eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › A gdyby to byli przebierańcy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 1. Data: 2005-09-04 13:08:32
    Temat: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Rozważmy teoretyczną sytuację.
    Do drzwi mieszkania dzwonią 2 osoby w mundurze policyjnym.
    Właściciel mieszkania, jako że jest ostrożny, prosi przez drzwi o
    podanie celu wizyty. Przyszli sprawdzić oprogramowanie. Jako
    skrajnie nieufny, zanim ich wpuści, dzwoni pod 997 czy na lokalny
    komisariat i pyta się, w jaki sposób może zweryfikować ich
    prawdomówność. Tam albo go zbędą, że jak są w mundurze, to OK,
    albo że jak mają legitymację to są OK. Albo wręcz stwierdzą, że
    rzeczywiście skierowali jakichś policjantów na tę ulicę. Więc
    każą mieszkańcowi ich wpuścić bo będzie większa afera. Ze strachu
    przed ewentualną karą decyduje się otworzyć drzwi. Najpierw
    goście na żądanie pokazują legitymację w judaszu. Mieszkaniec
    wpuszcza intruzów. Ci twierdzą, że przyszli zabezpieczyć
    komputer, na którym są, według nich, nielegalne programy.
    Zabierają komputer "na komisariat" w celu zbadania. Oczywiście
    nigdy tam nie dotrze, bo to są przebierańcy.

    Był taki przypadek, ale nie pamiętam, czy byli umundurowani i nie
    sądzę, żeby mieszkaniec dzwonił dokądkolwiek. To tylko gwoli
    naświetlenia realnej przecież możliwości oszustwa.

    Zwykły człowiek nie jest w stanie odróżnić legitymacji policyjnej
    od fałszywki. Nie dość, że nie wie, jak wygląda wzór legitymacji,
    to i tak nie pozna się na dobrej kopii. Czy na podstawie
    informacji, czy też dezinformacji dyżurnego można by oskarżyć
    policję o cokolwiek, a szczególnie żądać zadośćuczynienia i
    pokrycia wszelkich strat związanych ze stratą komputera? Może o
    pomoc w przestępstwie, o niedopełnienie obowiązków... nie wiem.
    Czy jakiś ubezpieczyciel ma tego typu kradzież(?) wyłączoną z
    odpowiedzialności? Czy to kradzież? Przecież wydał komputer
    dobrowolnie. I jeszcze zrobił im kawę;-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xBA6D33B6
    Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
    Internetu z Twojego komputera i vice-versa.


  • 2. Data: 2005-09-04 13:16:12
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Zbynek Ltd. napisał(a):

    > Zwykły człowiek nie jest w stanie odróżnić legitymacji policyjnej od
    > fałszywki. Nie dość, że nie wie, jak wygląda wzór legitymacji, to i tak
    > nie pozna się na dobrej kopii. Czy na podstawie informacji, czy też
    > dezinformacji dyżurnego można by oskarżyć policję o cokolwiek, a
    > szczególnie żądać zadośćuczynienia i pokrycia wszelkich strat związanych
    > ze stratą komputera? Może o pomoc w przestępstwie, o niedopełnienie
    > obowiązków... nie wiem.

    Nie masz obowiazku ich wpuszczac. Nawet jak to sa prawdziwi policjanci.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 3. Data: 2005-09-04 13:37:13
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Mithos napisał(a) :

    > Nie masz obowiazku ich wpuszczac. Nawet jak to sa prawdziwi policjanci.

    Nie masz racji.

    Mi nie chodzi o to, co zrobić, żeby nie wpuścić prawdziwych
    policjantów, tylko co zrobić jak już w opisanej sytuacji zostali
    wpuszczeni oszuści.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xBA6D33B6
    Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
    Internetu z Twojego komputera i vice-versa.


  • 4. Data: 2005-09-04 13:43:02
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Alik" <n...@a...pl>


    Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:dfet9i$a49$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >
    > Mithos napisał(a) :
    >
    >> Nie masz obowiazku ich wpuszczac. Nawet jak to sa prawdziwi policjanci.
    >
    > Nie masz racji.
    >
    > Mi nie chodzi o to, co zrobić, żeby nie wpuścić prawdziwych policjantów,
    > tylko co zrobić jak już w opisanej sytuacji zostali wpuszczeni oszuści.
    >
    Zadzwonić po prawdziwych.


