eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Gdzie można mailowo zgłosić podejrzenie o przestępstwie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2010-06-15 06:57:41
    Temat: Re: Gdzie można mailowo zgłosić podejrzenie o przestępstwie
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
    > Niezbędne będzie przesłuchanie ciebie jako świadka, więc bez osobistego
    > kontaktu się nie obędzie. Niczego nie musisz wypełniać, protokół sporządzi
    > przesłuchujący, ty tylko podpiszesz.

    Może też w mailu napisać, że chciałby zachować anonimowość.
    Być może się uda, tyle że oczywiście będzie to jedynie informacja, żeby
    Policja na coś sama zwróciła uwagę i nie wywoła wprost postępowania karnego,
    nie będzie też dowodem.


  • 12. Data: 2010-06-15 11:36:02
    Temat: Re: Gdzie można mailowo zgłosić podejrzenie o przestępstwie
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 14 Jun 2010 19:08:09 +0200, Piotr M napisał(a):

    > To jak domniemany pedofil zagaduje dzieci na ulicy, ale żadnego nie
    > molestuje albo nikt nie wie że to zrobił, to nie można tego zgłosić na
    > policji bo policja i tak nic nie zrobi? Aż się stanie nieszczęście? Może
    > molestowanie dzieci jest ściganre z użędu nie wiem, ale gweałt na 17 już
    > nie i jak widać, że ktoś ma takie zamiary to policja nic nie robi? Nie
    > można tego zgłosić?

    A skąd policja ma wiedzieć że to pedofil, a nie ciekawski sąsiad? Skąd ma
    wiedzieć że to był gwałt, a nie sesja sado-masochistyczna?
    Poza tym z KK:
    "Przygotowanie jest karalne tylko wtedy, gdy ustawa tak stanowi."
    "Nie podlega karze za przygotowanie, kto dobrowolnie od niego odstąpił"

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 13. Data: 2010-06-15 12:07:42
    Temat: Re: Gdzie można mailowo zgłosić podejrzenie o przestępstwie
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 14-06-2010 19:08, Piotr M pisze:
    > W dniu 14 czerwca 2010 18:54, witek pisze:
    >
    >> Skoro nikt nie czuje się poszkodowany i wyłudzenie kasy mu nie
    >> przeszkadza, to nie ma podstaw do ścigania kogokolwiek.
    >
    > Dziwne jest prawo. Nie chodzi o ściganie ale zaniechanie. To musi się
    > stać nieszczęście aby coś zmienić? Bez sensu.
    >
    > To jak domniemany pedofil zagaduje dzieci na ulicy, ale żadnego nie
    > molestuje

    Karalne są czyny a nie chęci i myśli.

    > albo nikt nie wie że to zrobił, to nie można tego zgłosić na
    > policji bo policja i tak nic nie zrobi?

    Jeżeli NIKT nie wie to kto ma zgłosić? Co chcesz zgłosić skoro o niczym
    nie wiesz?

    Marzy Ci się myślozbrodnia? Witamy w roku 1984.

    > Aż się stanie nieszczęście?

    Ten człowiek jednak musi coś zrobić podejrzanego. Sam fakt że chodzi,
    patrzy i coś sobie tam myśli to jeszcze nie przestępstwo.

    > Może
    > molestowanie dzieci jest ściganre z użędu nie wiem, ale gweałt na 17 już
    > nie i jak widać, że ktoś ma takie zamiary to policja nic nie robi? Nie
    > można tego zgłosić?

    Po czym widać, że ktoś ma takie zamiary?

