Witajcie, przeczytałem sobie taki wątek na forum muratora:
http://forum.muratordom.pl/sprawa-przeciwko-firmie-g
rom-mar-marek-gromada,t129654.htm

pomijając inne rzeczy to zaciekawiło mnie takie stwierdzenie:
> a) sąd miał prawo wliczyć do kosztów wynagrodzenie za opinie biegłych nawet, jeśli
są one spaprane lub wręcz odrzucone.

Czy to prawda?

pzdr
Krzysiek

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:hl9koo$lpr$1@node2.news.atman.pl...
> Witajcie, przeczytałem sobie taki wątek na forum muratora:
> http://forum.muratordom.pl/sprawa-przeciwko-firmie-g
rom-mar-marek-gromada,t129654.htm
>
> pomijając inne rzeczy to zaciekawiło mnie takie stwierdzenie:
>> a) sąd miał prawo wliczyć do kosztów wynagrodzenie za opinie biegłych
>> nawet, jeśli są one spaprane lub wręcz odrzucone.
>
> Czy to prawda?

Ujmuje się koszty poniesione, a przecież za spapraną opinię zapłacono.

do góry

Krzysiek pisze:

>> a) sąd miał prawo wliczyć do kosztów wynagrodzenie za opinie biegłych
>> nawet, jeśli są one spaprane lub wręcz odrzucone.
>
> Czy to prawda?
>

Prawda. Jak sąd przyznał biegłemu wynagrodzenie to ktoś, nie sąd, musi
za nie zapłacić.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry