eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Grozby policjanta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 31. Data: 2011-01-29 19:47:46
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Kris" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ihvikq$ghu$1@mx1.internetia.pl...

    >> Szkoda, bo strasznie nie lubię takich (wyzwiska opuszczam) co zajeżdżają
    >> drogę i przyhamowują, żeby pokazać, kto tu żondzi (nie poprawiać).
    >
    > pies wyjechal pokazac ze on rzadzi zajezdzajac droge wowczas
    > gdy byl wyprzedzany

    Potrafisz zrozumieć, ze czasami każdy może mieć gorszy dzień, w którym po
    prostu zachowa się jak przysłowiowa blondynka ?
    Być może gość się zagapił i nie zauważył, że chcesz go wyprzedzić ?
    Być może sam nawet do tego doprowadziłeś zbyt późnym sygnalizowaniem lub
    brakiem sygnalizowania ?
    Wybacz, ale na drodze dość często trafiają się tacy, którzy za czyjeś błędy
    usilnie stają się dać nauczkę.


  • 32. Data: 2011-01-29 19:57:17
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Kris" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ii195l$7tg$3@mx1.internetia.pl...

    > najpier to niech on sie nauczy patrzec w lusterka
    > zanim nie spowoduje wiekszego zagrozenia

    Zanim zaczniesz pouczać innych naucz się jeździć przepisowo.
    Napisałeś wcześniej, że zmusił Cię do "gwaltownego hamowania i powrotu na
    wlasciwy pas".
    Jak więc się domyślam musiałeś dość "mocno cisnąć" skoro zmusił Cię do tak
    gwałtownego hamowania.
    Nie dziw się więc, że po prostu mógł Cię nie zauważyć w porę. Mógł nie
    zauważyć Twojego manewru.
    Jednak to nie jest powód, żeby się "odgryzać" hamując komuś maską.

    > dal znakomity przyklad jako policjant

    I powinieneś się z tego cieszyć, bo jak by nie był policjantem to mógłbyś
    dostać parę razy po pysku.


  • 33. Data: 2011-01-29 21:10:09
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ii1qt7$vjv$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Być może gość się zagapił i nie zauważył, że chcesz go wyprzedzić ?
    >

    To zamiast wyciagac szmate powinien wysiasc i przeprosic!

    Oczywiscie, plaszczenie sie przed "zwyklym" obywatelem jest dla nich obce...

    --
    Picasso


  • 34. Data: 2011-01-30 07:08:44
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: "moje_przedmioty" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4d433e56$0$2436$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin Kris
    >
    >> filmow nie mam, ale cala rozmowa z kolesiem sie nagrala cala jego gadka
    >> ze komu sad uwierzy
    >>
    >> co byscie zrobili ?
    >
    > Film sobie zachowaj na wszelki wypadek a zajście olej, chyba, że czujesz
    > wewnętrzny przymus udowadniania każdemu swoich racji


    Napewno czuje skoro po wyprzedzeniu naciska komuś hamulec
    to zwykła menda drogowa i jeszcze mogło by sie okazać
    że to policjant ma rację.



  • 35. Data: 2011-01-30 09:46:20
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: rafikx <r...@g...pl>

    W dniu 2011-01-29 20:20, Zbyszek ZiPi pisze:
    >
    >
    > Jakim jechałeś samochodem ?
    >

    Tatusiowym.


    R.


  • 36. Data: 2011-01-30 09:52:16
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: Robson <r...@...pl>

    W dniu 2011-01-28 22:52, Kris pisze:
    > mialem zdarzenie drogowe w ktorym

    WTF? Mam wrazenie, ze to ty jestes tym policjantem, i chcesz wiedziec co
    ci grozi za grozby karalne :D


    > podacz>
    > w ktorej moglby by wziasc udzial 4 auta
    > wyciagnol na skrzyzowaniu legitymacja
    > wyciagnol i morde oklepal
    > a to za to ze jak go w koncu wyprzedzilem to leciutko wcisnolem hamulec

    Patrzac na styl wypowiedzi, slownictwo, gramatyke i ortografie, to albo
    masz ponizej 8 lat, albo masz powazne braki w edukacji (badz jej brak),
    przez co twoja znajomosc zasad ruchu drogowe stoi pod wielkim znakiem
    zapytania, przez co twoja ocena rzekomego zajechania drogi jest bledna,
    a odwetowe hamowanie przed maska rzekomego sprawcy nieuzasadnione.

    R


  • 37. Data: 2011-01-30 09:57:41
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Nostradamus" <l...@h...com> napisał w wiadomości
    news:ii0k4l$4ei$1@opal.icpnet.pl...
    > Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ihvikq$ghu$...@m...internetia.pl...
    >
    >>pies wyjechal
    >
    > Aaa, to mów od razu, że twój tatuś czymś jeździ.

    Oj chyba raczej Tobie bliżej do bandy w niebieskim.
    Nikt normalny by się tym co on napisał nie przejął.