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 14. Data: 2010-06-15 12:44:09
    Temat: Re: Gdzie można mailowo zgłosić podejrzenie o przestępstwie
    Od: Piotr M <x...@x...xx>

    W dniu 15 czerwca 2010 14:07, Maddy pisze:
    > W dniu 14-06-2010 19:08, Piotr M pisze:
    >> W dniu 14 czerwca 2010 18:54, witek pisze:
    >>
    >>> Skoro nikt nie czuje się poszkodowany i wyłudzenie kasy mu nie
    >>> przeszkadza, to nie ma podstaw do ścigania kogokolwiek.
    >>
    >> Dziwne jest prawo. Nie chodzi o ściganie ale zaniechanie. To musi się
    >> stać nieszczęście aby coś zmienić? Bez sensu.
    >>
    >> To jak domniemany pedofil zagaduje dzieci na ulicy, ale żadnego nie
    >> molestuje
    >
    > Karalne są czyny a nie chęci i myśli.

    Ale nie chodzi o karanie, tylko o nie dopuszczenie do nieszczęścia.

    >> albo nikt nie wie że to zrobił, to nie można tego zgłosić na
    >> policji bo policja i tak nic nie zrobi?
    >
    > Jeżeli NIKT nie wie to kto ma zgłosić? Co chcesz zgłosić skoro o niczym
    > nie wiesz?

    Zgłosić podejrzenie.

    > Marzy Ci się myślozbrodnia? Witamy w roku 1984.
    >
    >> Aż się stanie nieszczęście?
    >
    > Ten człowiek jednak musi coś zrobić podejrzanego. Sam fakt że chodzi,
    > patrzy i coś sobie tam myśli to jeszcze nie przestępstwo.

    Ale nie tylko chodzi a zagaduje, namawia, częstuje cukierkami, proponuje
    spacer, spotkania, itd itd. Niby wszystko legalne i dozwolone i
    normalne. Tylko jest jedno ale, po co on to robi i wszyscy wiedzą.

    >> Może
    >> molestowanie dzieci jest ściganre z użędu nie wiem, ale gweałt na 17 już
    >> nie i jak widać, że ktoś ma takie zamiary to policja nic nie robi? Nie
    >> można tego zgłosić?
    >
    > Po czym widać, że ktoś ma takie zamiary?

    A po czym Ty widzisz? Pewnie po tym samym. Masz podejrzenie i masz
    naturalny odruch aby przeciwdziałać nieszczęściu.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 15. Data: 2010-06-15 13:58:57
    Temat: Re: Gdzie można mailowo zgłosić podejrzenie o przestępstwie
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 15-06-2010 14:44, Piotr M pisze:
    > W dniu 15 czerwca 2010 14:07, Maddy pisze:
    >> W dniu 14-06-2010 19:08, Piotr M pisze:
    >>> W dniu 14 czerwca 2010 18:54, witek pisze:
    >>>
    >>>> Skoro nikt nie czuje się poszkodowany i wyłudzenie kasy mu nie
    >>>> przeszkadza, to nie ma podstaw do ścigania kogokolwiek.
    >>>
    >>> Dziwne jest prawo. Nie chodzi o ściganie ale zaniechanie. To musi się
    >>> stać nieszczęście aby coś zmienić? Bez sensu.
    >>>
    >>> To jak domniemany pedofil zagaduje dzieci na ulicy, ale żadnego nie
    >>> molestuje
    >>
    >> Karalne są czyny a nie chęci i myśli.
    >
    > Ale nie chodzi o karanie, tylko o nie dopuszczenie do nieszczęścia.

    W jaki sposób? Mają za podejrzanym o niecne myśli chodzić non stop czy
    może go profilaktycznie przymknąć?

    >
    >>> albo nikt nie wie że to zrobił, to nie można tego zgłosić na
    >>> policji bo policja i tak nic nie zrobi?
    >>
    >> Jeżeli NIKT nie wie to kto ma zgłosić? Co chcesz zgłosić skoro o niczym
    >> nie wiesz?
    >
    > Zgłosić podejrzenie.

    Czego podejrzenie?

