eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Auto sprzedane bez umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 21. Data: 2008-08-04 13:31:43
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: "glizda" <h...@o...pl>


    Użytkownik "Alek" napisał
    >>>> Jednakże po pierwsze - jakby nowy właściciel miał zamiar tych
    >>>> formalności dokonać, to na pewno potrzebowałby też dokumentu kupna.
    >>>
    >>> Mając komplet danych i dokumantów może sobie taką umowę napisać a podpis
    >>> sprzedającego podrobić. To byłby scenariusz optymistyczny.
    >>
    >> No to masz już odpowiedź dla zbywcy ;-)
    >
    > Ale co mu po takiej odpowiedzi? Jeśli nabywca takiej kombinacji
    > nie przeprowadzi to kicha. A zbywca takiego ruchu wykonać nie może
    > bo danych nabywcy nie zna.

    Jak zgłasza się w WK zbycie pojazdu, to wypełnia się formularz z danymi
    swoimi, danymi pojazdu oraz danymi nabywcy.
    Niech złoży taki wniosek bez wypełniania danych nabywcy. Niech wpisze
    "nieznany"
    Wniosek uwalą, ale chyba przyjąć muszą?
    Zawsze zostanie ślad w postaci tego wniosku.
    W każdym razie najgorsze w tej sytuacji to nic nie zrobić


  • 22. Data: 2008-08-04 13:32:48
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Mon, 04 Aug 2008 13:04:46 +0000, Jacek_P napisał(a):

    >> A jeśli nieuczciwy? Jaki mógł mieć cel?
    >
    > Auto z legalnymi papierami, ktore moze byc wykorzystane do przestepstwa
    > a potem porzucone. Dotychczasowy wlasciciel wyladuje w pudle i dlugo
    > bedzie sie musial wydobywac.

    Nienie, do więzienia idzie sprawca przestępstwa, a nie właściciel
    samochodu.
    Ale fakt, że lepiej już teraz działać, bo później będzie, że dał
    narzędzie przestępstwa sprawcy.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 23. Data: 2008-08-04 13:37:42
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał
    >
    > Powiadomić na piśmie, z kopią -- policję oraz wydział komunikacji.

    A policję zawiadomić o czym? O podejrzeniu przestępstwa chyba nie
    bardzo, więc o czym?


  • 24. Data: 2008-08-04 13:47:01
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Mon, 04 Aug 2008 15:37:42 +0200, Alek napisał(a):

    >> Powiadomić na piśmie, z kopią -- policję oraz wydział komunikacji.
    >
    > A policję zawiadomić o czym? O podejrzeniu przestępstwa chyba nie
    > bardzo, więc o czym?

    O fakcie. Niech się drapią w głowę co z tym zrobić.
    Zresztą -- może jest przestępstwo po stronie nabywcy? Może ma w tym jakiś
    cel? Może wykorzystując zamroczenie sprzedawcy coś ma na celu?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 25. Data: 2008-08-04 14:33:34
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Alek wrote:
    > Właściciel samochodu sprzedał go przygodnemu kupcowi, ale zaniedbał
    > spisania umowy. Obecnie nie może go wyrejestrować ani wypowiedzieć
    > umowy ubezpieczenia bo wszędzie żądają umowy sprzedaży. Jak z tego
    > wybrnąć? Z kupcem brak jakiegokolwiek kontaktu więc trzeba to
    > załatwić bez jego udziału, ale jak? I drugie pytanie: jakie mogą
    > być konsekwencje takiego stanu rzeczy?
    >

    drogie.
    Dopoki samochod jest na niego, musi miec OC.
    A jego brak jest jeszcze drozsze niz jego "manie".


  • 26. Data: 2008-08-04 15:44:50
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Olgierd <n...@r...org> napisal:
    > Nienie, do więzienia idzie sprawca przestępstwa, a nie właściciel
    > samochodu.

    Mialem na mysli 'areszt wydobywczy' ;)

    > Ale fakt, że lepiej już teraz działać, bo później będzie, że dał
    > narzędzie przestępstwa sprawcy.

    A wspolnika z niego zawsze sie da zrobic. To tylko kwestia
    czasu i metod. Dal samochod? Dal. No wiec jest wspolnikiem.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 27. Data: 2008-08-04 17:00:55
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: "Piotr" <a...@a...mil.pl>

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:g76uf3$ddc$1@news.onet.pl...
    > Skłaniam się ku temu, że jemu *zależało* na kupnie auta incognito
    > i tak sprzedającego zamotał (była pod to jakaś legenda, szczegółów
    > nie pamiętam) żeby do tego doprowadzić.
    [..]
    > A jeśli nieuczciwy? Jaki mógł mieć cel?

