Na czym polega prawo do odmowy wszczecia postepowania - chyba musi
byc jakies okreslone (nie jest to wszechmoc prokuratury) i prokuratura
powinna je spelniac by moc odmowic wszczecia postepowania.
Pisalem kiedys juz o swoim wypadku - niejacy orzecznicy psychiatrzy
wlepili mi (wyssane oczywiscie z kolka - falszywe) orzeczenie i
zaetykietowali jako potencjalnego przestepce. Zlozylem doniesienie
do prokuratury a ta odrzucila je twierdzac ze orzeczenie jest wg
nich "jasne" ze jest "pelne" i "niesprzeczne" zupelnie nie martwiac sie
niejako tym ze jest fałszywe - co stanowi tresc przestepstwa - nie moga
napisac ze jest prawdziwe wiec napisali ze jest pelne jasne i niesprzeczne
(co do pelnosci tego orzeczenia to w sensie dowodu na to co ono orzeka
wynosi te pełnosc dokladnie zero - nie moze tez byc niesprzeczne bo
wogole niezawiera elementow jakiegokolwiek rozumowania czy ozasadnienia -
czysty fałszywy wpis) Wsciekłem sie - bo uwazam ze niemoze tak byc bo jest
to jawne pogwalcenie mojego prawa do obrony - przestepstwo jest totalnie
ewidentne - jedynym co mz pozwoliloby prokuraturze je oddalic musialby byc
fakt tego ze go nie ma.

fir


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Fir" <p...@p...onet.pl> wrote
.pl...
> Na czym polega prawo do odmowy wszczecia postepowania

Polega na tym, ze kiedy z dostarczonych danych nie wynika dostatecznie
podejrzenie przestępstwa, brak jego ustawowych znamion lub nie podlega
karaniu, odmawia się wszczęcia.

> Pisalem kiedys juz o swoim wypadku - niejacy orzecznicy psychiatrzy
> wlepili mi (wyssane oczywiscie z kolka - falszywe) orzeczenie i
> zaetykietowali jako potencjalnego przestepce.

Może zacznij od postępowania uchylającego błędną wg Ciebie diagnozę,
orzeczenie, czy co tam to było.Co to znaczy zaetykietowali jako przestępce,
co to ma wspólnego z diagnozą i orzeczeniem?

do góry

> "Fir" <p...@p...onet.pl> wrote
> .pl...
> > Na czym polega prawo do odmowy wszczecia postepowania
>
> Polega na tym, ze kiedy z dostarczonych danych nie wynika dostatecznie
> podejrzenie przestępstwa, brak jego ustawowych znamion lub nie podlega
> karaniu, odmawia się wszczęcia.
>
Jest pytanie co to znaczy 'nie wynika dostatecznie podejrzeniu
przestepstwa'

Ja WIEM ze opinia jaka mi wystawili psychiatrzy jest
totalnie z kołka wyssana ('schizofrenia paranoidalna na podlozu
hipohondrycznym' - defakto nie ma w tym orzeczeniu zadnych realnych
dowodow czy podstaw ani zadnego uzasadnienia - wiec gdyby nad tym sie
pochylic i to zbadac to by wyszlo jako falsz)

Postrzegam to jako przestepstwo bo na tej podstawie mozna wsadzic
w zasadzie kazdego przymusem do szpitala na dowolnie dlugi czas -
nawet w obliczu absurdu

> > Pisalem kiedys juz o swoim wypadku - niejacy orzecznicy psychiatrzy
> > wlepili mi (wyssane oczywiscie z kolka - falszywe) orzeczenie i
> > zaetykietowali jako potencjalnego przestepce.
>
> Może zacznij od postępowania uchylającego błędną wg Ciebie diagnozę,
> orzeczenie, czy co tam to było.Co to znaczy zaetykietowali jako przestępce,
> co to ma wspólnego z diagnozą i orzeczeniem?

Na koncu orzeczenia napisano (tez zero uzasadnienia) ze jestem ewentualnie
niebezpieczny i zaleca sie 'przymusowa internacje' Innymi slowy dostajesz
wpis 'schizofrenia paranoidalna' jawny absurd i brak podstaw nikomu nie
przeszkadza dostajesz wpis 'potencjalnie niebezpieczny' i ladujesz
zdrowy i niewinny w szpitalu - napisalem oswiadczenia do sadu i sedzia
odrzucil wniosek, ale to orzeczenie nademna wisi - podalem do prokuratury
jako przestepstwo orzecznikow ale prokurator odrzucila - teraz napisalem
odwolanie i czekam

Na czym polega takie postepowanie uchylajace mozesz powiedziec pare slow?

dzieki
fir

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> dostajesz wpis 'potencjalnie niebezpieczny' i ladujesz
> zdrowy i niewinny w szpitalu

sadzia oddalil wniosek prokuratury o zeslanie mnie ni z glupia frant
do tego szpitala - wiec mi to w tej chwili bezposrednio nie grozi
- ale heca jest uwazam dosyc przerazajaca : orzecznicy moga wysmazyc
bzdure, prokurator pisze wniosek, niech no sedzia sie przychyli i
kompletnie zaskoczony ziomek laduje zdrowy w szpitalu psychiatrycznym
- nikomu nie trzeba zadnego dowodu ze zrobilo sie cos zlego ani
nie ma mozliwosci udowodnienia ze nie jest sie chorym psychicznie i
bah - siedzisz w szpitalu i powtarzasz wszystkim ze nic ci nie jest :-/
Zgroza




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry