eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 1. Data: 2004-05-14 10:14:08
    Temat: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: "K." <k...@o...pl>

    Witam !
    Bardzo proszę o porade w nastepujacej kwestii. Zostalem (wraz z kolega)
    zatrzymany bedac pod wplywem alkoholu na ulicy wracajac ze sklepu do domu.
    Sytuacja wygladala w ten sposob ze Straz Miejska zajechala nam droge
    wysiadla z auta, bez slowa wyjasnienia rzucila na maske samochodu,
    zakajdankowala, wrzucia do auta i wywiozla na izbe wytrzezwien. Dopiero rano
    dowiedzialem sie ze prowadzony monitoring kamerami SM wyslal funkcjonariuszy
    gdyz pilem piwo i rozbilem butelke o chodnik. Oczywiscie z mojego punktu
    widzenia wyglada to troche inaczej: poprostu wychodzac ze sklepu piwo
    wypadlo mi z reki co moglo sie rowniez zdarzyc gdybym wychodzil trzezwy z
    supermarketu. Do tego podczas przesluchania przypadkiem widzialem zdjecia z
    kamery i wyraznie widac ze butelka musiala upasc z niewielkiej wysokosci bez
    uzycia sily bo nie rozpadla sie po calym chodniku, do tego byla plama po
    piwnie. Logicznie myslac po co mialbym rozbijac piwo ktore pilem - paranoja.
    Fakt iz picie piwa i rozbita butelka (zasmiecanie) to wykroczenia ale czy w
    takiej sytuacji odrazu uzasadnione jest przewiezienie na izbe wytrzezwien??
    Podobno jest to ostatecznosc a my nie robilismy zadnych ekscesow, ani nie
    stawialismy sie podczas zatrzymania.
    Czy taka sytuacja wyslania patrolu ktory przyjezdza dopiero po kilku
    minutach i zatrzymuje nas w innym miejscu jest zlapaniem "na goracym
    uczynku"???
    Poniewaz bylem w stanie nietrzewym skarga na straznikow miejskich nie ma
    sensu gdyz i tak nic nie zdzialam. Jedyna linia obrony byloby zarejstrowane
    zatrzymanie nas przez kamery monitorujace. Pytalem na policje w jaki sposob
    mozna sie o cos takiego starac to dostalem odpowedz ze to kwestia 2 -3
    miesiecy a tasmy wykorzystywane sa po 7 dniach. Czy istnieje jakas inna
    mozliwosc?? Nie chodzi mi juz o sam fakt przewieznia na izbe ale nie
    zgodnego moim zdaniem traktowania podczas zatrzymania.
    Na izbie 3-krotnie prosilem o powiadomienie rodziny mowiac ze chcialbym
    skorzystac z telefonu (co juz wiem ze nie ma takiego prawa) jak i ze kce
    powiadomic najblizszych. Jedyne co zrobil pielegniarz to po 3 razie
    powiedzail ze to nie ameryka, rzucil na posadzke i przyciskajac do podlogi
    powiedzail ze jak sie nie zamkne to mnie zalkuja pasami. I tu tez czuje sie
    jakbym nie mial zadnych praw, poniewaz skarge sklada sie do kierownika izby
    ktory odrazu dal mi do zrozumienia ze i tak nie mam szans na pozytywne
    rozpatrzenie. Wypytujac policjantow wystrczy ze napisza iz bylem pijany i
    albo bylem agresywny i nie podalem numeru albo belkotalem i nie mogli sie ze
    mna porozumiec. Jak szukac w takich sytuacjach sprawiedliwosci. Czy osoba
    pod wplywem alkoholu nie ma zadnych praw?? Czy istnieje mozliwosc domagania
    sie w takiej sytuacji zadoscuczynienia np zwrotu kosztow jakie ponioslem
    przebywajac w izbie?? Czy jedynie w takiej sytuacji moze zostac ukarany
    pracownik izby(choc to malo prawdopodobne)??
    Jeszcze jedna sprawa. Niedlugo wyjezdzam na dluzszy okres czasu zagranice.
    Mam dostac wezwanie do sadu we tej sprawie. Podobno jak mnie nie bedzie to
    sad rozpatrzy sprawe zaocznie bez mojej obecnosci i nie bede mial mozliwosci
    obrony. Czy jest mozliwe przesuniecie terminu rozprawy lub czy wogole jest
    sens skoro bylem w stanie nietrzezwosci to i tak uznaja mnie winnym, a w
    dodatku podobno nagranie z kamery wcale nie musi zostac wykorzystane w
    rozprawie bo wystarcza zeznania SM ( i znow jestem bez szans na obrone).

    z gory dziekuje
    K.

