W dniu 10-10-15 o 15:01, Stokrotka pisze:
>
>>> Gdzie należy zgłosić (adres mejlowy)
>>> że facet zbiera pieniądze na konto i nie wysyła zamówionego towaru?
>>> Kwota 110zł, więc planuje to zrobić anonimowo z budki telefonicznej, ale
>>> nie wiem pod jaki adres wysłać.
>>
>> Ja na Twoim miejscu zgłaszałbym Policji. Ale czemu anonimowo?
>
>
> Dlaczego na policję a nie do prokuratury, i gdzie, bo myślę, że skoro to
> dotyczy internetu i innego miasta , tonie do lokalnej władzy, a gdzieś
> indziej?

Dlatego Policji, że prościej.Policja ustali sobie miejsce sama i tam
wyśle. Jak zgłosisz prokuraturze, to ona i tak wyśle to Policji i za
miesiąc dostaniesz wezwanie. Miesiąc w plecy.
>
> Czemu anonimowo?
> Bo mała kwota i mała szkodliwość czynu, ale jak będzie więcej,
> to razem te kanty mogą dać odpowiednio dużą kwotę.

Nie musisz składać zawiadomienia o przestępstwie. Możesz powiadomić i
zastrzec, że mają chronić Twoje dane.

> Ja tu wolę być szarą masą, a nie konkretnym człowiekiem,
> bo pieniędzy i tak nie odzyskam,
> a kłopot jest i w zestawieniu z kwotą ogromny.

Rozumiem. Może znajdzie się jakieś inne rozwiązanie :-)

do góry

W dniu 10-10-15 o 17:11, Marsjanin pisze:

>> Czemu anonimowo?
>> Bo mała kwota i mała szkodliwość czynu, ale jak będzie więcej,
>> to razem te kanty mogą dać odpowiednio dużą kwotę.
>> Ja tu wolę być szarą masą, a nie konkretnym człowiekiem,
>> bo pieniędzy i tak nie odzyskam,
>> a kłopot jest i w zestawieniu z kwotą ogromny.
> Anonimowo możesz próbować zgłaszać przestępstwa ścigane z urzędu.
> Widzisz, jak ktoś próbuje się włamać do sklepu, widzisz, jak kogoś biją,
> wiesz, bo przypadkiem słyszałaś, że ktoś ma ukraść jakiś samochód.
> Tutaj jesteś osobą poszkodowaną, nie możesz pozostać anonimowa. Bez
> Twojej krzywdy (udowodnionej z nazwiska) nie ma winy sprawcy.
>
Nie do końca tak jest. Mogą być inni pokrzywdzeni.

do góry

Stokrotka <o...@g...pl> wrote:

>> Może zamówiła zioło... ;-)
>
> NIe, ale inny medykament.

Legalny? Czy "Xanax bez recepty"?

--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/

do góry

Dnia Sat, 10 Oct 2015 21:02:18 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Nie do końca tak jest. Mogą być inni pokrzywdzeni.

Pewnie mogą, no ale kwota jest taka, jaka jest. A bez oskarżenia (ktoś
okradnie ale nie wiadomo, kogo) to pewnie zgłoszenie powędruje do
szuflady bez dna.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

do góry

Robert Tomasik wrote:

> W dniu 10-10-15 o 10:38, Stokrotka pisze:
>> Gdzie należy zgłosić (adres mejlowy)
>> że facet zbiera pieniądze na konto i nie wysyła zamówionego towaru?
>> Kwota 110zł, więc planuje to zrobić anonimowo z budki telefonicznej, ale
>> nie wiem pod jaki adres wysłać.
>
> Ja na Twoim miejscu zgłaszałbym Policji. Ale czemu anonimowo?

Ja kiedyś zgłosiłam. Więcej tego nie zrobię. Efektem było trzy lata
jeżdżenia najpierw do Komendy Powiatowej, potem 90 km do sądu (i tak
szczęście,że nie na drugi koniec Polski), a sprawca i tak dostał śmieszną
karę, bo tylko zwrot kasy poszkodowanym (ja nie dostałam) i zwrot kosztów
sądowych i grzywnę razem w kwocie około 3000zł (mam nadzieję, że chociaż to
zapłacił). Mój jeden wyjazd na rozprawę kosztował 70 zł, na każdej rozprawie
było około 20 osób, które też dostawały zwrot kosztów. Poszkodowanych było
64 osoby.
Resztę kosztów chyba musiał pokryć podatnik. Czyli ja też. Nie opłacało się.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

do góry

>>> Może zamówiła zioło... ;-)
>>
>> NIe, ale inny medykament.
>>
>
>
> Tytoń?

To można kupić w kiosku.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

do góry

>>> Może zamówiła zioło... ;-)
>>
>> NIe, ale inny medykament.
>
> Legalny? Czy "Xanax bez recepty"?