    >
    >> Marzy Ci się myślozbrodnia? Witamy w roku 1984.
    >>
    >>> Aż się stanie nieszczęście?
    >>
    >> Ten człowiek jednak musi coś zrobić podejrzanego. Sam fakt że chodzi,
    >> patrzy i coś sobie tam myśli to jeszcze nie przestępstwo.
    >
    > Ale nie tylko chodzi a zagaduje, namawia, częstuje cukierkami, proponuje
    > spacer, spotkania, itd itd. Niby wszystko legalne i dozwolone i
    > normalne. Tylko jest jedno ale, po co on to robi i wszyscy wiedzą.

    Te wszystkie dzieci to sieroty żyjące na ulicy, czy mają jakiś rodziców?
    Rodzicom to nie przeszkadza czy może im o tym nie powiedziałeś (kryjesz
    zboczeńca???)?

    Namawia Twoje dziecko na spotkania? Z tym możesz iść na policję. Na co
    czekasz?

    >
    >>> Może
    >>> molestowanie dzieci jest ściganre z użędu nie wiem,

    Nie wiesz??? Naprawdę myślisz, że molestowanie dzieci może nie być
    ścigane bez wniosku ofiary?
    Jak się dzieciak nie poskarży to ok?

    >>> ale gweałt na 17 już
    >>> nie i jak widać, że ktoś ma takie zamiary to policja nic nie robi? Nie
    >>> można tego zgłosić?
    >>
    >> Po czym widać, że ktoś ma takie zamiary?
    >
    > A po czym Ty widzisz?

    Nie widzę.
    Nie mam pojęcia jak wygląda osoba która ma zamiar kogoś zgwałcić.
    Tzn. mogę sobie wyobrazić jak wygląd 5 minut przed gwałtem, ale wtedy to
    albo sam interweniujesz albo nici z zapobiegania.

    Ale jak wygląd np. dzień wcześniej - żebym zdążyła iść na policję a oni
    mi uwierzyli, że nie mszczę się na byłym chłopaku co mnie rzucił, i
    zdążyli zareagować - to nie mam pojęcia.

    > Pewnie po tym samym. Masz podejrzenie i masz
    > naturalny odruch aby przeciwdziałać nieszczęściu.

    Podejrzewam, że sąsiad chce mi ukraść samochód - już dwa razy pytał jak
    się nim jeździ, podziwiał wyposażenie i mówił, że też taki by chciał ale
    chwilowo nie ma kasy. I tak jakoś patrzał lubieżnie na tą moją kijankę.
    Mam lecieć na policję?

    Kolego, zamiast biernie obserwować jak jakiś zboczeniec się przystawia
    do dzieciaków na podwórku, idź do rodziców tych dzieci. Powiedz też temu
    gościowi, że widzisz co robi. Zrób coś zamiast biadolić, jaka to policja
    niedobra, bo Ci na słowo nie wierzy, że ktoś złym wzrokiem patrzy.
    Skoro chcesz zapobiegać a nie karać to do roboty.
    Policja ma zajęte ręce tymi co już zamiar wprowadzili w czyn.
    Masz szanse zapobiec nieszczęściu a tylko biadolić potrafisz.


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 16. Data: 2010-06-15 14:23:26
    Temat: Re: Gdzie można mailowo zgłosić podejrzenie o przestępstwie
    Od: Piotr M <x...@x...xx>

    W dniu 15 czerwca 2010 15:58, Maddy pisze:

    >>> Karalne są czyny a nie chęci i myśli.
    >>
    >> Ale nie chodzi o karanie, tylko o nie dopuszczenie do nieszczęścia.
    >
    > W jaki sposób? Mają za podejrzanym o niecne myśli chodzić non stop czy
    > może go profilaktycznie przymknąć?

    Nie wiem, zapytaj jakie są działania policji, może Ci powiedzą.
    Może też Ci powiedzą, jak zajmą się sprawą którą zgłoszę, emisja
    fałszywych ogłoszeń celem wyłudzenia pieniędzy w ogłoszeniach.
    Jak Cie ten temat ciekawi, to myślę że masz szansę poszerzenia wiedzy,
    na pewno dobrym kierunkiem jest kierowania pytań do osób którzy się tym
    zajmują.