    P.S. Pytanie retoryczne: Czy organy prawa musza sie czepiac ludzi
    praktycznie niewinnych, a jak ktos katuje dziewczyne u mnie na osiedlu albo
    bija sie siekierami to nikogo niema...



  • 2. Data: 2004-05-14 10:32:41
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik K. napisał:
    [..]
    > P.S. Pytanie retoryczne: Czy organy prawa musza sie czepiac ludzi
    > praktycznie niewinnych, a jak ktos katuje dziewczyne u mnie na osiedlu albo
    > bija sie siekierami to nikogo niema...

    Tak. Bo żyjesz w państwie policyjnym. Właśnie doświadczyłeś tego konsekwencji.
    Ciesz się, że nie noszą ostrej broni bo najpierw by Cię zastrzelili a potem
    mówili, że wyglądałeś im na groźnego bandytę.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 3. Data: 2004-05-14 10:45:42
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: KrzysiekPP <k...@o...pl>

    > Tak. Bo żyjesz w państwie policyjnym. Właśnie doświadczyłeś tego konsekwencji.
    > Ciesz się, że nie noszą ostrej broni bo najpierw by Cię zastrzelili a potem
    > mówili, że wyglądałeś im na groźnego bandytę.

    I broniles sie rzucajac butelkami w funkcjonariuszy ... ;)

    --
    Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/


  • 4. Data: 2004-05-14 10:46:35
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: "Leszek" <l...@i...pl>


    Użytkownik "K." <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:c826a0$l9i$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Logicznie myslac po co mialbym rozbijac piwo ktore pilem - paranoja.

    Picie piwa na ulicy jest łamaniem prawa. Społeczeństwo nie rzyczy sobie
    widoku penerstwa pijącego piwo na ulicy.


    > Podobno jest to ostatecznosc a my nie robilismy zadnych ekscesow,

    Picie piwa na ulicy i robijanie butelek na chodniku jest ekscesem i śmiem
    twierdzić, że nigdzie w cywilizowanym swiecie nie jest tolerowane.

    Pozdr
    Leszek




  • 5. Data: 2004-05-14 10:54:40
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik K. napisał:
    > Witam !

    Dzień dobry (WItam również wszystich - pierwszy odzew na grupie)

    > Zostalem (wraz z kolega)
    > zatrzymany bedac pod wplywem alkoholu na ulicy wracajac ze sklepu do domu.

    Zdarza się ... ;(

    > Do tego podczas przesluchania przypadkiem widzialem zdjecia z
    > kamery i wyraznie widac ze butelka musiala upasc z niewielkiej wysokosci bez
    > uzycia sily bo nie rozpadla sie po calym chodniku, do tego byla plama po
    > piwnie.

    Niestety nic to nie wnosi ...

    > Logicznie myslac po co mialbym rozbijac piwo ktore pilem - paranoja.

    Tu nie ma miejsca na logikę ...

    > Czy taka sytuacja wyslania patrolu ktory przyjezdza dopiero po kilku
    > minutach i zatrzymuje nas w innym miejscu jest zlapaniem "na goracym
    > uczynku"???

    Tak ... SM może zeznawać jak się jej podoba ... Z autopsji wiem, że
    sąd nigdy "nie daje wiary" oskarżonemu , a trzeźwym funkcjonariuszom.

    > Poniewaz bylem w stanie nietrzewym skarga na straznikow miejskich nie ma
    > sensu gdyz i tak nic nie zdzialam.

    Dokładnie.

    > Jedyna linia obrony byloby zarejstrowane
    > zatrzymanie nas przez kamery monitorujace.

    To gdy się odwołasz (zażalisz) po niekorzystnym orzeczeniu w 1
    instancji... Ale jak zdobyć taśmę, tego nie wiem ...

    > ale nie
    > zgodnego moim zdaniem traktowania podczas zatrzymania.

    Złożyłem zawiadomienie do prok.rej. na policjantów, naczelnika izby,
    pseudo "lekarza" ... Wszystko umorzone ...

    > Na izbie 3-krotnie prosilem o powiadomienie rodziny mowiac ze chcialbym
    > skorzystac z telefonu (co juz wiem ze nie ma takiego prawa) jak i ze kce
    > powiadomic najblizszych.

    Niestety ... Pomimo tego , że IW jest to aresztowanie (bez wyroku i
    bez podejrzeń o przestępstwo (Niezgodne z wieloma prawami,ale
    pracowników budżetowych trzeba jakoś na stołkach trzymać)

    > Jedyne co zrobil pielegniarz to po 3 razie
    > powiedzail ze to nie ameryka, rzucil na posadzke i przyciskajac do podlogi
    > powiedzail ze jak sie nie zamkne to mnie zalkuja pasami.

    Ciesz się ... Mi się zdrowo oberwało od tegoż faceta ...

    > I tu tez czuje sie
    > jakbym nie mial zadnych praw,

    Słuszne odczucia.

    > dal mi do zrozumienia ze i tak nie mam szans na pozytywne
    > rozpatrzenie. <CUT> napisza iz bylem pijany i
    > albo bylem agresywny i nie podalem numeru albo belkotalem i nie mogli sie ze
    > mna porozumiec.

    Dokładnie ... a ty byłeś nietrzeźwy ... Zależy ile jeszcze miałeś na
    izbie podczas badania ... i ile czasu upłynęło od zatrzymania ... Ja
    mając 0,57 pół godziny po zatrzymaniu wywalczyłem (w sprawie jazdy na
    rowerze po piwie) u biegłych lekarzy opinię, że (na izbie 2 dmuchania,
    jedno 0,53 drugie 0,57) tendencja wzrostowa 0,03 na 2 minuty daje
    uzasadnione podejrzenie , że w momencie zatrzymania miałem (15 cykli 2
    minutowych , czyli 0,53 - 0,45 ~ 0,20) mniej alkoholu, przez co czyn
    popełniłem w stawce WYKROCZENIOWEJ a nie PRZESTĘPCZEJ ... To może być
    jakieś rozwiązanie , jeśli miałeś 2 dmuchania ... Wtedy można by
    walczyć o to, by stwierdzić, że zatrzymali cie na izbie bezprawnie ...
    Czyli trzeźwego ... Sprawdź to ...

    > Jak szukac w takich sytuacjach sprawiedliwosci.

    Generalnie się nie da, jeśli np nie miałeś tyle szczęścia co ja w
    przypadku wyżej ...

    > Czy osoba pod wplywem alkoholu nie ma zadnych praw??
    > Czy istnieje mozliwosc domagania
    > sie w takiej sytuacji zadoscuczynienia np zwrotu kosztow jakie ponioslem
    > przebywajac w izbie?? Czy jedynie w takiej sytuacji moze zostac ukarany
    > pracownik izby(choc to malo prawdopodobne)??

    Niestety nie ;( ... Chyba , że jakiś trybunał praw czowieka - Areszt
    bez wyroku ...

    Pozdrawiam
    --
    Stasio Podróżnik
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/


  • 6. Data: 2004-05-14 10:58:44
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>

    Leszek wrote:

    > Picie piwa na ulicy jest łamaniem prawa. Społeczeństwo nie rzyczy sobie
    > widoku penerstwa pijącego piwo na ulicy.

    *Zyczy*. Poza tym mow za siebie. SM ma w dupie narabanych kirusow ktorzy
    szczaja bo bramach, ale za 5 sekund przyjedzie jak tylko sobie usiadziesz
    z piwem na murku.

    > Picie piwa na ulicy i robijanie butelek na chodniku jest ekscesem i śmiem
    > twierdzić, że nigdzie w cywilizowanym swiecie nie jest tolerowane.

    Pozostaje pytanie czy rozbil celowo. Abstrahujac od opisanego przypadku,
    rozumiem ze przeszkadza Ci jak np. dwie osoby *kulturalnie* siedza na lawce
    i np. rozmawiaja a przy tym maja np. piwo w rece? Jaka roznica w tym
    przypadku miedzy butelka piwa a butelka np. wody (pomiajac procenty)?
    A co w takim razie powiesz o tabunach z papierosami ktorzy chodza wszedzie
    i smrodza?

    --
    Life is a beach and then you dive...

    Marcin


  • 7. Data: 2004-05-14 11:22:17
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: "K." <k...@o...pl>

    > Picie piwa na ulicy jest łamaniem prawa. Społeczeństwo nie rzyczy sobie
    > widoku penerstwa pijącego piwo na ulicy.

    Ma Pan racje, choc po polnocy napewno mnostwo rodzin z dziecmi oglada 2
    osoby idace z butelka w reku :>. Jak kto kogos morduje na ulicy to
    spoleczenstwo tez sobie tego nie zyczy, a policja jak zwykle nie wiele wtedy
    na do powiedzenia.


    > Picie piwa na ulicy i robijanie butelek na chodniku jest ekscesem i śmiem
    > twierdzić, że nigdzie w cywilizowanym swiecie nie jest tolerowane.

    Rozbijanie butelek, a przypadkowe upuszczenie (chcoby spowodowane wplywem
    alkoholu) to dwie inne rzeczy. Zapraszam do Londynu (ponoc cywilizowanego),
    nie wiem czy prawo zabrania picia tam piwa na ulicy ale napewno policja nie
    rzuca sie z tego powodu na ludzi kajdankujac ich i traktujac jak smieci.
    Proponuje troche zyczliwosci wobec innych. Tam zawsze policja jest mila i
    uprzejma, a u nas ?? chamstwo i łapowkarstwo...

    pzd
    K.




