eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dialer a tpsa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 141. Data: 2004-11-19 15:17:13
    Temat: Proste pytanie - oszustwo czy świadome działanie [Re: Dialer a tpsa]
    Od: Arek <a...@e...net>

    Rodrig Falkenstein rzecze:
    > Nie stację abonencką tylko abonenta.

    Jak to!? Przecież to stacja abonencka wydzwoniła wg Ciebie.
    Niech windykują więc stację!

    [..]
    > zapłacić? I kto teraz absursdy nam to "zasuwa"?

    Nie odpowiedziałeś na pytanie. A jest proste.
    Najpierw odpowiedz na moje pytanie - bo było zadane wcześniej - potem
    my odpowiemy na Twoje.

    Dla łatwiejszej oceny czy mamy do czynienia
    a) z oszustwem
    b) z debilem, jeżeli ktoś twierdzi, że to nie jest oszustwo
    c) czy też z klientem debilem

    to zestawmy te liczby

    - 40 złotych kosztuje miesięczny abonament do nieograniczonych prawie
    zasobów pornograficznych.
    - 100-500 złotych kosztuje wizyta w burdelu z wszelkimi wymyślnymi
    atrakcjami
    - kilka do kilkunastu tysięcy średni rachunek za dialer


    Ok. Czekam na Twoją odpowiedź. Powtórzę pytanie

    Czy te wydzwaniane połączenia przez dialery to
    a) Oszustwo
    b) ŚWIADOME działanie klienta??


    Wskaż punkt a czy też b . Nic więcej.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.eteria.net - rozmawiaj za darmo


  • 142. Data: 2004-11-19 16:57:35
    Temat: Re: Dialer a tpsa [długie]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...

    >>>>LOL, to oni nie wiedza gdzie wysyłaja pieniażki!!!
    >>>
    >>>Chyba nie jesteś na tyle głupi, żeby uważać, że TPSA bezpośrednio
    >>>rozlicza się z każdym dostawcą tego typu usług na świecie?
    >>>
    >> nie mam pojecia jak to dziala! Ale domyslam sie ze na pewno
    >> dowiedzenie sie
    >
    > No, nareszcie sę przyznałeś! Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo się
    > tylko upierasz przy swojej ignorancji (którą nazywasz domysłami).
    >
    zamiast sie tak wymadrzac, bo rozumiem ze ty te wiedze masz w jedym palcu,
    napisałbys jaki to problem dla TPsa dowiedziec sie dla kogo ona pobiera ode
    mnie te pieniadze. Mówisz ze do czegos takiego bedzie potrzeba
    Rutkowskiego? Jak ja zaczynałem korzystac z usług TPSA to nigdzie nie
    podpisywałem kwitka ze bede specjalista do spraw rozliczen miedzy
    firmowych!
    >
    >> wytłumaczyc dlaczego nie moga podac mi danych tej firmy itd. Ale cóz,
    >> ja lubie jak sie o mnie jako o klienta dba, a ty lubisz byc dymanym -
    >> jezeli juz dyskutujemy na tym poziomie!
    >
    > Słuchaj, dziecko - to ty dajesz się 'dymać' a potem domagasz się
    > statusu 'dziecka specjalnej troski'. Ja wymagam tylko tego, za co
    > płacę. Jeśli ktoś dodaje coś ekstra - mogę tylko pochwalić, ale na
    > pewno nie będę tego ekstra żądał.

    no wiec tego ci wlasnie zycze! Abys wlasnie tak był traktowany, wszystkie
    umowy małym druczkiem, kruczki, chwyty itd. Jezeli uwazasz ze po nawale
    niezadowolonych klientów, którzy czuja sie oszukani przez TPSA (zeby nie
    było, nie napisałem ze sa oszukani, tylko ze tak sie czuja), taka
    informacja to byłoby cos ekstra, i ze TPSA zachowała sie OK, niech ci
    bedzie!

    >
    > A 200 złotych miesięcznie to wręcz śmieszna suma i na prawdę domaganie
    > się za tę sumę konsultacji prawnych czy usług detektywistycznych jest,
    > delikatnie mówiąc, nieuzasadnione.

    powiedz to milionom Polaków ze 200 zł za telefon miesiecznie to jest mało!
    Tylko prosze - zrób to na srodku rynku w jakims zapiździjewie - jak nic
    dostaniesz w ryj!
    >
    > Błąd. Nie znasz. Znasz tylko numer konta.

    moze w banku poradzono b mi co dalej, a nie kopnieto w dupe! Wtedy bym
    wiedział co sadzic o banku!
    >
    > Aż takie kaleczenie języka oczystego (?) jest poniżej wszelkiego
    > poziomu.

    jakiego jezyka???
    P.S. Prosze cie, nie odpowidaj juz - w 100 % wyczerpalismy temat.

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
    b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
    "_")
    "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
    nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster


  • 143. Data: 2004-11-23 09:01:30
    Temat: Re: Dialer a tpsa
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Rodrig Falkenstein pisze:

    > Dnia Fri, 19 Nov 2004 15:11:40 +0100, Boguslaw Szostak
    > <a...@a...edu.pl> napisał:
    >
    >> Andrzej Lawa pisze:
    >>
    >>> Budzik wrote:
    >>>
    >>>> zgoda, jendak odpowiedz TPSa na moja reklamacje nic nie mówiłą o spobie
    >>>> działąnia dialera! Nie sprawdzali tego wiec... nawet tego mjego słowa
    >>>> nie
    >>>> sprawdzili!
    >>>
    >>> TPSA nie jest od prowadzenia śledztw czy diagnostyki twojego komputera.
    >>> Nie płacisz im za to, więc nie możesz tego wymagać.
    >>
    >> Dlazcego tak mi to przypomina chronienie oszustow ?
    >
    > Czy twierdzisz, że połączenie nie zostało wykonane z twojej stacji
    > abonenckiej?

    No widzisz...

    Albo nie czytasz co pisze,
    albo probujesz zamacic..

    Z MOJEJ nie zostalo, bo aparat lezy sobie w szafie a numer
    "zablokowany na czas przenoszenia" "gnaizdko" niejest w mim mieszkaniu.

    Twierdze, ze TP SA chce nie tylko za polaczenie, ale che przekazac komus,
    kto oszukal (posrednio lub bezposrednio), ze korzysta na dzialaniach
    oszusta.

    Boguslaw


strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1