eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ja tylko wykonywałem rozkazy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 619

  • 381. Data: 2021-01-26 03:02:06
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-25, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 25.01.2021 o 02:44, Marcin Debowski pisze:
    >>> Pewnie ktoś uznał, ze tak. Że to nie odnosi skutku w dłuższym okresie.
    >> Pouczenia są w jakikolwkiek sposób rejestrowane?
    >
    > Tak. W systemie są, choć usuwa się je dość szybko.

    Jak szybko?

    --
    Marcin


  • 382. Data: 2021-01-26 03:03:51
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-25, Kviat <Kviat> wrote:
    > W dniu 25.01.2021 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>
    >> Ostra konfrontacja by była, gdy nasz antyterorysta
    >> wzywa do usunięcia bałwanka, panie mówią nie i rozpoczynają protest
    >> okupacyjny z obroną miejsca bałwankowego. Antyterorysta wzywa posiłki,
    >> zakuwa babki i odwozi na dołek.
    >>
    >> Nie do tego namawiasz?
    >
    > Absolutnie nie namawiam naszych antyterrorystów do wzywania do usuwania
    > bałwanka.
    > Ta "ostra" konfrontacja powstała dlatego, że panie się postawiły, czy
    > dlatego, że jakiś kulson przypierdolił się do bałwanka?

    Bo jakiś kulson.
    No więc jak, powinny mu się ostro postawić i trafić na dołek?

    > Bo z tego co piszesz zrozumiałem, że przyczyną "ostrej" konfrontacji są
    > panie, bo się kopały z koniem...
    > Ja tak nie uważam.

    Ja też nie.

    --
    Marcin


  • 383. Data: 2021-01-26 06:24:47
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2021 o 01:31, Marcin Debowski pisze:

    >> Oczywiście że kulson jest problemem, bo fizycznie broni tego
    >> spierdolenia, którego sam jest istotnym elementem.
    >
    > Nóż jest problemem bo fizycznie zadźgał jeszcze nie denata.

    Nóż nie ma świadomości i osobowiści prawnej - kulson tak. I tak kulson
    jest problemem. Nie znaczy to że ci wyżej nie są, ale roli kulsona nie
    można umniejszać.

    >> Usprawiedliwiasz - nie popierasz ale rozumiesz...
    >
    > Jak usprawiedliwiam? Publicznie pisząc, że mogę zrozumieć motywy? Gdzie
    > tu usprawiedliwienie? Też rozumiesz te motywy.

    Oczywiście, że usprawiedliwiasz. Piszesz, że ich rozumiesz, ich
    bezprawne zachowania nie są problememi i lepiej po prostu uciekać przed
    nimi we własnym kraju niż ich prowokować jakimiś protestami jak
    stawianie bałwanków.

    > To są technikalia. Jest bezwolnym wykonawcą poleceń? Jest. Czyli w tej
    > sytuacji jest młotkiem.

    OMG... Nie dogadamy się. Żołenierzom mafii też należy odpuścić, bo
    przecież to tylko narzędzia? Prokuratorom na telefon?

    >> Dopóki nie mają ograniczonej poczytalności to odpowiadają a swoje czyny,
    >> jak nie mają to zdaje się nie powinni zostać dopuszczeni do służby.
    >
    > A czy ja mówię coś innego?

    To co w zasadzie chcesz powiedzieć?

    >> Aspirant kulson i sierżant sawera? Przypuszczam że wątpię.
    >
    > Myślisz? Miejsc sporo się porobiło, dużo spółek jest, nie upchną?

    Jakiegoś krawężnika tylko za to że dał się nagrać? Chyba żartujesz.

    > Powinni wylecieć, ale kto na ich miejsce skoro nie chcesz dawać podwyżek? :)

    Już ci pisłałem. Skoro kulsony się szmacą, to znaczy że płacą im dobrze.
    Za gówniane pieniądze to by rzucił blachą i poszedł robić uczciwie.
    Dolicz emkę po 25 latach i okaże się że płacą im wręcz doskonale jak na
    takie kwalifikacje.


