eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBezprawne urzycie pieczątki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2003-01-22 20:32:31
    Temat: Re: Bezprawne urzycie pieczątki
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "JarekT" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b0mjsi$t5i$1@news.tpi.pl...


    > Czytaj uważnie. To nie była data tak po prostu wteczna. To była data
    SPRZED
    > OBJĘCIA

    Po pierwsze nie krzycz.Tym bardziej że nie masz racji a uparty jesteś jak
    osioł.Liczy się data "popełnienia przestępstwa" a więc data przystawienia
    pieczęci. Więc co nawracasz o uzyciu pieczęci przed objęciem funkcji?? I
    jeszcze mówisz o uważnym czytaniu. Co najwyżej złamał prawo(jeśli złamał)
    antydatując dokument.
    Przepraszam.Jaśniej nie mogę.Gdybyś uważnie się wczytał w to co napisałem w
    pierwszym poście to niepotrzebne byłyby kolejne.



    --
    Pozdrawiam
    Leszek

    GG 1631219
    "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"






  • 22. Data: 2003-01-22 20:40:39
    Temat: Re: Bezprawne urzycie pieczątki
    Od: f...@p...onet.pl

    > > Albo inaczej. Czy zabronione jest antydatowanie??Jeśli nie to wsio OK.
    > Antydatowanie jest IMHO fałszowaniem dokumentu.
    > Ale o to mniejsza.
    > Ja pytam o użycie pieczęci dyrektora przed objęciem stanowiska.
    >
    > Jarek
    >
    >
    Jeśli na tym dokumencie jest DATA WCZEŚNIEJSZA NIŻ DATA OBJĘCIA STANOWISKA
    PRZEZ TEGO DYREKTORA, czyli jesli dokument z pieczatka dyrektora Kowalskiego
    jest z datą np. 27 luty 02, a Kowalski jest tym dyrektorem od 01.marzec. 02 to
    jest to normalne fałszerstwo (od dóch do pięciu lat pozb. wolności). Jeśli
    nie - to nic nie udowodnisz i tylko się wpędzisz w problemy. ALE - nawet
    jeśli jest to fałszerstwo i dyrektor (gdy już nim jest oficjalnie)
    podtrzymuje swoje pismo z datą wcześniejszą może się wyłgać twierdząc, że
    była to "oczywista pomyłka", która nie wpłyneła na dalsze działania.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 23. Data: 2003-01-22 22:49:49
    Temat: Re: Bezprawne urzycie pieczątki
    Od: "JarekT" <t...@w...pl>

    > Jeśli na tym dokumencie jest DATA WCZEŚNIEJSZA NIŻ DATA OBJĘCIA STANOWISKA
    > PRZEZ TEGO DYREKTORA, czyli jesli dokument z pieczatka dyrektora
    Kowalskiego
    > jest z datą np. 27 luty 02, a Kowalski jest tym dyrektorem od 01.marzec.
    02 to
    > jest to normalne fałszerstwo (od dóch do pięciu lat pozb. wolności).
    Dokładnie tak właśnie jest, i tak myślałem. Jaki to artykuł?

    >Jeśli
    > nie - to nic nie udowodnisz i tylko się wpędzisz w problemy.
    Rozumiem, oczywiście.
    BTW, nie o mnie chodzi. Szukam porady bo chcę pomóc bliskim mi osobom.

    >ALE - nawet
    > jeśli jest to fałszerstwo i dyrektor (gdy już nim jest oficjalnie)
    > podtrzymuje swoje pismo z datą wcześniejszą może się wyłgać
    twierdząc, że
    > była to "oczywista pomyłka", która nie wpłyneła na dalsze działania.
    Takich dokumentów jest kilka, wszystkie w posiadaniu (oryginały lub kopie)
    zainteresowanych osób. Jak mówi jedna z naczelnych reguł rosyjskiego
    wywiadu: "jeden zbieg okoliczności może być przypadkowy, ale dwa przypadki
    to na pewno nie przypadki".
    Tak czy inaczej IMHO _kilkakrotna_ "pomyłka" zatrącająca o fałszerstwo jest
    poważnym potknięciem dyrektorka. Nie widział co podpisuje i pod czym
    przystawia pieczątkę kilka razy?
    Dziękuję bardzo za odpowiedź.

