eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › tele-wyndykacja :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2007-06-22 18:45:17
    Temat: tele-wyndykacja :)
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    Znalazlem sobie ja dzisiaj w skrzynce pisemko #5 od znanej mi dobrze
    (i opisywanej juz co najmniej raz) firmy windykacyjnej. Postanowilem
    sie rozerwac i przedzwonic do nich z VOIP'a. W koncu wysylanie tej
    makulatury kosztuje, a ja dzisiaj taki niewygadany jestem.

    Odebrala mila dziewczyna od PIERWSZEGO KONTAKTU. Poprosilem do telefonu
    Pana XY (wymyslilem napredce nazwisko). Odlozyla na 2 minuty sluchawke
    i udawala iz szuka kogos takiego, po czym poinformowala mnie ze juz
    chyba dzisiaj wyszedl z pracy ale ona mi chetnie pomoze. No i zaczela
    sie jazda. Ze niby sprawa dotyczy faktur z lutego i marca 2004,
    ze TPSA odsprzedala im dlug i juz ze 130 zl uroslo do 190 i ze sie
    absolutnie nic nie przedawnilo, bo pismo mi wyslali w Grudniu 2006
    a nawet (podobno) w Lipcu (rok temu niby). Zapytalem o podstawe, nie
    potrafila za wiele wydukac, oprocz tego, ze ja specjalnie czekalem
    zeby nie placic, az mina te 3 lata. Jedna ze zlotych mysli jakimi sie
    podzielila, byla mysl, ze pisma wysylane bez potwierdzenia odbioru,
    jesli nie sa zwracane to automatycznie uznaje sie za dostarczone.

    Przypililem wiec z wysmylonym nazwiskiem i zapytalem czy to standard
    korporacyjny z tym sciemnianiem, i czy ona sugeruje, ze narod jest
    tak ciemny, ze nie wie jak dzialaja firmy zajmujace sie dzika
    windykacja. Laska probowala jeszcze cos tam burknac, ale na wzmianke
    o rejestrowaniu rozmowy, poprosila o chwile przerwy.

    Chwila trwala dobra minute, a moze dwie.

    Do urzadzenia telefonicznego zasiadl gruby kaliber lufy. Taki,
    wycwiczony na ostrego bullteriera. Rowniez kobieta (chyba).
    Ta Pani z kolei probowala swoim niezbyt udanym ostrym tonem,
    zwracajac sie do mnie wciaz po nazwisku, wydusic ze dokonam
    splaty tej naleznosci. Oczywiscie bez rezultatu, wrecz za kazdym
    razem potwarzalem ze nie uznaje tego zadluzenia. Wymiana
    uprzejmosci trwala kilka minut, przy czym udalo mi sie ja wyprowadzic
    z rownowagi, bo skonczyla rozmowe trzaskajac telefonem i wczesniej
    rzucajac cos o przedawnieniu naturalnym i udaniu sie do radcy prawnego.

    No i dostalem tydzien czasu do namyslu :D :D :D

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 2. Data: 2007-06-23 06:49:10
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "Maciej Pasinski" <m...@o...pl>

    Użytkownik "rezist.com" <r...@s...us> napisał w wiadomości
    news:f5h5bt$2cn6$1@sparrow.axelspringer.com.pl...
    > Znalazlem sobie ja dzisiaj w skrzynce pisemko #5
    >
    > No i dostalem tydzien czasu do namyslu :D :D :D
    --
    > tomek nowak
    > http://rezist.com
    > http://anvilstrike.com
    > http://icic.pl

    No i czym sie chwalisz zlodzieju?
    Nie placisz rachunkow, a pozniej myslisz ze jest byc z czego dumnym.

    Takich oszustow powinno sie tepic.



  • 3. Data: 2007-06-23 07:21:58
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > No i czym sie chwalisz zlodzieju?

    A czy durniu przyszlo Ci cos innego do glowy? Moze poszukaj
    poprzednich postow.

    > Nie placisz rachunkow, a pozniej myslisz ze jest byc z czego dumnym.
    >
    > Takich oszustow powinno sie tepic.

    Durni tez.

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 4. Data: 2007-06-23 09:09:13
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maciej Pasinski napisał(a):

    > No i czym sie chwalisz zlodzieju?

    O, pewne odeswał się śmieć z "windykacji"...

    > Nie placisz rachunkow, a pozniej myslisz ze jest byc z czego dumnym.

    OK, to ja ci zaraz wystawię rachunek na milion złotych.