  • 5. Data: 2005-09-04 13:48:26
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Zbynek Ltd. napisał(a):

    > Nie masz racji.

    Gdyz ?


    > Mi nie chodzi o to, co zrobić, żeby nie wpuścić prawdziwych policjantów,
    > tylko co zrobić jak już w opisanej sytuacji zostali wpuszczeni oszuści.

    Zmadrzec.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 6. Data: 2005-09-04 14:14:18
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:dfet9i$a49$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >
    > Mithos napisał(a) :
    >
    >> Nie masz obowiazku ich wpuszczac. Nawet jak to sa prawdziwi policjanci.
    >
    > Nie masz racji.

    ma racje - musisz tylko wpuscic jesli chca sprawdzic czy nie ukrywasz
    poszukiwanego albo w danej chwili jest dokonywane przestepstwo przeiw zyciu

    >
    > Mi nie chodzi o to, co zrobić, żeby nie wpuścić prawdziwych policjantów,
    > tylko co zrobić jak już w opisanej sytuacji zostali wpuszczeni oszuści.
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Zbyszek
    > PGP key: 0xBA6D33B6
    > Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości Internetu z
    > Twojego komputera i vice-versa.


  • 7. Data: 2005-09-04 14:16:44
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:dferjq$44h$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >
    > Rozważmy teoretyczną sytuację.
    > Do drzwi mieszkania dzwonią 2 osoby w mundurze policyjnym. Właściciel
    > mieszkania, jako że jest ostrożny, prosi przez drzwi o podanie celu
    > wizyty. Przyszli sprawdzić oprogramowanie.

    no to dziekujemy Panom, policja nie jest od kontroli oprogramowania.
    To nie jest czynnosc nie cierpiaca zwloki.

    P.



  • 8. Data: 2005-09-04 14:38:01
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Przemek R... napisał(a) :

    >> Do drzwi mieszkania dzwonią 2 osoby w mundurze policyjnym. Właściciel
    >> mieszkania, jako że jest ostrożny, prosi przez drzwi o podanie celu
    >> wizyty. Przyszli sprawdzić oprogramowanie.
    >
    > no to dziekujemy Panom, policja nie jest od kontroli oprogramowania.
    > To nie jest czynnosc nie cierpiaca zwloki.


    Czytaj uważnie co napisałem pół godziny prędzej. Trzymaj się
    głównego wątku:-P
    Powtórzę:
    Mi nie chodzi o to, co zrobić, żeby nie wpuścić prawdziwych
    policjantów, tylko co zrobić jak już w opisanej sytuacji zostali
    wpuszczeni oszuści.

    A więc jakie prawa ma poszkodowany.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xBA6D33B6
    Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
    Internetu z Twojego komputera i vice-versa.


  • 9. Data: 2005-09-04 14:41:50
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Czytaj uważnie co napisałem pół godziny prędzej. Trzymaj się głównego
    > wątku:-P

    kazda okazja jest dobra :-)

    > Powtórzę:
    > Mi nie chodzi o to, co zrobić, żeby nie wpuścić prawdziwych policjantów,
    > tylko co zrobić jak już w opisanej sytuacji zostali wpuszczeni oszuści.
    >
    > A więc jakie prawa ma poszkodowany.

    ale chodzi Ci o moment kiedy sa w domu czy kiedy juz sobie poszli?

    P.



  • 10. Data: 2005-09-04 14:53:14
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Alik" <n...@a...pl>


    Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:dff0rj$np1$1@inews.gazeta.pl...
    > Czytaj uważnie co napisałem pół godziny prędzej. Trzymaj się głównego
    > wątku:-P
    > Powtórzę:
    > Mi nie chodzi o to, co zrobić, żeby nie wpuścić prawdziwych policjantów,
    > tylko co zrobić jak już w opisanej sytuacji zostali wpuszczeni oszuści.
    > A więc jakie prawa ma poszkodowany.
    Dobra. Ja bym walnął ze dwie setki i poszedłbym kupić nowy komputer, nie
    mówiąc nikomu, że zostałem wystrychnięty na "dudka".
    Jest i inne wyjście. Powtórzę się. Zadzwonić po prawdziwą policję i
    czerwienić się.

    Pozdrawiam.
    Alik

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1