    Pozdrawiam
    Jarek



  • 24. Data: 2003-01-22 23:46:33
    Temat: wKF: Bezprawne urzycie pieczątki
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 22 Jan 2003, JarekT wrote:
    [...]
    >+ Czytaj uważnie. To nie była data tak po prostu wteczna. To była data SPRZED
    >+ OBJĘCIA przez niego funkcji. a więc nie miał prawa ani wydać tej decyzji,

    Wnioskuję o obowiązkową naukę programowania w .pl ;)
    Powód: żelastwo stosuje logikę z żelażną konsekwencją (może
    wyłączając oprogramowanie pewnej znanej firmy które potrafi
    być "logiczne inaczej" ;)).
    A na poważnie: byłeś łaskaw zapomnieć podać czy chodzi ci
    o stan *faktyczny* (antydatowania), czy *hipotetyczny*
    (tj. skutecznego ukrycia faktu antydatowania albo
    co równoważne *rzeczywistego* "wyrobienia pieczątki"
    i posłużenia się nią "na wyrost").

    >+ ani użyć pieczątki z nazwiskiem i określeniem stanowiska, którego jeszcze
    >+ wtedy nie miał. I mi głównie o to chodzi, sprawa wstecznej daty jest wtórna.

    Nie, ona jest *pierwotna*: czy ten fakt będzie znany lub
    ujawniony sądowi...
    [...]
    >+ > Co z tą logiką?
    >+ Była, jest i będzie.

    Proponuję częstszą lekturę podgrupy *.prawo.podatki ;)
    Nie tylko geometria występuje w odmianach nieeuklidesowych, ani
    arytmetyka liczb rzeczywistych nie jest jedyna, czemuż by
    z logiką miało być inaczej... A przynajmniej nasz ustawodawca
    jest w stanie cię przekonać ;>

    >+ Pozdrawiam

    Wzajemnie :), Gotfryd


  • 25. Data: 2003-01-23 12:23:10
    Temat: Re: Bezprawne urzycie pieczątki
    Od: "JarekT" <t...@w...pl>

    > A na poważnie: byłeś łaskaw zapomnieć podać czy chodzi ci
    > o stan *faktyczny* (antydatowania), czy *hipotetyczny*
    > (tj. skutecznego ukrycia faktu antydatowania albo
    > co równoważne *rzeczywistego* "wyrobienia pieczątki"
    > i posłużenia się nią "na wyrost").
    1. Dokumenty zostały antydatowane na 100%. Zostały przedstawione do podpisu
    zainteresowanym kilkanaście tygodni po dacie widocznej na nich, a powinny z
    chwilą objęcia stanowiska. Tego faktu nie da się skutecznie ukryć, gdyż
    zainteresowani podpisać je mogą wstawiając datę podpisu i zrobić to przy
    świadkach.
    2.Kiedy została wyrobiona pieczątka - nie wiadomo, ale z daty na dokumentach
    wynika, że jeszcze przed objęciem funkcji i przed objęciem funkcji została
    użyta.
    3. Podkreślam (bo sądzę, że to ważne), że data jest tak bardzo wsteczna, że
    sięga dnia, kiedy dyrektor nie był jeszcze dyrektorem.
    4.Intencją "podejrzanego" była, jak sądzimy, chęć ukrycia faktu
    niedopełnienia na samym początku urzędowania ważnych obowiązków służbowych.

    > Nie, ona jest *pierwotna*: czy ten fakt będzie znany lub
    > ujawniony sądowi...
    ZTCW zainteresowanym nie chodzi od razu o sprawę w sądzie, a raczej o
    pozyskanie prawnie umocowanych argumentów przydatnych podczas rozwiązywania
    różnych problemów w środowisku tego zakładu pracy.

    Pozdrawiam
    Jarek




strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1