje

To nie moje pytanie o ta 1/4 mieszkania.
Ja pytalam o inny przypadek (vide pierwszy post). Przypuscmy, ze nie wchodzi
w gre wymeldowanie dluznika.
Co w takiej sytuacji? Skoro masz o tym jakies pojecie, to moze podpowiesz?

Dzieki!

Funia

do góry

> > > 1/4 wartosci mieszkania.
>  > mieszkanie malzeznswo z 2 dzieci i co wtedy?
> > Wydzielony kawalek mieszkania?
> >
>
> zlicytuje cale a matce odda 3/4 uzyskanej sumy z egzekucji

a na jakiej podstawie?
pozdr.
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > > a co jezeli mieskznaie w 1/4 nalezy do syna ?
> >
> > To komornik może zlicytować tą 1/4 mieszkania, która należy do syna,
> > natomiast nic z rzeczy matki nie weźmie. Poprosi zapewne o wskazanie pokoju
> > syna i tylko rzeczmi z tego pokoju się zainteresuje.
> >
>
>
> nastepny madry ciekawy jestem czy ci co udzielaja takich madrych porad
widzeli
> kiedykolwiek na oczy komornika , wejdzie i zajmie se wszystko co chce (jezeli
> syn jest tam zameldowany) a matka se co najwyzej bedzie mogla skarge zlorzyc
> albo powodztwo przeciwegzekucyjne no i bedzie musiala wykazac ze to co zajol
> nalezy do niej a nie do syna

eeetam, gadanie. nieuczciwy komornik pewnie i tak by zrobil, ale taki, ktory
jest uczciwy i ktoremu sie powie, jakie sie ma prawa i ze sie je zna - NIE.
wskazuje sie izbe, ktora zajmuje dluznik i tam komornik moze sobie 'buszowac',
a reszty ruszyc nie moze bo we wspolnym gospodarstwie domowym tak to wlasnie
jest, ze fakt zameldowania wcale nie swiadczy o tym, ze ktos tam mieszka, a tym
bardziej, ze cokolwiek, co sie tam znajduje jest wlasnoscia dluznika.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry