eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ja tylko wykonywałem rozkazy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 619

  • 200. Data: 2021-01-20 11:59:52
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...

    >> Wiadomo, ulice usłane sa rowerzystami ktorzy wpadli pod auto
    >> wyprzedzajac samochód.
    >
    > Się zdarza. Niekoniecznie nagminnie, ale znowu pewnie nie jakaś
    > wielka egzotyka. Widziałem wypadek, co prawda nie rower, ale
    > zblizona kategoria, taki mały motorowerek gdzie gościu manwerował
    > tym motorkiem w korku czekającym na zmianę świateł. Nie zauważył,
    > że się własnie zmieniło, wjechał przed maskę ruszającego właśnie
    > samochodu i wyleciał dość widowiskowo w powietrze. Później
    > musiałem kobietę uspokajać :)
    >
    Naprawde Marcin, swietnie łapiesz sie na didaskalia...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Wiarą można manipulować. Tylko
    wiedza jest niebezpieczna." Frank Herbert


  • 201. Data: 2021-01-20 11:59:52
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    [ciach]

    >>> Tylko zupełnie nie potrafię pojąć, kogo do tego przekonujesz tak
    >>> usilnie. Przede wszystkim od samego początku (nie o ten wątek
    >>> chodzi) twierdzę, że tych mandatów nie należy przyjmować.
    >> I tu jest miedzy nami klu sporu. Ja uwazam ze zaden policjant nie
    >> powinien nawet probowac tego mandatu wystawić. A juz na pewno nie
    >> powinien tego robić na swiezym powietrzu probujac w ten sposób
    >> tak naprawde "walczyc" z pokojowym protestem.
    >
    > Uważasz, że dla protestującego pokojowo takim problemem jest
    > założenie maski?
    >
    Jezeli szuka sie pozornego powodu do ukarania to zawsze sie go
    znajdzie.
    Jak nie bedzie to maska to bedzie to odległosc.
    Jak nie bedzie to odległosc to bedzie to sam udział w protescie.

    >>> Natomiast weź pod uwagę, że to które wykroczenia się ściga i
    >>> jak, to jednak regulują wytyczne. Jeśli ktoś we władzach Policji
    >>> uzna, że ważnym jest ściganie tych bez kagańców, to policjanci
    >>> mają obowiązek to czynić. I tu ich prywatne zdanie nie ma nic do
    >>> rzeczy. Na chwilę obecną jedynym, co można robić, to po prostu
    >>> nie nakładać mandatu, a kierować sprawę do sądu. Można jeszcze
    >>> pouczyć, ale jeśli to jest aktywista wrzeszczący, że ta maseczka
    >>> jest sprzeczna z Konstytucja, to trochę trudno oczekiwać, że po
    >>> takim pouczeniu zacznie ową maseczkę nosić. W świecie
    >>> oprawiających sztuki walki mawia się, że czasem "warto się
    >>> ugiąć, by zwyciężyć".
    >>
    >> Podsumujmy: policjant wcale nie jest taki niewyedukowany prawnie
    >> jak wczesniej twierdziłes. Policjant wie ze te przepisy sa
    >> watpliwe. Policjant wie rowniez ze brak maseczki na swiezym
    >> powietrzu to zadny wykroczenie bo nie ma szkodliwości czynu. Ale
    >> policjant dla swietego spokoju problem ze swoimi przełozonymi
    >> przerzuca na barki obywatela probujac nakładac na niego mandat, w
    >> rezultacie kierujac sprawe do sadu i powodujac "upierdliwośc" dla
    >> obywatela.
    >
    > Przełożony, to też policjant - to tak na marginesie.

    To ty wprowadziłes kategorie policjanta co wie i policjanta na ulicy co
    nie ma sobie tym głowy zawracac.

    > Poprzednio
    > twierdziłeś, ze ten policjant wie, ze są niekonstytucyjne. teraz
    > już doszedłeś do tego, ze są wątpliwe. Ale one są i nie jest rolą
    > policjanta, by wątpić. Bo to nie jest Kościół, by cokolwiek
    > opierać na wierze, bądź jej braku.
    >
    Ale jaja.
    Ty tak w kołko potrafisz?
    Podwazasz to co sam chwile wczesniej przyznałes?
    >>>>
    >>> Jeśli nawet jestem jedyną taką osobą, to nadal nie "każdy", a
    >>> "niektórzy", czy nawet "większość". Ale nie "każdy". Sądzę, że
    >>> osób o odmiennym zdaniu może być więcej. nie każdemu chce się
    >>> kopać z osobami o Twoich poglądach.
    >> Nie rozmydlaj, Robercie. Rozumiem ze twoim zdaniem mandatowanie
    >> na protestach za brak maseczki, spisywanie protestujacych to
    >> rzeczywiście troska o dobro obywateli i walka z pandemia? Serio?
    >
    > Ale co tu do rzeczy ma moje zdanie?

    Wczesniej rozwodziłes sie w 10 zdaniach o sensie prawa rowerowego
    (chociaz nijak nie wiazało sie to z tematem) a jak ci zwrociłem uwage
    to pytałes co w tym dziwnego ze masz takie zdanie.
    Teraz pytasz co ma do rzeczy twoje zdanie...

    Ta rozmowa jest dziwna ;-DDDD

    >>
    >> A 100 radiowozów pod domem prezesa to normalne czynnosci
    >> porzadkowe? ;-D
    >>
    > A co to ma z omawianym przez nas problemem wspólnego? Ile
    > radiowozów strzegło domu Generała Jaruzelskiego, jak biegali za
    > jego życia tam politycy obecnego obozu politycznego?
    >
    Pokazuje tylko ze w imie obrony tezy potrafisz nazwac jabłko jajkiem,
    rozbic to jabłko na patelni i twierdzic ze wyszła zajebista jajecznica.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
    najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso


  • 203. Data: 2021-01-20 12:42:20
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 19 Jan 2021 21:51:02 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > U mnie sporo ścieżek rowerowych i góry, więc po
    > drogach rzadko rowerzyści jeżdżą. Sam jak jeżdżę, to staram się nie
    > plątać pod kołami. nie przypominam sobie, by ktoś mnie wyprzedzał zbyt
    > blisko.

    Chodzi o to, że sam podmuch pochodzący od szybko jadącego samochodu -
    zwłaszcza ciężarówki - może przewrócić rowerzystę, dlatego należy zachować
    dystans. Cyklista, nawet ocierający się o auto, nie wpływa na ruch co
    najmniej półtonowego pojazdu.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
    Jacek Czaputowicz

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 204. Data: 2021-01-20 12:49:21
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-01-19 o 22:03, Robert Tomasik pisze:

    > Nie ma takich statystyk. Po za tym weź pod uwagę, że wykroczeń ludzie
    > popełniają pewnie miliony. Karane sa nieliczne.

    Zupełny rowerowy offtopic się zrobił.

    Ja tylko podpowiem Robercie, że kiedyś w rozmowie
    z dziennikarzem- po wypadku z udziałem pieszych-
    jakiś komendant albo rzecznik Policji
    powiedział, że powinni przepytywać uczestników
    takich wypadków (pieszych/rowerzystów) czy mają prawo jazdy - jak długo
    i jak duży nalot/przebieg mają.
    Wypowiadający te słowa policjant był przekonany, że to zmieniło
    by spojrzenie na te wszystkie wypadki z udziałem pieszych/rowerzystów.
    (ja tego jestem również pewny)
    Więc jeśli możesz coś zrobić dla dobra ludzkości,
    to zainterpeluj, żeby wprowadzali takie dane do statystyk.





  • 205. Data: 2021-01-20 15:28:35
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.01.2021 o 04:31, Marcin Debowski pisze:

    >> Kiedys sie mowiło ze jak chcesz miec miekkie serce to musisz miec
    >> twarda dupe. Trzeba chyba sparafrazować to przysłowie...
    >
    > Zasadniczo. to tylko chcę przez to wszystko powiedzieć, taki truizm
    > zresztą, że nic nie jest czarno-białe, więc o ile klasyfikacja tego
    > całego burdelu jest dość jednoznaczna, to nie ma co robić z jakiegoś
    > stójkowego nie wiem jakiego demona zbrodni przeciw wolności
    > obywatelksiej.

    Ależ nikt nie robi z niego demiurga zdeptania wolności i demokracji w
    polsce. Jest po prostu trybikiem, który ze względu na strach przed
    konsekwencjami przypierdala się do tych, co mają więcej odwagi.
    Narzędziem - jedni się wstydzą innym się podoba jeszcze inni maja to w
    dupie, ale to właśnie oni ten rozkład fizycznie czynią. Skutkiem jego
    działań jest postępujące niszczenie naczelnych wartości konstytucyjnych
    i to, że nie jesteśmy już państwem prawa.

    No i co z tego? Mam go chwalić? Współczuć? Do policjanta jako pana dajmy
    waldemara mogę nic nie mieć i być może nawet bym z nim 0,7 zdrobił i
    pogadał jak człowiek z człowiekiem. Ale na ulicy spotykam nie waldka, a
    aspiranta waldemara, który się do mnie przypierdala, bo boi się że jak
    nie to przypierdolą się do niego przełożeni. Do niego szacunku już nie
    mam. Policjanci ustawili się na pozycji wrogiej społeczeństwu w imie
    własnych korzyści więc czego oczekują? Dość dobrze tą sytuację opisuje
    ten obrazek:
    https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1611038573
    CMWPnYoYeM1S8DtT1dLcyf.jpg

    > To nie jest kategoria bardzo zła policja. To jest
    > kategoria zeszmacenie i upodlenie służb. I co ważne, nie jest to
    > samoupodlenie.

    Przyznałbym ci może i sporo racji, gdyby nie to, że jest kilku
    policjantów, którzy udzielają się w sieci. Wszyscy mi znani (trzech)
    okazali się dzbanami prezentujący poglądy roberta. Policja jest dobra -
    ludzie są źli. A wiesz - ich już przełożeni nie zmuszali do pisania tych
    bzdetów po internetach. Oni to robią z własnej woli. Ba - muszą raczej w
    to wierzyć, bo robią to kosztem popularności, którą wcześniej mieli -
    nim policja postanowiła zrobic manewr tupolewa ze swoim zaufaniem
    społecznym.



    --
    Shrek


  • 206. Data: 2021-01-20 15:35:22
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.01.2021 o 12:49, cef pisze:

    > Ja tylko podpowiem Robercie, że kiedyś w rozmowie
    >  z dziennikarzem- po wypadku z udziałem pieszych-
    >  jakiś komendant albo rzecznik Policji
    > powiedział, że powinni przepytywać uczestników
    > takich wypadków (pieszych/rowerzystów) czy mają prawo jazdy - jak długo
    >  i jak duży nalot/przebieg mają.
    > Wypowiadający te słowa policjant był przekonany, że to zmieniło
    > by spojrzenie na te wszystkie wypadki z udziałem pieszych/rowerzystów.
    > (ja tego jestem również pewny)

    A tu (mimo, że zwyczajowo bronie tych mniej blachą obitych) się zgodzę.
    Doświadczenia z poruszania się butami, km, rowerem, samochodem i
    motocyklem sprawiają że patrzę na wiele rzeczy ze znacznie szerszej
    perspektywy. I sądzę, że jestem dzięki temu lepszym "kierownikiem"
    każdego z tych środków transportu, niż jakbym korzystał przez całe życie
    tylko z jednego.

    Jako pewną optymistyczną myśl powiem, że z roku na rok kultura jazdy się
    poprawia a święte wojny puszek, dawców i dwupedałów toczą się głównie w
    necie. Na drodze z przejawami nieżyczliwości spotykam się baaardzo
    rzadko. Już częściej po prostu głupoty czy nieogarniecia ale też idzie
    ku lepszemu.


    --
    Shrek


  • 207. Data: 2021-01-20 15:37:23
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.01.2021 o 21:51, Robert Tomasik pisze:

    > Uważasz, że dla protestującego pokojowo takim problemem jest założenie
    > maski?

    Zasadniczo nie - dlatego na julkowych praktycznie wszyscy mieli. Coś to
    zmieniło?

    --
    Shrek


  • 208. Data: 2021-01-20 17:10:53
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Kviat

    W dniu 20.01.2021 o 04:31, Marcin Debowski pisze:

    > Zasadniczo. to tylko chcę przez to wszystko powiedzieć, taki truizm
    > zresztą, że nic nie jest czarno-białe, więc o ile klasyfikacja tego
    > całego burdelu jest dość jednoznaczna, to nie ma co robić z jakiegoś
    > stójkowego nie wiem jakiego demona zbrodni przeciw wolności
    > obywatelksiej.

    Przecież właśnie siłą reżimów są służby.
    Te służby składają się m.in. ze stójkowych.

    Zrzucanie odpowiedzialności, czy usprawiedliwianie w stylu: co on biedy
    winien, że robi co mu każą prowadzi do absurdu, że nikt nie jest winny.
    Pewnie reżim sam się zrobił. Magicznie. Jakiś lokalny kacyk wymyślił
    sobie, że zostanie dyktatorem, zamachał różdżką i pyk - jest dyktatura i
    nie ma winnych - przecież on nikogo nie pałował i nie prześladował.

    Tak właśnie jest, ten szeregowy stójkowy wykonujący bezmyślnie rozkazy
    (albo z ochotą, bo i takich nie brakuje, co chętnie by tych "bezbożnych
    lewackich pedałów" skopali i bez rozkazu), to jest największy demon
    zbrodni, bo to ten stójkowy ma bezpośredni kontakt z obywatelem i to od
    niego zależy, czy obywatela spałuje, skopie, czy przeciąga po sądach bo
    tak mu ktoś kazał.
    Ten, który normalnych ludzi pałuje na rozkaz (ale twierdzi, że on wcale
    nie chce pałować, ale skoro mu kazali, to co on biedny ma począć) niczym
    się nie różni od tego, co pałuje z ochotą bez rozkazu.

    A oni niczym się różnią od takiego, który nie pałuje "ale rozumie" i ich
    usprawiedliwia, bo "taka służba", bo "sytuacja niejednoznaczna", bo nic
    nie jest "czarno-białe" i nie miał wyjścia i musiał pałować.

    Nie musiał. I sytuacja jest czarno-biała.

    Jeżeli ktoś nie widzi różnicy w pałowaniu faszystów nawołujących "śmierć
    pedałom" albo "żydzi do gazu" itp., a pałowaniem ludzi pokojowo
    demonstrujących przeciwko reżimowi (również przeciwko faszystom i
    przemocy!) i dla kogoś te sytuacje nie są czarno-białe, to dowód na
    porażkę systemu edukacji.

    > To nie jest kategoria bardzo zła policja.

    Czyli policjanci to dobrzy ludzie, a tylko system do dupy?
    Gdzieś już to słyszałem...

    > To jest
    > kategoria zeszmacenie i upodlenie służb.

    A te służby to przypadkiem nie składają się z ludzi?
    Jak to pogodzić, że dobry człowiek daje się tak bezwolnie zeszmacić i
    upodlić?
    Przecież nikt nie twierdzi, że mają zwyzywać i dać w mordę przełożonemu
    za rozkaz niezgodny z prawem. Jest co najmniej kilka sposobów żeby
    odmówić (zgodnie z prawem!) wykonywania rozkazów niezgodnych z prawem.
    Wystarczy chcieć. A skoro nie chcą...

    > I co ważne, nie jest to
    > samoupodlenie.

    Jeżeli policjant po cywilnemu pałuje pokojowo protestujące kobiety, a
    inni policjanci nie reagują i nic z tym nie robią, stoją obok i patrzą,
    albo później to usprawiedliwiają, i to nie jest samoupodlenie, to ja już
    nie wiem co nim jest.
    I to samo można powiedzieć o wlepianiu ludziom niezgodnych z prawem
    mandatów.
    Nie jest pewien czy zgodnie z prawem - nie wlepia mandatu, a nie, że
    skoro nie jest pewien to wlepia, albo kieruje sprawę do sądu, bo nic nie
    jest czarno-białe. Zwalanie winy na zły system, to pomyłka. To nie
    system pałuje normalnych ludzi, tylko inni, konkretni ludzie.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 209. Data: 2021-01-20 17:12:48
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 20.01.2021 o 11:59, Budzik pisze:
    > A ile mandatów za wyprzedzanie rowerzysty z nie zachowana odległoscia?
    > Nie ma takich statystyk bo nie ma takiej kategorii.
    > Zdziwiłbym sie gdyby liczba takich mandatów była wieksza niz 1000.
    > No tak po prawdzie to zdziwiłbym sie nawet gdyby była wieksza niz
    > 100...

    Powiedzmy, że nie jest. Co to ma wspólnego z omawianym przez nas
    tematem? Nie wiemy, ile takich wykroczeń jest popełnione. Nie wiemy ile
    za nie dali mandatów. Nie wiemy, ile osób chodzi bez maseczek. Nie wiemy
    nawet, ile mandatów za brak maseczek dano. Ale na podstawie tych
    niewiadomych chcesz dowieść, że szczególnie więcej dali za maseczki.



    --
    Robert Tomasik


  • 210. Data: 2021-01-20 17:20:25
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 20.01.2021 o 12:49, cef pisze:
    > Wypowiadający te słowa policjant był przekonany, że to zmieniło
    > by spojrzenie na te wszystkie wypadki z udziałem pieszych/rowerzystów.
    > (ja tego jestem również pewny)

    Nie słyszałem, a i Ty nie jesteś pewien, o co mu chodziło :-)

    > Więc jeśli możesz coś zrobić dla dobra ludzkości,
    > to zainterpeluj, żeby wprowadzali takie dane do statystyk.

    Tylko po co? Oczywiście można, tylko nie za bardzo widzę sens. Z tego,
    co wiem, to koledzy z RD prowadzą statystyki dotyczące miejsc zdarzeń,
    pory, przyczyn. To jest w biuletynach dostępnych na stronach KGP.
    Powiedzmy, że w statystykach wyjdzie, ze mamy szczególnie dużo potrąceń
    na przejściach dla pieszych nocą - no to można wnioskować o doświetlenie
    tych przejść (u mnie w mieście jest taka akcja).

    Weź mi powiedz, co nam przyjdzie z wiedzy, że najczęściej ofiarami
    potrąceń są osoby, które przejechały 36.000 km samochodem i 100 km na
    rowerze? Będziemy ich jakoś szczególnie znakować?


    --
    Robert Tomasik

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1