"Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gugjrm$2ml$2@news.interia.pl...

> Sądem? Za moich czasów przyszła nauczycielka, przywaliła cyrklem XXL w
> dupę,

Ale teraz szkoła nie zajmuje się takimi sprawami. Niestety.

> Więc wyjaśnij o wielki, czego nie zrozumiałem, że grozi im sąd za
> szczeniackie zabawy.

A owszem, może grozić. Taką informację dostałam ze szkoły, gdy poszłam
złożyć skargę, że paru wyrostków (rodzice nieuchwytni) znęca się psychicznie
nad moim dzieckiem.
Szkoła niewiele może. Pedagog urządza pogadankę, wychowawca obniża
sprawowanie i na tym się kończy w takich przypadkach. Jeśli mi to nie
wystarcza albo jeśli sytuacje mimo wszystko się powtarzają, to sama składam
pozew do Sądu Rodzinnego. Szkoła nawet malutkiego paluszka w tym nie moczy.

E.

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gugmpp$ggm$1@news.task.gda.pl...

> przelom lat 70 i 80, to jeszcze dla ciebie prl czy juz czecia erpe?

U mnie lata te same, a kary cielesne były na porządku dziennym.
W dodatku nikt się nie ważył poskarżyć w domu, bo oberwałby po raz drugi ;-)

E.

do góry

szerszen napisal:
> sad jest od karania, aby pozniej nie bylo np czegos takiego
> http://tnij.org/dd82

A w zamian dostajesz cos takiego jak tu:
http://wiadomosci.onet.pl/1547875,2678,1,kioskart.ht
ml

> w tym wypadku zdyscyplinuje zarowno nieletnich, jak i rodzicow, aby
> sprawowali lepsza opieke nad potomstwem

Nie zgadzam sie. Jedna patologie zastepujesz patologia prawna.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:guh0t9$q21$4@srv.cyf-kr.edu.pl...

> A w zamian dostajesz cos takiego jak tu:
> http://wiadomosci.onet.pl/1547875,2678,1,kioskart.ht
ml

gowno dostajesz, bo po pierwsze nie jestesmy w stanach i do nich nam daleko,
a jeszcze nam dalej do sprywatyzowania wieziennictwa

> Nie zgadzam sie. Jedna patologie zastepujesz patologia prawna.

jaka patologia? prawo jest od tego aby go przestrzegac i egzekwowac

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek 14 maj 2009 15:06
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <guh4vu$96j$1@news.task.gda.pl>):

>> Nie zgadzam sie. Jedna patologie zastepujesz patologia prawna.
> jaka patologia? prawo jest od tego aby go przestrzegac i egzekwowac

Dlatego każde dziecko, które nasikało do piaskownicy albo lata z gołym
tyłkiem po plaży pod sąd. Każde dziecko, co powie coś przykrego koledze,
pod sąd. itd. A co.... Nie będzie szczeniak nam norm zmieniał....
--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

do góry

Dnia Thu, 14 May 2009 16:11:28 +0200, Tristan napisał(a):

>>> Nie zgadzam sie. Jedna patologie zastepujesz patologia prawna.
>> jaka patologia? prawo jest od tego aby go przestrzegac i egzekwowac
>
> Dlatego każde dziecko, które nasikało do piaskownicy albo lata z gołym
> tyłkiem po plaży pod sąd. Każde dziecko, co powie coś przykrego koledze,
> pod sąd. itd. A co.... Nie będzie szczeniak nam norm zmieniał....

Nb. nie wiem o czym pisali dziennikarze, ale zgodnie z ustawą o
postępowaniu w sprawach nieletnich jej przepisy stosuje się do osób,
które ukończyły 13 lat.

10-latek nie ponosi żadnej odpowiedzialności.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2009.05.14.14.18.22@rudak.org...

> 10-latek nie ponosi żadnej odpowiedzialności.

i nie poniesie pewnie i w tym przypadku, a w kazdym razie nie takiej jak to
sie tristanowi ubzduralo, bo tristan nie przeczytal ostatniego zdania w tym
artykule, albo po prostu nie zrozumial wymowy tekstu

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 15 maj 2009 08:42
(autor szerszen
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <guj2s3$2ni$1@news.task.gda.pl>):

> i nie poniesie pewnie i w tym przypadku, a w kazdym razie nie takiej jak
> to sie tristanowi ubzduralo, bo tristan nie przeczytal ostatniego zdania w
> tym artykule, albo po prostu nie zrozumial wymowy tekstu

Jesteś tak tępy, jak złamana dzida. Nie wiem czemu wylazłeś mi z KFa, ale
już tam wracasz. W ostatnim zdaniu nie ma słowa co im grozi. Nie podoba mi
się sam fakt sądzenia za taką pierdółkę nawet dorosłego. A co dopiero
10latka.

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

do góry

Dnia Fri, 15 May 2009 09:19:28 +0200, Tristan napisał(a):

> Nie podoba mi
> się sam fakt sądzenia za taką pierdółkę nawet dorosłego. A co dopiero
> 10latka.

Ale nie ma podstaw prawnych do sądzenia 10-latka.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 15 maj 2009 09:41
(autor Olgierd
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <p...@r...org>):

>> Nie podoba mi
>> się sam fakt sądzenia za taką pierdółkę nawet dorosłego. A co dopiero
>> 10latka.
> Ale nie ma podstaw prawnych do sądzenia 10-latka.

No dziennikarze napisali:
Ta "zabawa" skończy się dla nich w sądzie rodzinnym.


--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

do góry