    Jakie to było auto, w miarę porządne czy jakiś stary lump nadający się
    tylko do rozbiórki na części? Jeśli ta druga sytuacja to nie jest tak źle,
    nabywcy mogło zależeć tylko na wydobyciu potrzebnych mu elementów a reszte
    porzucił. Auto kupił incognito żeby nie ponosić kosztów złomowania tego co
    mu pozostało.

    pozdrawiam


  • 28. Data: 2008-08-04 19:21:06
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: "marian w" <k...@b...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:g76tvv$bd1$1@news.onet.pl...
    > marian w pisze:
    >> Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    >> wiadomości news:g76skk$7u0$1@news.onet.pl...
    >>> Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał
    >>>>> Ergo: samochód zmienił właściciela, sprzedawca ma klops.
    >>>> I to moze byc klops nielichy, jezeli obecny wlasciciel
    >>>> przed przerejstrowaniem spowoduje wypadek i porzuci
    >>>> samochod. Dotychczasowy bedzie odpowiadal, a w celu
    >>>> unikniecia odpowiedzialnosci bedzie musial nielicho
    >>>> sie nagimnastykowac.
    >>> No dobra, koledzy, a coś konstruktywnie?
    >>
    >> dzwon na policje ze skradziono ci auto
    >
    >
    > Dojdzie kolejny problem - zgłoszenie zmyślonego przestępstwa to
    > przestępstwo.
    i co mu grozi? 500 zl kary ?
    lepsze to niz odpowiadac pozniej np za to ze tankowal kilkanascie razy i
    zapomnial zaplacic bo tak mu sie spieszylo.

    a co jesli doda ze kupujacy mial sie zglosic podpisac umowe nastepnego dnia
    ale sie nie zglosil i slad po nim zaginal ?



  • 29. Data: 2008-08-04 19:22:08
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: "marian w" <k...@b...pl>


    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:g76u1r$c58$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "marian w" <k...@b...pl> napisał
    >>>
    >>> No dobra, koledzy, a coś konstruktywnie?
    >>
    >> dzwon na policje ze skradziono ci auto
    >
    > To nie mój casus. A pomysł ze zgłoszeniem kradzieży był
    > rozważany ale ja odradzałem, wszak kradzieży nie było
    > a zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa samo jest
    > przestępstwem.

    co mu grozi za cos takiego ?
    ewentualne szkody popelnione na jego konto moga byc o wiele wieksze



  • 30. Data: 2008-08-04 19:30:57
    Temat: Re: Auto sprzedane bez umowy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    marian w pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:g76tvv$bd1$1@news.onet.pl...
    >> marian w pisze:
    >>> Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    >>> wiadomości news:g76skk$7u0$1@news.onet.pl...
    >>>> Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał
    >>>>>> Ergo: samochód zmienił właściciela, sprzedawca ma klops.
    >>>>> I to moze byc klops nielichy, jezeli obecny wlasciciel
    >>>>> przed przerejstrowaniem spowoduje wypadek i porzuci
    >>>>> samochod. Dotychczasowy bedzie odpowiadal, a w celu
    >>>>> unikniecia odpowiedzialnosci bedzie musial nielicho
    >>>>> sie nagimnastykowac.
    >>>> No dobra, koledzy, a coś konstruktywnie?
    >>> dzwon na policje ze skradziono ci auto
    >>
    >> Dojdzie kolejny problem - zgłoszenie zmyślonego przestępstwa to
    >> przestępstwo.
    > i co mu grozi? 500 zl kary ?

    Pozbawienie wolności do lat 2.

    > lepsze to niz odpowiadac pozniej np za to ze tankowal kilkanascie razy i
    > zapomnial zaplacic bo tak mu sie spieszylo.

    Nie rozumiem. To jak zgłoszę kradzież samochodu, to dalej już mogę
    tankować za darmo bez obaw? Albo jak ktoś zatankuje moim samochodem, to
    ja będę odpowiadał karnie, jeśli wcześniej nie zgłosiłem kradzieży???



    > a co jesli doda ze kupujacy mial sie zglosic podpisac umowe nastepnego dnia
    > ale sie nie zglosil i slad po nim zaginal ?


    No to co wtedy?

    --
    Pozdrawiam,
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1