    --
    Shrek


  • 384. Data: 2021-01-26 06:31:33
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2021 o 03:01, Marcin Debowski pisze:

    > A jest jakaś instytucja kasacji w związku z oczywiście niezasadną odmową
    > wszczęścia postępowania, która w ostatecznym rachunku doprowadziła do
    > przedawnienia?

    Zdaje się, że odmowę prokuratury możesz zaskarżyć. Ale już chyba z
    przymusem adwokackim, więc jako inżynier hobbysta nie dam już rady. Co
    do przedawinienia to nie sądzę. Po prostu się przedawni i już.

    BTW - czy mam jakiś wpływ na to, żeby "mój" wyrok pojawił się w bazie
    orzeczeń: https://orzeczenia.ms.gov.pl/ ? Bo coś widzę, że te
    niepochlebne z okręgówek gdzieś utknęły.

    --
    Shrek


  • 385. Data: 2021-01-26 06:33:37
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2021 o 03:03, Marcin Debowski pisze:

    >> Ta "ostra" konfrontacja powstała dlatego, że panie się postawiły, czy
    >> dlatego, że jakiś kulson przypierdolił się do bałwanka?

    Zrobiły dokładnie to co powinny. Ośmieszyły kulsona i władzę, którą
    reprezentuje, upubliczniły to i zainicjowały "rewolucję bałwanków":P

    --
    Shrek


  • 386. Data: 2021-01-26 10:36:14
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Kviat

    W dniu 26.01.2021 o 03:03, Marcin Debowski pisze:
    > On 2021-01-25, Kviat <Kviat> wrote:
    >> W dniu 25.01.2021 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>
    >>> Ostra konfrontacja by była, gdy nasz antyterorysta
    >>> wzywa do usunięcia bałwanka, panie mówią nie i rozpoczynają protest
    >>> okupacyjny z obroną miejsca bałwankowego. Antyterorysta wzywa posiłki,
    >>> zakuwa babki i odwozi na dołek.
    >>>
    >>> Nie do tego namawiasz?
    >>
    >> Absolutnie nie namawiam naszych antyterrorystów do wzywania do usuwania
    >> bałwanka.
    >> Ta "ostra" konfrontacja powstała dlatego, że panie się postawiły, czy
    >> dlatego, że jakiś kulson przypierdolił się do bałwanka?
    >
    > Bo jakiś kulson.
    > No więc jak, powinny mu się ostro postawić i trafić na dołek?

    Nadal nie wiem gdzie u Ciebie leży granica tej "ostrości".
    W odpowiedzi wbiły tipsy kulsonowi w oczy? Podrapały go? Rzuciły się do
    nogawek i pogryzły mu łydki?

    Czy może ostre postawienie się, to powiedzieć mundurowemu, że nie ma
    racji i żeby sobie poszedł?

    Ja rozumiem, że dla kulsona już samo wejście w dyskusję z kulsonem, to
    ostre postawienie się. Pytam, gdzie ta granica leży u Ciebie.
    Czy zawsze i wszędzie, niezależnie od okoliczności, obywatel powinien
    stulić uszy, bo nie warto kopać się z koniem? Jeżeli nie zawsze, to
    kiedy warto, skoro nie z bałwankiem?

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 387. Data: 2021-01-26 11:06:30
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26.01.2021 o 03:02, Marcin Debowski pisze:

    >>>> Pewnie ktoś uznał, ze tak. Że to nie odnosi skutku w dłuższym okresie.
    >>> Pouczenia są w jakikolwkiek sposób rejestrowane?
    >> Tak. W systemie są, choć usuwa się je dość szybko.
    > Jak szybko?
    >
    Nie chce mi sie rozważać, na ile ta informacja jest niejawna :-)

    --
    Robert Tomasik


  • 388. Data: 2021-01-26 11:46:16
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Mon, 25 Jan 2021 16:17:27 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    >> Do czego dołączono pieszych?
    >>
    > Do uprzywilejowanej grupy użytkowników drogi. Weź pod uwagę szereg
    > "dzikich" przejść na krajówkach chociażby. Samochody będą sie
    > zatrzymywały już na widok idącego chodnikiem pieszego.

