Spoko. W naszym kraju można dosłownie wszystko.
ja swojego czasu ( ok. 5 lat temu) dostałemwezwanie do odbycia zasadniczej
służby wojskowej, a z pracy nnie zrezygnowałem. byłem w wojsku i w pracy na
dyżurach :D.
Wszystko da się pogodzić.
Do tej pory ani wojsko sie nie dowiedziało, ani zakład pracy w którym do
dziś pracuję.
Pozdrawiam :DD

do góry

Tomek wrote:
>>Ja byłem święcie przekonany że doba ma tylko i aż 24 godziny - widocznie
>>byłem w błędzie....
>
>
> W czasach pańszczyzny to było możliwe chłop musiał np pracować u swojego
> pana 8 dni w tygodniu i wtedy pracował 7 dni a jeden dzień musiał odrobić
> ktoś z rodziny dzieci, żona
>
z naciskiem na "żona"???

>
>
> Tomek
>
>
>
>
>


--
regent...
(...)

do góry

Herbi wrote:
>
> Ja byłem święcie przekonany że doba ma tylko i aż 24 godziny - widocznie
> byłem w błędzie....
>
o mylisz się i to zdrowo.
Jak pracowałem na 4 etaty.

do góry

Pewnie byles adminem:)
raku
"ja :P" <s...@p...fm> wrote in message
news:d9gbrj$hg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Spoko. W naszym kraju można dosłownie wszystko.
> ja swojego czasu ( ok. 5 lat temu) dostałemwezwanie do odbycia zasadniczej
> służby wojskowej, a z pracy nnie zrezygnowałem. byłem w wojsku i w pracy
> na
> dyżurach :D.
> Wszystko da się pogodzić.
> Do tej pory ani wojsko sie nie dowiedziało, ani zakład pracy w którym do
> dziś pracuję.
> Pozdrawiam :DD
>
>

do góry