Legalny, ale na receptę, a ja hcę bez. Taniej. Medyk bieże za wizytę
100-150zł,
a tak jest lek o tę kwotę tańszy.
Do tego medyk, celowo szkodząc zapisuje lek z działaniami ubocznymi,
często wywołującymi horobę podstawową, a mi idzie o zwykły lek.

Nie nie poradzę, że medycy to mafia, do tego niedouczona.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

do góry

Użytkownik Stokrotka o...@g...pl ...

> Gdzie należy zgłosić (adres mejlowy)
> że facet zbiera pieniądze na konto i nie wysyła zamuwionego towaru?
> Kwota 110zł, więc planuje to zrobić anonimowo z budki telefonicznej,
> ale nie wiem pod jaki adres wysłać.
>
Jednak twoja ortografia co coś wiecej niz tylko manifest...

Chcesz zgłosić anonimowo? Oszalałas...?

do góry

W dniu 11-10-15 o 09:48, krys pisze:
> Robert Tomasik wrote:
>
>> W dniu 10-10-15 o 10:38, Stokrotka pisze:
>>> Gdzie należy zgłosić (adres mejlowy)
>>> że facet zbiera pieniądze na konto i nie wysyła zamówionego towaru?
>>> Kwota 110zł, więc planuje to zrobić anonimowo z budki telefonicznej, ale
>>> nie wiem pod jaki adres wysłać.
>>
>> Ja na Twoim miejscu zgłaszałbym Policji. Ale czemu anonimowo?
>
> Ja kiedyś zgłosiłam. Więcej tego nie zrobię. Efektem było trzy lata
> jeżdżenia najpierw do Komendy Powiatowej, potem 90 km do sądu (i tak
> szczęście,że nie na drugi koniec Polski), a sprawca i tak dostał śmieszną
> karę, bo tylko zwrot kasy poszkodowanym (ja nie dostałam) i zwrot kosztów
> sądowych i grzywnę razem w kwocie około 3000zł (mam nadzieję, że chociaż to
> zapłacił). Mój jeden wyjazd na rozprawę kosztował 70 zł, na każdej rozprawie
> było około 20 osób, które też dostawały zwrot kosztów. Poszkodowanych było
> 64 osoby.
> Resztę kosztów chyba musiał pokryć podatnik. Czyli ja też. Nie opłacało się.
>
Jeśli nie minął okres próby, to napisz do sądu wniosek o zarządzenie
warunkowo zapewne zawieszonej kary. Zobaczysz, że to czyni cuda :-)

do góry

Robert Tomasik wrote:

> W dniu 11-10-15 o 09:48, krys pisze:
>> Robert Tomasik wrote:
>>
>>> W dniu 10-10-15 o 10:38, Stokrotka pisze:
>>>> Gdzie należy zgłosić (adres mejlowy)
>>>> że facet zbiera pieniądze na konto i nie wysyła zamówionego towaru?
>>>> Kwota 110zł, więc planuje to zrobić anonimowo z budki telefonicznej,
>>>> ale nie wiem pod jaki adres wysłać.
>>>
>>> Ja na Twoim miejscu zgłaszałbym Policji. Ale czemu anonimowo?
>>
>> Ja kiedyś zgłosiłam. Więcej tego nie zrobię. Efektem było trzy lata
>> jeżdżenia najpierw do Komendy Powiatowej, potem 90 km do sądu (i tak
>> szczęście,że nie na drugi koniec Polski), a sprawca i tak dostał śmieszną
>> karę, bo tylko zwrot kasy poszkodowanym (ja nie dostałam) i zwrot kosztów
>> sądowych i grzywnę razem w kwocie około 3000zł (mam nadzieję, że chociaż
>> to zapłacił). Mój jeden wyjazd na rozprawę kosztował 70 zł, na każdej
>> rozprawie było około 20 osób, które też dostawały zwrot kosztów.
>> Poszkodowanych było 64 osoby.
>> Resztę kosztów chyba musiał pokryć podatnik. Czyli ja też. Nie opłacało
>> się.
>>
> Jeśli nie minął okres próby, to napisz do sądu wniosek o zarządzenie
> warunkowo zapewne zawieszonej kary. Zobaczysz, że to czyni cuda :-)

Wiesz co, ja naprawdę się uczę na błędach;-).
Kara się odwiesiła - oskarżonych była parka, ten, co miał pozwracać, przy
okazji sprawy z drugim sprawcą (rozdzielili sprawy, bo się umiejetnie migał
cwaniaczek) odwiesił sobie zawiasy i w momencie finalizacji sprawy już
siedział. Cudu nie było, kasa nie wróciła;-).

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

do góry