    Co przerażającego jest w uprzywilejowaniu pieszego?
    W krajach na zachód od Odry i Nysy Łużyckiej i po drugiej stronie Bałtyku
    już dawno osiągnięto wyższy standard cywilizacyjny, do którego właśnie
    zmierzamy. Prawdę powiedziawszy, u mnie już dawno kierowcy przepuszczają
    pieszych na pasach, choć jeszcze na nich nie są, zgodnie z nowymi
    przepisami. Raz na kwartał trafi się jakiś dzban, który tego nie czyni;
    pewnie milicjant po służbie.

    Fragment o dzikich przejściach na krajówkach nie jest dla mnie zrozumiały;
    nie wiem także, w jakim trybie auta mają stawać, kiedy pieszy idzie
    chodnikiem.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    ,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
    ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
    Różańca"
    Matka Boża do s. Łucji

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 389. Data: 2021-01-26 11:49:55
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 26 Jan 2021 00:37:02 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

    > Najpierw było o tym, że nawet rowerzysta może spowodować konkretniejszy
    > wypadek jadąc np. między pojazdami. Potem zdaje się, miał stać z przodu
    > kolumny na światłach, a pochodną tego była Twoja petycja o dokumentację
    > filmową wypadków na skrzyżowaniu. Być może się zgubiłem. Gdzie?

    Ja się bezsprzecznie zgubiłem, bo zupełnie nie pamiętam, żebym domagał się
    jakiejkolwiek dokumentacji filmowej.
    Dziwię się tylko, dlaczego spychanie rowerzystów do rowu ma być
    usprawiedliwione przypadkami wjeżdżania między pojazdy albo zgoła staniem
    na czele kolumny na światłach.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
    jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
    prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
    Nikołaj Gogol

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 390. Data: 2021-01-26 12:07:20
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26.01.2021 o 11:49, Olin pisze:
    > Dziwię się tylko, dlaczego spychanie rowerzystów do rowu ma być
    > usprawiedliwione przypadkami wjeżdżania między pojazdy albo zgoła staniem
    > na czele kolumny na światłach.

    Nikt ich nigdzie nie chce spychać. Obecnie to jednak wygląda tak, że
    rowerzysta sobie te 20 km/h pedałuje. W mieście go trudno wyprzedzić,
    ale gdy już się to uda zrobić bezpiecznie, to na najbliższych światłach
    przeciska się on pomiędzy stojącymi samochodami i problem z
    wyprzedzeniem jest na nowo. Rowerzysta wiele szybciej do celu nie
    dojedzie. Samochody jako całość zamiast jechać 40 km/h, to jadą 20 km/h.
    Kierowcy zaczynają blokować rowerzystów stając koło krawężnika, by nie
    generować problemu. To rowerzyści wyprzedzają ich chodnikiem albo
    środkiem, gdzie jeszcze motocyklistom przeszkadzają, bo oni też przecież
    są wyjątkowi. Generalnie nikomu nie służąca wojna się robi na drodze, a
    kierowcy, zwłaszcza większych samochodów, to już po prostu nie ogarniają
    tych małych wciskających się w martwe pola użytkowników. Teraz jeszcze
    zagrożeniem będą przebywający w pobliżu przejścia piesi, a przejścia, to
    mamy ":nasrane" cokolwiek przypadkowo i bez wyobraźni.

    --
    Robert Tomasik

strony : 1 ... 30 ... 38 . [ 39 ] . 40 ... 50 ... 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1