  • 38. Data: 2011-01-30 15:00:29
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: "Papo Smurfo" <r...@k...pl>

    Órzytkownik "Robson" napisał:
    > Patrzac na styl wypowiedzi, slownictwo, gramatyke i ortografie, to albo
    > masz ponizej 8 lat, albo masz powazne braki w edukacji (badz jej brak),
    > przez co twoja znajomosc zasad ruchu drogowe stoi pod wielkim znakiem
    > zapytania, przez co twoja ocena rzekomego zajechania drogi jest bledna, a
    > odwetowe hamowanie przed maska rzekomego sprawcy nieuzasadnione.

    ale czego się czepiasz brakuf w edukacji, pszecie wiadomo jak una u nasz
    wygląda:O)

    ja chyba wiem o co gościowi chodzi, po prostu smerfy po cywilu wymuszają
    łamanie pszepisuf celem nabijania mandatuf, czyli normalna praktykla:O(

    jedzie taki niebieski po cywilu wlekąc sie jak żuf, gość go wypszedza, a
    tamten pszyspiesza, więc on gazu, a tamten jeszcze szybciej, wkońcu go
    wypszedza bo robi sie sytuacja niebezpieczna na drodze, ale dalej nie może
    jusz tak pędzić i musi pszychamować i tutaj glina się wkurwił bo mu
    prowokacja nie wyszła a na dowut miał nakranko z kamerki jak to niestety on
    stfaża zagrożenie, wiec się wkur... i chciał nastukać kierowcy (normalna
    procedura smerfuf),
    często jeszcze robią tak że wloką ci się na ogonie zmuszając do
    pszyspieszania, albo wypszedzają po to żeby wlec się pszed tobą i zmusić do
    wypszedzenia na ciągłej, czy pszekroczeniu prędkości:O)

    tylko nie bardzo wiem w czym to nagranie mogło by temu glinie zaszkodzić,
    pszeciesz tam ich pszełożeni dobrze o fszystkim wiedzą, lepiej jusz to
    nagranie pszekazać jakiemuś dziennikażowi śledczemu, ale takiemu kturemu
    jeszcze nie zdjeli programu z anteny:O)


  • 39. Data: 2011-01-30 17:22:55
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: Maciek <m...@e...one.nospam.pl>

    begin o nicku Papo Smurfo napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

    > często jeszcze robią tak że wloką ci się na ogonie zmuszając do
    > pszyspieszania
    Pomijając ortografię tego kretyna (bliskiego chyba krewnego niejakiej
    Stokrotki), to dawno nie widziałem bardziej idiotycznej opinii.
    Jak ktoś jedzie za mną, to zmusza mnie do przyśpieszania?
    Skoro tak rozumuje większość kierowców, to nic dziwnego, że tyle jest
    wypadków. ;)


    --
    Maciek
    I spend my time wasting yours.


  • 40. Data: 2011-01-30 19:24:15
    Temat: Re: Grozby policjanta
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl>

    >> mialem zdarzenie drogowe w ktorym
    >> Policjant wymusił pierwszeństwo w cywilu
    >> podacz wykonywania przeze mnie manewru wyprzedzania
    >>
    >> Spowodował zagrożenie, prawie doprowadzajac do kolizji
    >> w ktorej moglby by wziasc udzial 4 auta
    >>
    >> wyciagnol na skrzyzowaniu legitymacja i zaczela sie gadka
    >> ze sprawa do sadu, ze zobaczymy komu sad uwierzy
    >> ze normalnie by mnie z auta wyciagnol i morde oklepal
    >>
    >> a to za to ze jak go w koncu wyprzedzilem to leciutko wcisnolem hamulec
    >>
    >> a on prawie nie doprowadzil do kolizji 4 aut, zajezdzajac mi droge
    >> podczas wyprzedzania
    >>
    >> filmow nie mam, ale cala rozmowa z kolesiem sie nagrala
    >> cala jego gadka ze komu sad uwierzy
    >>
    >> co byscie zrobili ?
    >
    > Przede wszystkim napisalibyśmy prawdę i przestali pisać bajki na grupie
    > dyskusyjnej :)
    > Teraz napisz jak to było naprawdę.
    > Opisz jak to wyglądało i w jaki sposób wymusił pierwszeństwo.
    > Napisałeś wcześniej, że on Tobie wymusił pierwszeństwo poprzez zajechanie
    > drogi. Czyli jak można zrozumieć Ty chciałeś go wyprzedzić, a on zmusił
    > Cię do hamowania poprzez zajechanie drogi, po czym Ty go wyprzedziłeś i
    > jak to nazwałeś "delikatnie" przed nim przyhamowałeś.
    > Wybacz, ale w takie bajki, że to było tylko delikatne przyhamowanie jakoś
    > nie wierzę. Wybacz, ale nawet "delikatne" przyhamowywanie zaraz po
    > wyprzedzeniu jest niezgodne z PoRD, jak i z kulturą i rozsądkiem.
    > Myślę, że po prostu uniosła Cię duma i chciałeś mu dać nauczkę, ale miałeś
    > pecha, bo natrafiłeś na gliniarza.
    >

    No ale w sumie dobrze zrobił, prawda ? :-)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1