  • 8. Data: 2004-05-14 11:22:43
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: "K." <k...@o...pl>

    >
    > Dzień dobry (WItam również wszystich - pierwszy odzew na grupie)

    Witam

    >
    > Tak ... SM może zeznawać jak się jej podoba ... Z autopsji wiem, że
    > sąd nigdy "nie daje wiary" oskarżonemu , a trzeźwym funkcjonariuszom.


    >
    > To gdy się odwołasz (zażalisz) po niekorzystnym orzeczeniu w 1
    > instancji... Ale jak zdobyć taśmę, tego nie wiem ...

    gdybym zostal w kraju to moze bym sie odwolal, jak narazie nie widze sposobu
    zdobycia nagrania ktore byloby kluczowe w tej sprawie.


    > Dokładnie ... a ty byłeś nietrzeźwy ... Zależy ile jeszcze miałeś na
    > izbie podczas badania ... i ile czasu upłynęło od zatrzymania ... Ja
    > mając 0,57 pół godziny po zatrzymaniu wywalczyłem (w sprawie jazdy na
    > rowerze po piwie) u biegłych lekarzy opinię, że (na izbie 2 dmuchania,
    > jedno 0,53 drugie 0,57) tendencja wzrostowa 0,03 na 2 minuty daje
    > uzasadnione podejrzenie , że w momencie zatrzymania miałem (15 cykli 2
    > minutowych , czyli 0,53 - 0,45 ~ 0,20) mniej alkoholu, przez co czyn
    > popełniłem w stawce WYKROCZENIOWEJ a nie PRZESTĘPCZEJ ... To może być
    > jakieś rozwiązanie , jeśli miałeś 2 dmuchania ... Wtedy można by
    > walczyć o to, by stwierdzić, że zatrzymali cie na izbie bezprawnie ...
    > Czyli trzeźwego ... Sprawdź to ...

    niestety mialem tylko jedno badanie wiec nie bede mogl tego sprawdzic.
    Celowo nie podalem ile "wydmuchalem" gdyz kazdy inaczej reaguje na alkohol.
    Jeden moze wypic 1 piwo i awanturować sie, a drugi wypić 10 i isc spokojnie
    do domu. Tu nie ma reguly. Nie podoba mi sie jak ktos ocenia zachowanie
    czlowieka od tego ile ma promili.

    pzd
    K.



  • 9. Data: 2004-05-14 11:26:49
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik K. napisał:

    > niestety mialem tylko jedno badanie wiec nie bede mogl tego sprawdzic.
    > Celowo nie podalem ile "wydmuchalem" gdyz kazdy inaczej reaguje na alkohol.
    > Jeden moze wypic 1 piwo i awanturować sie, a drugi wypić 10 i isc spokojnie
    > do domu. Tu nie ma reguly. Nie podoba mi sie jak ktos ocenia zachowanie
    > czlowieka od tego ile ma promili.

    Jedno dmuchanie ?
    Hmmm ... trzebaby zajrzeć do przepisów ... zdaje się, że należy
    przeprowadzić 2 badania ... Poszukam później ...
    2 - podważyć autentyczność pomiaru ... Może alkomat kopnięty, czy ma
    homologację (czy jak to się tam zowie) ...

    To IMHO jedyna linia obrony dla ciebie teraz ...

    --
    Stasio Podróżnik
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/


  • 10. Data: 2004-05-14 11:33:49
    Temat: Re: Bezprawie wobec osob pod wplywem alkoholu
    Od: "Leszek" <l...@i...pl>


    Użytkownik "Borszczuk" <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5> napisał w
    wiadomości news:c828km$sm8$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > *Zyczy*.

    Wymskło się;)

    >Poza tym mow za siebie.

    Przepis o zakazie picia piwa uchwalił sejm RP. W sejmie siedzą
    przedstawiciele społeczeństwa. Więc logicznie, społeczeństwo nie zyczy sobie
    penerstwa pijacego piwo na ulicy.


    > rozumiem ze przeszkadza Ci jak np. dwie osoby *kulturalnie* siedza na
    lawce
    > i np. rozmawiaja a przy tym maja np. piwo w rece?

    Społeczeństwu przeszkadza dlatego ustanowiło poprzez swoich reprezentantów
    zakaz.


    > A co w takim razie powiesz o tabunach z papierosami ktorzy chodza wszedzie
    > i smrodza?

    Osobiście nie cierpię palaczy ale nie jest to zabronione. To jest grupa
    pl.soc.prawo a nie pl.soc.moralność.

    Pozdr
    Leszek


strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1