    >>> Marzy Ci się myślozbrodnia? Witamy w roku 1984.
    >>>
    >>>> Aż się stanie nieszczęście?
    >>>
    >>> Ten człowiek jednak musi coś zrobić podejrzanego. Sam fakt że chodzi,
    >>> patrzy i coś sobie tam myśli to jeszcze nie przestępstwo.
    >>
    >> Ale nie tylko chodzi a zagaduje, namawia, częstuje cukierkami, proponuje
    >> spacer, spotkania, itd itd. Niby wszystko legalne i dozwolone i
    >> normalne. Tylko jest jedno ale, po co on to robi i wszyscy wiedzą.
    >
    > Te wszystkie dzieci to sieroty żyjące na ulicy, czy mają jakiś rodziców?

    Część tak część nie. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej i ciekawi Cie
    ten temat, myślę że są możliwości aby sobie odpowiedzieć na takie pytania.

    > Rodzicom to nie przeszkadza czy może im o tym nie powiedziałeś (kryjesz
    > zboczeńca???)?

    Mylnie wyciągasz wnioski.

    > Namawia Twoje dziecko na spotkania? Z tym możesz iść na policję. Na co
    > czekasz?

    Widzisz, właśnie reaguje i nie pozostaje obojętny, w porównaniu do
    Twojego podejścia. Na ulicy nie liczysz się tylko Ty, ale i też ludzi
    dookoła.

    >>> Po czym widać, że ktoś ma takie zamiary?
    >>
    >> A po czym Ty widzisz?
    >
    > Nie widzę.
    > Nie mam pojęcia jak wygląda osoba która ma zamiar kogoś zgwałcić.
    > Tzn. mogę sobie wyobrazić jak wygląd 5 minut przed gwałtem, ale wtedy to
    > albo sam interweniujesz albo nici z zapobiegania.

    No widzisz, też myślę że brakuje i wiedzy/świadomości i też wyobraźni.
    Ale z takim nastawieniem, aby widzieć tylko swój czubek nosa, nikim się
    w ogóle nie interesować i być wszędzie anonimowym, to się nie dziwię, bo
    samo takie zachowanie ogranicza wrażliwość międzyludzką.

    > Podejrzewam, że sąsiad chce mi ukraść samochód - już dwa razy pytał jak
    > się nim jeździ, podziwiał wyposażenie i mówił, że też taki by chciał ale
    > chwilowo nie ma kasy. I tak jakoś patrzał lubieżnie na tą moją kijankę.
    > Mam lecieć na policję?

    Mnie się nie pytaj, ale na pewno nie jest za późno abyś potrafiła sobie
    odpowiadać na takie pytania. Jedni potrafią i potrafią podejmować
    odpowiednie i odpowiedzialne decyzje, inni mniej.

    > Kolego, zamiast biernie obserwować jak jakiś zboczeniec się przystawia
    > do dzieciaków na podwórku, idź do rodziców tych dzieci. Powiedz też temu
    > gościowi, że widzisz co robi. Zrób coś zamiast biadolić, jaka to policja
    > niedobra, bo Ci na słowo nie wierzy, że ktoś złym wzrokiem patrzy.

    Ale o czym ty w ogóle piszesz? Jakie biadolenie na policję? skąd sobie
    wymyśliłaś moje bierne zachowaniu? Przecież to Ty piszesz o braku wiedzy
    i niemożności podjęcia decyzji, pytasz jak masz się zachować.

    > Skoro chcesz zapobiegać a nie karać to do roboty.

    Powiedz co sobie.

    > Policja ma zajęte ręce tymi co już zamiar wprowadzili w czyn.

    I tu się mylisz. Nie wiesz co znaczy zapobiegać, nie wiesz bo pytasz jak
    ma to wyglądać, nie wiesz że również się zapobiega.

    > Masz szanse zapobiec nieszczęściu a tylko biadolić potrafisz.

    Dziękuję za pozwolenie.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1