Użytkownik "Ajgor" <ajgor@no_spam.wp.pl> napisał w wiadomości
news:csvtog$cq1$1@news.dialog.net.pl...

> Zainstalowalem PowerGG, namierzylem jego IP, a
> nastepnie na GG podalem mu jego IP i powiedzialem, ze jeszcze raz
> sprobuje,
> a skieruje sprawe do prokuratury.

Heh, nie umniejszając Twoim staraniom - po prostu trafiłeś na gówniarza,
który się wystraszył. Z czasów gdy miałam Power GG pamiętam, ze paru moich
znajomych miało IP swiadczące ze piszą z drugiego końca Polski, mimo ze
mieszkaliśmy wszyscy w tym samym mieście -tak więc nie przywiazywalabym wagi
do wskazań Power GG. O opcji, ze koleś pisze z kafejki w ogole nie wspomnę

HaNkA

do góry

Użytkownik "Jacek23" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:csuvli$b30$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Olac czy zglosic?
> Jest sens zglaszac?
> A jesi tak to gdzie i jak?
> Pozdrawiam

było już kiedyś na grupie. Dziewczyna donisła na kolegę że jej groził,
policji pokazała wydruk z Worda. Sprawa trafiła do sądu i gościa skazali
zaocznie (tzn. nie powiadomili o sprawie) dali mu grzywnę. Przysłali mu
tylko wyrok i gdyby się nie odwołał w ciągu 7 dni wyrok by się
uprawomocnił.

--
Pozdrawiam
JackyX

do góry

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" napisał w wiadomości

> Heh, nie umniejszając Twoim staraniom - po prostu trafiłeś na gówniarza,
> który się wystraszył. Z czasów gdy miałam Power GG pamiętam, ze paru moich
> znajomych miało IP swiadczące ze piszą z drugiego końca Polski, mimo ze
> mieszkaliśmy wszyscy w tym samym mieście -tak więc nie przywiazywalabym
wagi
> do wskazań Power GG. O opcji, ze koleś pisze z kafejki w ogole nie wspomnę

Prawde mowiac w ogole uwazam, ze wszystkie takie wybryki jak straszenie itd
to robota gowniarzy ktorzy sie nudza.
Dorosly czlowiek tak sie nie bawi :)

do góry

> było już kiedyś na grupie. Dziewczyna donisła na kolegę że jej groził,
> policji pokazała wydruk z Worda. Sprawa trafiła do sądu i gościa skazali
> zaocznie (tzn. nie powiadomili o sprawie) dali mu grzywnę. Przysłali mu
> tylko wyrok i gdyby się nie odwołał w ciągu 7 dni wyrok by się
> uprawomocnił.
>

zartujesz?

P.

do góry

Użytkownik "JackyX" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ct0f0q$h5p$1@inews.gazeta.pl...
> było już kiedyś na grupie. Dziewczyna donisła na kolegę że jej groził,
> policji pokazała wydruk z Worda. Sprawa trafiła do sądu i gościa skazali
> zaocznie (tzn. nie powiadomili o sprawie) dali mu grzywnę. Przysłali mu
> tylko wyrok i gdyby się nie odwołał w ciągu 7 dni wyrok by się
> uprawomocnił.

To ja znam podobna sytuacje, kolega podal nr telefonu kolezanki na jakims
forum gdzie byla kupa zboczencow, panna doniosla na kolege i dalej bylo
podobnie jak Ty napisales, tylko, ze sie nie odwolal...

Ajron.

do góry

On Sun, 23 Jan 2005 12:35:04 +0100, Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
wrote:

> Przyjac, przyjmie. Ale szkoda marnowac ich czasu takim czyms.

I tak za dużo go marnują zajmująć się sprawami, które i tak się nie kończą
z braku dowodów, lub niepotrzebnie ciągają niewinnych obywateli za błache
nie dokońca prawdziwe przewinienia podczas gdy dilerzy narkotyków kupują
sobie nowe BMW i uśmiech na twarzy im nie schodzi. Ostatnio nie grzeszący
inteligencją policjant mojemu nieletniemu znajomemu, który trzymał w ręku
piwo kolegi, który aktualnie zawiązywał buta wypisał 100zł mandatu i w
swoim protokole napisał, że nieletni powiedział, że nabył alkohol w
określonym miejscu oraz dodał, że przyznał że nabywał w tym miejscu alkohol
wielokrotnie. Oczywiście notatka tego kretyna była zmyślona i chłopak
nie potrzebnie musiał się zwalniać z lekcji, rodzice z pracy żeby iść
do tych idiotów na komisariat i się niepotrzebnie tłumaczyć tylko po to
by otrzymać pismo, że sprawa została umożona. Policjanci próbują sobie
nabijać punkty na takich naiwnych ludziach, a przestępcy, o działalności
których wszyscy w tym małym mieście wiedzą kupują coraz nowsze, coraz
droższe samochody i czują się bezkarni. Jak to można wytłumaczyć?

--
odi

do góry

Użytkownik "odi" napisał w wiadomości news:opsk7izyap62g8y6@odi...

> Jak to można wytłumaczyć?

Tym, ze w policji jest tak samo jak gdzie indziej. Jeden na stu jest dobrym
pracownikiem, a reszta tylko patrzy, jak by tu wypoczac w pracy. Mogl bym tu
opisac o wiele ciekawsza historie. Tez prawdziwa. I znana z autopsji, bo mi
osobiscie sie wydazyla. Ale co to zmieni?

do góry