    Zapłacisz bez gadania?

    > Takich oszustow powinno sie tepic.

    Takich tępaków jak ty powinno się tępić...


  • 5. Data: 2007-06-23 09:22:36
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "MT" <s...@d...pl>

    Byc moze pracuje w takiej windykacji, a swoja droga walcze z takowa firma od
    roku uczepili sie jak rzep psiego ogona dlugu w TEPSIE za niewykonana usluge
    czyli za lacze ktore nie dziala rok czasu oczywiscie telepies wykpil sie
    swoja blekitna linia czyli dziewczynkami od bicia piany ze niby reklamacje
    przyjeli rozpatrza i tak w kolko macieju.

    Odkad zlikwidowali swoje regionalne biura nic w tej firmie nie mozna
    zalatwic spychologia stosowana byle tylko zrobic klienta na szaro .Jesli
    ktokowiek okrada to Francuzi polskiego podatnika a raczej juz okradli i
    kradna nadal i co na to panowie prawnicy ?



  • 6. Data: 2007-06-23 09:23:56
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "Maciej Pasinski" <m...@o...pl>

    Użytkownik "rezist.com" <r...@s...us> napisał w wiadomości
    news:f5ihmm$2o1e$2@sparrow.axelspringer.com.pl...
    >> No i czym sie chwalisz zlodzieju?
    >
    > A czy durniu przyszlo Ci cos innego do glowy? Moze poszukaj
    > poprzednich postow.

    Tak, na pewno będę przeszukiwać całą sieć, żeby znaleźć dowody na to, że nie
    jesteś oszustem.
    Skoro opisujesz dokładnie całą sytuację z powołaniem tylko na to, że coś się
    przedawniło, oznacza tylko że twoja moralność jest moralnością oszusta i
    naciągacza. I nie ma się czym chwalić, że byłeś bezczelny przez telefon.



  • 7. Data: 2007-06-23 09:34:08
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > Byc moze pracuje w takiej windykacji,

    podejrzewam ze jeszcze sie nie rozstawal z TPSA :>

    mnie najpierw scigali przez Intrium na kwote 650 zlotych,
    pozniej sie okazalo ze sprawe sami wycofali (po tym jak zareagowalem
    w biurze jeszcze na Nowogrodzkiej).

    > telepies wykpil sie swoja blekitna linia czyli dziewczynkami od bicia
    > piany ze niby reklamacje przyjeli rozpatrza i tak w kolko macieju.

    na to tez maja okreslony czas. z takiego powodu rozstalem sie pol roku
    temu ze Sferia, wystawili mi nawet faktury korygujace za 7 miesiecy
    wstecz i jakos wszystko udalo sie zalatwic bez ponoszenia ukrytych
    kosztow i wydumanych rzekomo nieoplaconych faktur.

    > kradna nadal i co na to panowie prawnicy ?

    a to juz temat na *.pregierz :>

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 8. Data: 2007-06-23 09:42:27
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > przedawniło, oznacza tylko że twoja moralność jest moralnością oszusta i
    > naciągacza.

    Bo widzisz, ja nie mam obowiazku legitymowania sie przed firma X,
    zadnymi dowodami wplaty, dokonania przelewu, rachunkami, historia konta.
    Ja papierki mam, beda potrzebne to je wyjme z szuflady, skrytki bankowej
    lub sciagne kopie z serwera.

    A TPSA jakos nie odpowiedzialo na pismo w tej sprawie.

    > I nie ma się czym chwalić, że byłeś bezczelny przez telefon.

    Alez nie bylem bezczelny, bezczelny bylbym, gdybym podpial
    tutaj ten 15sto minutowy plik z nagraniem calej rozmowy. Mialem ochote
    sobie porozmawiac z pracownikami firmy od Dzikiej Windykacji
    i to zrobilem. Wykazalem w rozmowie ich bledy warsztatowe.

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://icic.pl


  • 9. Data: 2007-06-23 09:44:09
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "MT" <s...@d...pl>

    Jestes bez winy ?
    Pierwszy rzuc kamieniem !


  • 10. Data: 2007-06-23 09:53:25
    Temat: Re: tele-wyndykacja :)
    Od: "MT" <s...@d...pl>

    Popieram w calej rozciaglosci .

    Jesli dlug jest faktycznie przedawniony najlepszy i najszybszy sposob na
    nich to krotki sp.... dziadu, juz wiecej nie zadzwonia.




strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1